Mikrometr wewnętrzny czy średnicówka?
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 332
- Rejestracja: 01 maja 2006, 18:29
- Lokalizacja: wawa
Mikrometr wewnętrzny czy średnicówka?
Witajcie,
Co jest bardziej uniwersalne, mikrometr wewnętrzny czy średnicówka? Czasami mam do wykonania pasowania do paru setek, a szlifowanie "na czuja" jest zbyt czasochłonne.
Pomiar mikrometrem jest szybszy, ale czy równie dokładny co średnicówką?
Pomijam zakresy pomiarowe narzędzi, pytam głównie czego używa się częściej
Co jest bardziej uniwersalne, mikrometr wewnętrzny czy średnicówka? Czasami mam do wykonania pasowania do paru setek, a szlifowanie "na czuja" jest zbyt czasochłonne.
Pomiar mikrometrem jest szybszy, ale czy równie dokładny co średnicówką?
Pomijam zakresy pomiarowe narzędzi, pytam głównie czego używa się częściej
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 11576
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Równie dokładny (co do wielkości działki) jest, tyle że mikrometrem zmierzysz otwór tylko na krawędzi, a średnicówką zegarową również głębiej czy otwór nie jest np stożkowy(cylindry). Chyba, że większej średnicy otwór średnicówką mikrometryczną .
Poza tym średnicówkę zegarową powinno się do każdych pomiarów(niekoniecznie do każdego z osobna) kalibrować (na krążku), a mikrometr w zasadzie od czasu do czasu.
Mikrometry są częściej używane..
Poza tym średnicówkę zegarową powinno się do każdych pomiarów(niekoniecznie do każdego z osobna) kalibrować (na krążku), a mikrometr w zasadzie od czasu do czasu.
Mikrometry są częściej używane..
pozdrawiam,
Roman
Roman
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2379
- Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
- Lokalizacja: Poznań
W moim przekonaniu, częściej używa się mikrometru, bo jest wygodniejszy. Średnicówka wymaga ustawienia wymiaru za pomocą płytek lub wzorca, lepiej pozwala na ocenę średnicy w różnych punktach głębokiego otworu, częściej używana jest więc przy naprawach niż wykonywaniu nowych elementów. Posługiwanie się średnicówką wymaga pewnej wprawy. Średnicówki wielopunktowe są dokładniejsze od mikrometru.
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 991
- Rejestracja: 26 gru 2009, 09:33
- Lokalizacja: ...
Ja tam mam polskie mikrometry wew. robione za komuny jeszcze w FWP (później VIS) o zakresach 5-30mm i 30-55 mm( innych zakresów chyba u nas nie produkowali) i one zwykle u mnie idą na pierwszy ogień. W sumie mierzy się tym szybko i wygodnie. Średnicówki zegarowe wyciągam jak już trzeba mierzyć głęboko, albo jak mierzona średnica poza zakresem mikrometrów. Więc dobrze mieć to i to.
A co do średnicówek mikrometrycznych to raczej nie są zbyt wygodne w użyciu.
A jeśli chodzi o dokładność średnicówki zegarowej to trzeba pamiętać że to pomiar pośredni (porówanwczy) którego dokładność zależy m.in. od dokładności wzorca na którym ustawiamy średnicówkę. I tu w przypadku gdy nie ma się płytek wzorcowych , ustawiając wymiar na mikrometr zewn. trzeba liczyć się z tym że błędy tych dwóch przyrządów mogą się sumować. A i w przypadku stosu płytek może się zdarzyć że dostanie się między nie jakiś paproszek, który wpłynie na dokładność pomiaru. Także dokładność pomiarów najlepszą nawet średnicówką z czujnikiem mikronowym może być mizerna jeśli niedokładnie ustawimy wymiar nominalny.
A co do średnicówek mikrometrycznych to raczej nie są zbyt wygodne w użyciu.
A jeśli chodzi o dokładność średnicówki zegarowej to trzeba pamiętać że to pomiar pośredni (porówanwczy) którego dokładność zależy m.in. od dokładności wzorca na którym ustawiamy średnicówkę. I tu w przypadku gdy nie ma się płytek wzorcowych , ustawiając wymiar na mikrometr zewn. trzeba liczyć się z tym że błędy tych dwóch przyrządów mogą się sumować. A i w przypadku stosu płytek może się zdarzyć że dostanie się między nie jakiś paproszek, który wpłynie na dokładność pomiaru. Także dokładność pomiarów najlepszą nawet średnicówką z czujnikiem mikronowym może być mizerna jeśli niedokładnie ustawimy wymiar nominalny.