Morfi:
Tak... ale my to wiemy poniewaz produkujemy takie rzeczy, i wiemy z czego to wynika.
Dla ludzi, ktorzy z tym sie stykaja jak z teoria to sa bzdury, ktre tylk mieszaja im w glowach.
To jak z teologia.
Wiadomo ze niektore grzechy mozna odpuscic. I to jest w granicach tolerancji.
Tyle ze nie oznacza to ze nalezy troche grzeszyc.
Nalezy zachowac prawosc i czystosc, a to ze czasem odpust sie zdarzy-zycie
--------------------------------------
A ta dyskusja sprowadza sie z mojej strony do tego, zeby kolega nie padl na pomysl poslugiwania sie tabelka do zapisu wartosci.
Bo z praktyki wiem, ze tekst wielokrotnie tlumaczony traci swe przeslanie.
I na co dzien mam problem z tym, ze ludzie, ktorzy maja pociac 120-1 tna mi 199.5 +/-0.5 i nie rozumieja ze zle czynia...
---------------------------------------
Na co dzien robie w materialach, w ktorych "poplynal" to jest kwestia pewna, ja tylko pilnuje zeby nie "odplynal" w calej seri.
Wywiercenie otworu 15.995 wiertlem 16.1 (ktore naprawde ma 16.182) to jest rzecz... z ktora sie uzeram dosc regularnie.
Choc na studiach pewnie mowili ze takie rzeczy to nawet w Erze sa niemozliwe, a jednak... wystarczy oderwany od rzeczywistosci programista, ktory zapomnial jak sie maja pochodne posuwu i obrotow.
A przeciez na kontroli pierwszych sztuk wychodzilo dobrze... a to ze pozniej ktos przekrecil feed rate na 120% niby nie powinno miec duzego wplywu... a tymczasem... dziurki na paru tysiacach detali trzeba zamienic w otwory...