Strona 1 z 1

Czyje to logo

: 25 lis 2018, 21:41
autor: 33jannowak
Kupiłem płytę traserską o oznaczeniu MLFc M. Chciałbym się dowiedzieć w jakiej klasie jest zrobiona, prawdopodobnie litera M oznacza klasę według starych norm (może własnych zakładowych) ale nigdzie nie mogę znaleźć tych starych klas dokładności i nie wiem który to zakład robił. Logo jest podobne do Fabryki Przyrządów i Uchwytów z Białego Stoku, może na przestrzeni czasu się zmieniało i było też takie używane.
Pierwsze zdjęcie to logo z mojej płyty a drugie dla porównania.
Obrazek
Obrazek

Re: Czyje to logo

: 25 lis 2018, 22:02
autor: Duszczyk_K
naprawa-imadla-t96422.html
Logo zmieniało sie kilkukrotnie.
Jak to napisał kolega orion na pierwszej stronie powyższego tematu "Fabryka Przyrządów i Uchwytów w Białymstoku"

Re: Czyje to logo

: 25 lis 2018, 22:13
autor: 33jannowak
No to producenta mamy rozszyfrowanego ale starych klas dokładności to jakoś nie mogę znaleźć.

Re: Czyje to logo

: 26 lis 2018, 06:22
autor: kolec7
Używana ta płyta, jak domniemam?
Podczas swojego życia, mogła być już z pięć razy przeskrobana, a jej obecna klasa dokłądności,
to wypadkowa poprzednich skrobanek i jej obecnego zużycia.
Dlatego wiedza, o jakiejś tam starej klasie wykonania, psu na budę.....

Re: Czyje to logo

: 26 lis 2018, 07:19
autor: 33jannowak
Może masz racje, płyte nabyłem z modelarni upadłego zakładu w którym tą modelarnie zamknięto wiele lat wcześniej i korzystano z usług z zewnątrz i w głównej mierze wykonywano modele drewniane. Dlatego mam nadzieję że jest w dobrym stanie i nie było potrzeby jej skrobać ale po tylu latach to może chyba i sama się zdeformować. Czytałem na forum że ktoś ma długi liniał żeliwny i sam się wygiął w banan.

Re: Czyje to logo

: 26 lis 2018, 08:26
autor: kolec7
Taki urok żeliwa niestety.
W najlepszych latach Wiepofamy, skrobacze nie mieli przerwy.
Jak nie było partii produkcyjnej, to brali się za przyrządy, płyty, kątowniki, liniały, itd.
Tylko odpowiednio prowadzona gospodarka/rotacja na izbie pomiarów dawała gwarancję jakości pomiarów, trasowań, itd.
To rzutowało na jakość, szybkość, sprawność produkcji. Pozwalało też utrzymać samowystarczalność wielu zagadnień.