Servo DC limity i hamowanie

Dyskusje dotyczące serwonapędów i napędów serwokrokowych.

Autor tematu
steff.k
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 529
Rejestracja: 07 paź 2013, 20:12
Lokalizacja: Kraków/Kraśnik

Servo DC limity i hamowanie

#1

Post napisał: steff.k » 07 gru 2014, 10:19

Witam.

Pooowoli buduję swoją maszynkę na servach DC i chciałem się zapytać o pewne rozwiązanie. Servo składa się z silnika ~100W, 24v z jakiegoś plotera czy drukarki, enkodera 600p/r od skośnookich i sterownika ELM-Chan w wersji 2313 czyli bez limitów.

Zatrzymywanie silnika chciałem rozwiązać w następujący sposób:
- Na każdej oś montuje po dwie krańcówki.
- Każdy silnik zasilany poprzez przekaźniak typu DPDT czyli: "podwójny przełączający"

Obrazek

- Jeżeli krańcówka nie jest aktywna, sterownik jest podłączony do silnika.
- Po zadziałaniu krańcówki przekaźnik się przełącza, odłączając sterownik od silnika i jednocześnie zwiera silnik poprzez rezystor kilka omów. Oczywiście załącza się jeszcze E-Stop.

Dodatkowo można zrobić, że w stanie normalnym przekaźnika silniki są zwarte. Dopiero poprawne włączenie sterownika (zapala się zielona ledka sterowana z uP) załącza przekaźniki.

Co o tym myślicie? Obawiam się, że bez takiego zabezpieczenia na skutek jakiegoś błędu bardzo szybko zobaczę jak któraś oś będzie się chciała wybrać na spacer :twisted: .



Tagi:


mike217
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1182
Rejestracja: 23 kwie 2008, 20:56
Lokalizacja: bydgoszcz

#2

Post napisał: mike217 » 13 gru 2014, 08:31

Nie podoba mi się opcja rozłączenia sterownika. Powinno to wyglądać tak, żeby w przypadku najazdu na krańcówkę silnik się zatrzymał ale enkoder nadal trzymał pozycję a oś była nie do ruszenia. Czy na Twoich sterownikach jak klapniesz E stop to też pogubisz wszystkie koordynaty a Zetka sama zjedzie na dół?.


Autor tematu
steff.k
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 529
Rejestracja: 07 paź 2013, 20:12
Lokalizacja: Kraków/Kraśnik

#3

Post napisał: steff.k » 13 gru 2014, 22:15

Opisane powyżej rozwiązanie ma służyć za ostateczne zabezpieczenie przed uszkodzeniem osi. Np jeden z enkoderów się uszkodzi albo kabel się przetnie itp... Wtedy silnik w sposób niekontrolowany z pełną prędkością kręci się w którąś stronę i wiadomo co się stanie. W tym momencie priorytetem jest zatrzymanie osi przed kolizją z elementami frezareczki.

Bazowanie oraz "podstawowe" limity będzie na czujnikach indukcyjnych podłączonych do płyty z lpt. Rozwiązanie które opisałem w pierwszym poście będzie niezależne od czujników indukcyjnych.

Jeżeli wcisnę E-stopa to do sterowników nie będą dochodziły sygnały STEP i DIR i będą utrzymywać ostatnią pozycję.


Autor tematu
steff.k
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 529
Rejestracja: 07 paź 2013, 20:12
Lokalizacja: Kraków/Kraśnik

#4

Post napisał: steff.k » 15 gru 2014, 21:28

Zrobiłem na szybko test rozwiązania :twisted: .

FILMIK:
LINK

Wygląda że powinno działać bez zarzutu :mrgreen: . Z maksymalnej prędkości przy 24V hamuje na drodze około 3mm. Zwarcie robię przez rezystor 1 Ohm 5W.
Także strojenie serva i zabawy nie są mi już straszne.

Paździerz oczywiście nie jest docelowa, a wszystko jest dosyć głośnie bo nie smarowane.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Serwomotory / Serwonapędy / Napędy Serwokrokowe”