Nie wiem, ale może klient korzysta z norm DIN. Zobacz tutaj:
https://www.lima-lier.be/files/cms/data ... draden.pdf
Strona 490 tytuł Toleranzfeldlage
Grenzmaße für Innen- und Außengewinde
(Pole tolerancji, wymiary graniczne dla wewnętrznych i zewnętrznych gwintów).
Tam to jest uzależnione od skoku (Steigung)
Dla M12 masz skok 1.75. Dla Innengewinde, czyli gwintu wewnętrznego o takim skoku masz odchyłki +34 i 0 (w mikronach).
W następnej tabeli (Toleranzen für Kern- und Außendurchmesser) masz tolerancje - i tu masz powiązane z klasami gwintu dla poszczególnych skoków. Tylko że Toleranzen für den Kerndurchmesser des Innengewindes trzeba przetłumaczyć, jako tolerancje dla średnicy rdzenia gwintu wewnętrznego i tu przy skoku 1.75 masz w klasie 4: 212, a w ósmej 530 mikrometrów.
Rozumiesz, wynika z tego, że klasy dotyczą średnic, a nie tolerancji gwintu, która zawsze jest stała i niewielka. Gdyby ci wiertło rozbiło, ale gwintownik wykonał gwint o zarysie mieszczącym się w tych 34 mikronach wszystko byłoby w porządku.
Kawałek dalej masz tolerancje Flankendurchmesser czyli średnicy podziałowej. Tu znowu masz uzależnienie od klasy gwintu. Ale nie tylko od skoku, ale też od średnicy zewnętrznej.
Mnie się wydaje, że klient mógł zmierzyć zarys gwintu i doszedł do wniosku, że przekracza tolerancję zawartą w normie (tą ze strony 490), która od klasy nie zależy! Tak bym tłumaczył zwrot.