Strona 1 z 2
silnik DC
: 21 maja 2007, 20:33
autor: domator
Mam silnik od zamykania automatycznego drzwi.
Czy można go wykorzystać do sterowania plotera frezującego.
Zdjęcie silnika:
: 21 maja 2007, 20:56
autor: markcomp77
domator pisze:Mam silnik od zamykania automatycznego drzwi.
Czy można go wykorzystać do sterowania plotera frezującego.
w kierunku odwrotnym - tak...
natomiast silnik do drzwi może nie być przeznaczony do pracy ciągłej...
należało by odkryć tajemnicę - "jaki to silnik?"
przydało by się zdjęcie tabliczki znamionowej...
: 21 maja 2007, 21:33
autor: domator
Tabliczki znamionowej nie posiada jest tylko napis DS-11.
: 21 maja 2007, 21:34
autor: markcomp77
a może to silnik od wycieraczek.... wiec do drzwi się nada, a do cnc nie

: 21 maja 2007, 21:43
autor: kot1979
a silnik od skuterkow ? takie widzialem po 250 wat i 400 wat dc nadaja sie do frezarki? dodajac enkoder?
: 21 maja 2007, 21:45
autor: markcomp77
kot1979 pisze:a silnik od skuterkow ?
jak do skuterków- to przynajmniej powinien być przeznaczony do pracy ciągłej...
niestety... jest problem z enkoderem

czy ktoś zna tanie enkodery?
: 21 maja 2007, 21:52
autor: domator
Pisałem że od drzwi. Na końcówce bez zębatki był zamocowany enkoder o 500szczelinach.
Interesuje mnie jakim napięciem można go zasilać i jak go sterować.
: 22 maja 2007, 07:09
autor: gmaro
Interesuje mnie jakim napięciem można go zasilać i jak go sterować.
można by spróbować z UHU wysterować w/w silniczek ale jeśli to nie typowe serwo nie ma co się spodziewać dobrych osiągów bo serwo ma specyficzną budowę

: 22 maja 2007, 08:10
autor: roman_ows
Do celów amatorskich taki silnik się nadaje. Musi to być silnik prądu stałego z magnesem i do jego sterowania potrzebny jest enkoder. Ja steruję go poprzez Gecko 320, a ten wymaga aby był to silnik na 24V. Nie wiem jak to działa z UHU. Problemy uruchomieniem można znaleść w moich postach.
Pozdrawiam
: 22 maja 2007, 11:13
autor: Leoo
Generalnie od sinika na serwo wymaga się by miał wielki moment obrotowy i inercję bliską zeru. Można inwestować w silniki z wirnikiem talerzowym, kubkowym, czy wręcz foliowym. Trzeba jednak zwócić uwagę, że silnik, jaki by nie był, będzie napędzał spory kawałek metalu, którym jest śruba pociągowa maszyny - główne źródło inercji w układzie (pomijam masę wózka danej osi). Teraz wchodzimy na "śliski grunt". Moment obrotowy silnika rośnie ze wzrostem średnicy wirnika. Niestety jednocześnie wzrasta inercja. Kiedyś istniał taki trend, który nakazywał budowę serwosilników DC z wydłużonym wirnikiem o małej średnicy. Dzisiejsze konstrukcje sterowników powinny umożliwić poprawną (konfigurację) pracę serwa z konwencjonalnym silnikiem.
Patrząc na konstrukcję drukarek atramentowych, łatwo zauważyć, że właśnie taki konwencjonalny silniczek modelarskiej klasy 300 z powodzeniem i sporym przyspieszeniem porusza dość ciężką karetką z głowicami i tuszami. Często silniczki te posiadają jedynie trzy wycinki komutatora.
Radzę zwyczajnie przetestować serwosterownik z silnikiem, zwłaszcza że pracował z enkoderem. Poza UHU istnieje jeszcze kilka podobnych a nawet polskie konstrukcje. Silnik można a często trzeba zasilać wyższym napięciem niż znamionowe, główną rolę odgrywa wartość prądu, którą można regulować w sterowniku.
Może Kolega zrobić więcej fotek silnika? Może uda się odsłonić komutator? Wymiary pomogą ocenić moc.