cnc.info.pl - FORUM CNC

Dzień dobry

Muszę obrócić pływak o kąt 90 stopni. Masa pływaka to 100 gram na ramieniu 149 mm.
Na razie dobrałem i zamontowałem mikro serwo Futaby S 3016 o momencie obrotowym 4.2 kg-cm/ 6V. Po zamontowaniu pływak się obraca ale chciałbym wiedzieć ile mam zapasu.
Nie umiem tego policzyć gdy na osi serwa jest moment. Czy można ocenić zapas momentu obrotowego wychodząc z mocy na wale silnika serwa ? Jeśli tak to nie mam pojęcia jaką moc elektryczną i sprawność mają takie mikro silniczki.
Wszelkie tarcia oraz przyspieszenia pioniowe należy pominąć.
Załączam szkic.

Nie żartuj, przecież to jedno mnożenie!
Moment statyczny wywołany ciężarem, gdy ramię będzie w poziomie (czyli najbardziej niekorzystny moment) to 0,1kg*14,9cm=1,49kg*cm.
Zapas chyba już sam sobie wyliczysz?

Ech, mechanicy...

mc2kwacz pisze:Nie żartuj, przecież to jedno mnożenie!
Moment statyczny wywołany ciężarem, gdy ramię będzie w poziomie (czyli najbardziej niekorzystny moment) to 0,1kg*14,9cm=1,49kg*cm.
Zapas chyba już sam sobie wyliczysz?
Ech, mechanicy...

Niestety nie ma tak dobrze. Przy bardzo wolnym obracaniu przyspieszenia można pominąć, ale nie przy prędkości prawie 2rad/s.
Jak masz dane swoje, to znając wagę i ramię policzysz moment bezwładności. Znając też czas i drogę jaką pokonuje pływak od początku do końca ruchu wyliczysz jaki jest moment generowany aktualnie i porównasz to ze znamionowym silniczka.
Nie jeden wzór, ale też nie strona liczenia.
Wzory nawet na forum są, ale ja ich szukać dla ciebie nie będę.
Tak na szybko bez liczenia to chwilowy moment przekracza kilkukrotnie znamionowy.
Chyba, że ten jest podany w stanie gdy servo jest zablokowane i podłączone pod zasilacz pracujący w trybie CV. Ale wątpię w to szczerze. Nie mogą to być znamionowe warunki pracy silniczka bo w tym stanie on zaraz by się spalił. Zapewne nie należy przekraczać podanego momentu. Zasilić więc trzeba silniczek z zasilacza z trybem CC.

Dziękuję bardzo ...
Się skompromitowałem tylko...

Noel, widzę że lepiej wiesz czemu pytającemu trzeba od niego samego.
Wzorów nie musisz mi szukać ani nawet sugerować że są na forum, bo dla mnie takie obliczenia nie stanowią problemu na którym się zatnę i nie muszę szukać gotowców "dla tokarzy". Wygrałem olimpiadę z fizyki a innym razem byłem drugi, w czasach kiedy to coś znaczyło, więc jak się domyślasz, poradzę sobie z tym "niezmiernie trudnym zagadnieniem"

Pytanie było o elementarny moment statyczny a nie dynamiczny, przy hamowaniu określonej masy z określonej prędkości na określonej drodze. Przy 3-krotnie większym momencie dysponowanym niż statyczny, spokojnie to obróci i wyhamuje, wiadomo że bez szalonej prędkości. I na pewno nic się nie spali Żeby wyliczyć dynamikę potrzeba więcej danych wejściowych, których nie ma, należy założyć że nie bez powodu.

Chrumdzik, spoko. Lepiej nie wiedzieć i to przyznać, niż bzdury pisać

O masz, to nie było do Ciebie tylko do autora tematu!
Ciebie tylko zacytowałem, że to nie będzie jeden wzór.
Ale skoro się wtrąciłeś, to nie masz racji, bo autorowi, który jest najwyraźniej zielony w tym temacie chodziło o to:

chrumdzik pisze:Po zamontowaniu pływak się obraca ale chciałbym wiedzieć ile mam zapasu.

Zapasu. Czyli mówiąc po chłopsku, chce wiedzieć czy to będzie chodzić i ile czasu. A nie żadne tam statyki czy dynamiki czy jeszcze coś innego. I napisał wyraźnie że to się porusza, więc obliczenia statyczne są błędne.
Jeżeli uzwojenie w tym silniczku jest takie (a zapewne jest skoro nieobciążony osiąga takie przyspieszenia) że przy niskich obrotach będzie prąd rósł za mocno i często będzie silniczek pracował to pójdzie całość z dymem.
To jest moje zdanie, a autor zrobi jak będzie chciał.
Ale z tą olimpiadą to pojechałeś hehe

Może i pojechałem, ale są jakieś konkretne powody, dla których żyje mi się w tym kraju lepiej niż 99% społeczeństwa, i bynajmniej cudownych powodów ani drugiego dna się w tym fakcie doszukiwać nie należy

Cały czas gdybasz. W takim układzie mechanicznym, moment łączny wymagany może być i 2kg*cm i równie dobrze 2000000kg*cm. Cykl pracy też jest nieznany. Trzeba mieć wiedzę na temat tej aplikacji. Ty nie masz, ja nie mam. Ale ja nic nie mówię, poza to co powiedzieć można, a Ty "przypuszczasz": gdyby, jeśli...

Nie widzę powodów, żeby szukać w tym pytaniu czegoś więcej, niż to wprost wynika z treści.