Sterowanie piły - Programator TRIA - po naprawie po kilku godzinach się psuje
: 21 mar 2018, 20:34
Witam
Mamy problem z maszyną - piłą formatową do cięcia płyt meblowych.
Maszyna jest sprzed 2000 roku i nie ma do niej części zamiennych ani serwisu.
Nowa tego typu maszyna to wydatek kilkudziesięciu tysięcy złotych, dlatego prosimy o pomoc.
W trakcie ostatnich silnych mrozów (około 3 tygodnie temu minus 15-20C) sterowanie maszyny zaczęło szwankować.
Maszyna obsługiwana jest przez tego typu panel z przyciskami (z tyłu widnieje napis TRIA):

Na wyświetlaczu pojawił się symbol błędu i poprowadził on nas do modułu, którego nazywamy" Programator" w tym panelu (z tyłu odkręca się obudowę i jest tam mnóstwo kondensatorów i czarnych kostek z układami scalonymi.
Firmy serwisowe od nowszych maszyn powiedziały nam, że podczas tych mrozów mieli kilkanaście telefonów z podobnym problemem, ale po podgrzaniu pomieszczenia gdzie stała maszyna problemy same ustąpiły. My tak zrobiliśmy i nie działało.
Moduł ten (Programator) zawieźliśmy do większej profesjonalnej firmy elektronicznej. Firma niby naprawiła moduł, ale nadal maszyna nie działała prawidłowo po zainstalowaniu tego programatora.
Ponownie odwieźliśmy im i dalej go naprawiali (znaleźli dodatkowe błędy) i wymieniali części składowe. W końcu stwierdzili, że wymienią wszystkie możliwe części.
I tak po włożeniu całkowicie wymienionego modułu maszyna zaczęła działać prawidłowo.
Maszyna podziała kilka godzin i znów zaczęła szwankować. Przestał działać górny rząd przycisków na panelu sterowania.
Moduł po raz kolejny zawieźliśmy do tej firmy i elektronik stwierdził, że zauważył na kamerze termowizyjnej, że grzeje się zasilacz/transformator (wygląda jak mały zwój miedzianego przewodu w tym module) i wymienił go na nowy.
Maszyna zaczęła działać dobrze i znowu pochodziła kilka godzin i znów górny rząd przycisków przestał działać.
Maszyna tnie cały czas dobrze, tylko sterowanie wymiarami z panelu nie działa (nie da ustawić się wielkości cięcia płyty). Gdyby górny rząd przycisków działał to myślę, że wszystko byłoby dobrze.
Wychodzi na to, że coś obciąża ten programator i powoduje jego uszkodzenie po kilku godzinach pracy. A efektem uszkodzenia jest przegrzany zasilacz/transformator.
Proszę o pomoc
Mamy problem z maszyną - piłą formatową do cięcia płyt meblowych.
Maszyna jest sprzed 2000 roku i nie ma do niej części zamiennych ani serwisu.
Nowa tego typu maszyna to wydatek kilkudziesięciu tysięcy złotych, dlatego prosimy o pomoc.
W trakcie ostatnich silnych mrozów (około 3 tygodnie temu minus 15-20C) sterowanie maszyny zaczęło szwankować.
Maszyna obsługiwana jest przez tego typu panel z przyciskami (z tyłu widnieje napis TRIA):

Na wyświetlaczu pojawił się symbol błędu i poprowadził on nas do modułu, którego nazywamy" Programator" w tym panelu (z tyłu odkręca się obudowę i jest tam mnóstwo kondensatorów i czarnych kostek z układami scalonymi.
Firmy serwisowe od nowszych maszyn powiedziały nam, że podczas tych mrozów mieli kilkanaście telefonów z podobnym problemem, ale po podgrzaniu pomieszczenia gdzie stała maszyna problemy same ustąpiły. My tak zrobiliśmy i nie działało.
Moduł ten (Programator) zawieźliśmy do większej profesjonalnej firmy elektronicznej. Firma niby naprawiła moduł, ale nadal maszyna nie działała prawidłowo po zainstalowaniu tego programatora.
Ponownie odwieźliśmy im i dalej go naprawiali (znaleźli dodatkowe błędy) i wymieniali części składowe. W końcu stwierdzili, że wymienią wszystkie możliwe części.
I tak po włożeniu całkowicie wymienionego modułu maszyna zaczęła działać prawidłowo.
Maszyna podziała kilka godzin i znów zaczęła szwankować. Przestał działać górny rząd przycisków na panelu sterowania.
Moduł po raz kolejny zawieźliśmy do tej firmy i elektronik stwierdził, że zauważył na kamerze termowizyjnej, że grzeje się zasilacz/transformator (wygląda jak mały zwój miedzianego przewodu w tym module) i wymienił go na nowy.
Maszyna zaczęła działać dobrze i znowu pochodziła kilka godzin i znów górny rząd przycisków przestał działać.
Maszyna tnie cały czas dobrze, tylko sterowanie wymiarami z panelu nie działa (nie da ustawić się wielkości cięcia płyty). Gdyby górny rząd przycisków działał to myślę, że wszystko byłoby dobrze.
Wychodzi na to, że coś obciąża ten programator i powoduje jego uszkodzenie po kilku godzinach pracy. A efektem uszkodzenia jest przegrzany zasilacz/transformator.
Proszę o pomoc