Strona 1 z 1

Uciekający GRBL

: 24 sty 2020, 23:46
autor: mkulas
Mam problem ze sterowaniem frezarki opartej o oprogramowanie GRBL, układ STM32. Frezarka pracuje około pół godziny i nagle odwali jej żeby pojechać w jakimś kierunku. Na początku myślałem, że to zakłócenia silników krokowych bo są bardzo już ciepłe, ale widać, że pozycja maszyny się zmienia, więc soft wie w którym miejscu jest. Po przeanalizowaniu kodu przesyłanego do maszyny nie ma takiej pozycji. Czy mogą to być zakłócenia przesyłane przez port USB ? Wydaje mi się, że przesyłane dane muszą mieć jakąś sumę kontrolną ? Dodam, że korzystam ze standardowego przewodu USB B -> USB A 2.0.

Re: Uciekający GRBL

: 25 sty 2020, 00:04
autor: TOP67
A czym wysyłasz program? Masz tam wizualizację? Ona tez się porusza?

Re: Uciekający GRBL

: 25 sty 2020, 02:50
autor: gothye
napisałem Ci odpowiedź w grupie na FB

Re: Uciekający GRBL

: 25 sty 2020, 08:29
autor: TOP67
Hmm, nie udzielam się na FB w żadnej grupie o tej tematyce.

Re: Uciekający GRBL

: 25 sty 2020, 11:50
autor: gothye
TOP67 pisze:
25 sty 2020, 08:29
Hmm, nie udzielam się na FB w żadnej grupie o tej tematyce.
Źle mnie zrozumiałeś ,pisałem do autora tematu "mkulas" , to samo pytanie pojawiło się w grupie CNC na FB

Re: Uciekający GRBL

: 25 sty 2020, 16:06
autor: mkulas
Tak, używam UGS w wersji platform - https://winder.github.io/ugs_website.
Jest tam pokazane wizualizacja, położenie maszyny i ono się zmienia.

Kolega na grupie napisał mi, że może to być problem po stronie falownika i polecił mi kupić kabel falownikowy, ponieważ on może siać zakłócenia w prowadniku, choć nie ma on styczności ze sterowaniem (na obecną chwilę uruchamiam wrzeciono ręcznie na panelu falownika).

Re: Uciekający GRBL

: 25 sty 2020, 16:39
autor: OlmerPL
No to ja się wypowiem ponieważ miałem podobny problem. Ja steruje swoją maszyną za pomocą CNC shield do Arduino Uno z stepstickami a4988. Po około 25min pracy maszyna zaczynała głupieć, gubiła kroki lub postanawiała robić nieoczekiwane ruchy. Sądziłem że to zakłócenia i wszystkie przewody pozamienialem na ekranowane łącznie z tym od falownika. Niestety problem był nadal. Zastanawiałem się czemu te problemy pojawiają się z taką regularnością, po około 25 minutach i dopiero wujek internet pomógł. Stepsticki się przegrzewały. Niby miały zamontowane radiatory ale jak za radą sprawdziłem je to można było się poparzyć. Obniżyłem prąd za pomocą potencjometru o +-10% i dodałem wiatraczek komputerowy. Od tamtej pory nie mam problemu. Może w tym przypadku też się przegrzewa płytka sterująca?

Re: Uciekający GRBL

: 26 sty 2020, 10:57
autor: mkulas
Również posiadam przewody sterownicze ekranowane LIYCY, obecnie do falownika też mam LIYCY 4x1, ale wymienię na falownikowy. Uziemienie jeszcze ekran, na przewodzie falownikowym bo wisi w powietrzu, może w tym być też problem.

Odnośnie grzania się sterowników od silników krokowych to możesz mieć rację, bo później już tak głupieją, że w żądną stronę nie chcą jechać. Ciekawy czy może na nie wpływać ujemna temperatura. Mam sprzęt w garażu i w nocy może się troche zmrozić.

Re: Uciekający GRBL

: 26 sty 2020, 11:45
autor: OlmerPL
Nie mam doświadczenia z temperaturami ujemnymi, maszynę mam w mieszkaniu xD więc się nie wypowiem. Co do objawów to tak samo miałem jak ty. Gdy zaczynały się problemy to nie odpuszczały. Dopiero następnego dnia cykl się powtarzał. 25 minut spokoju i znowu. Więc pewnie maszyna odpoczywała/schładzała się i było w porządku przez jakiś czas.

W moim przypadku cały ten problem naprawdę mnie denerwował z racji że robię na swoim drewniaku w aluminium i strachu się zawsze najadłem po takiej akcji.

Re: Uciekający GRBL

: 26 sty 2020, 15:40
autor: TOP67
Jeśli już coś się przegrzewa, to mikrokontroler. To on daje sygnał zwrotny o wykonanych ruchach. Gdyby stepstiki szalały, to nie było by to widoczne na komputerze (chyba, że są jakieś enkodery).