Strona 1 z 1

Piszczenie serwomotorów.

: 26 cze 2010, 21:26
autor: gaspar
Hej! :)

Mam drażniący problem. Dotychczas mi nie przeszkadzał, ale ostatnio maszynę mam w piwnicy w budynku wielorodzinnym i niepotrzebnie piszczy. No ale do rzeczy.

Maszyna na której pracuję ma sterowanie na 3 sterownikach UHU, silniki DC 160 Wat.
Problem polega na tym, że podczas gdy maszyna stoi a napięcie zasilania jest włączone to dwa z trzech silników popiskują sobie. Domyślam się, że servomotor nawet w pozycji "jałowej" również wykonuje jakieś minimalne drgania i pewnie stąd ten pisk?

Jak dojadę stołem do przodu lub do tyłu (tzn, wtedy gdy uchwyt z nakrętką zbliży się do któregoś bloku łożyskującego na odległość np 1-2cm) to silniki przestają piszczeć.
Doszły mnie słuchy, że może za duży luz na pasach, (wszystkie napędy poprzez paski zębate i koła na śruby trapezowe) ale pasy napiąłem i dalej piszczy. Dużo graweruję i czasami zanim przerobie część kodu to maszynka sobie stoi i wk*wia tym piskiem. Wiem mogę ją wyłączyć ale to nie jest wyjście :)

Może należy dostroić sterowniki? Jeśli tak, to jak to zrobić? Nigdy nie miałem z tym do czynienia. Może jest ktoś ze Szczecina, kto by podjął się wyregulowania silników?
Będę wdzięczny za rady.

: 26 cze 2010, 22:53
autor: paulg
gaspar pisze:Jak dojadę stołem do przodu lub do tyłu (tzn, wtedy gdy uchwyt z nakrętką zbliży się do któregoś bloku łożyskującego na odległość np 1-2cm) to silniki przestają piszczeć.
I tu może być przyczyna
Nakrętka na śrubie ma już jakiś luz , w pozycji przy bloku łożyskującym , gdzie może występować dodatkowe naprężenia spowodowane nawet minimalnym błędem montażowym , luz jest jakby kasowany .
Silniki popiskują z racji iż nawet jak stoją to oscylują w granicy 1 podziałki enkodera , dodatkowo masa elementu napędzanego wprowadza bezwładność , która może efekt oscylacji powiększyć , a jakikolwiek luz w przeniesieniu napędu takie zjawisko dodatkowo potęguje.

Proponuje sprawdzić czy są jakieś luzy , jak są wykasować ( o ile się da )

Można łagodniej zestroić serwa , ale nie o to w sumie chodzi

: 27 cze 2010, 08:13
autor: gmaro
gaspar pisze:Może należy dostroić sterowniki? Jeśli tak, to jak to zrobić? Nigdy nie miałem z tym do czynienia.
Na forum poszukaj bo było o strojeniu UHU a także o parametrach . Potrzebujesz kabla i programiku . Aby się nie bać to odpiszesz sobie ustawienia lub zrobisz zrzut ekranu do pliku graficznego. Potem można stroić - w przypadku UHU nic skomplikowanego bo mało parametrów .

: 27 cze 2010, 11:42
autor: Leoo
Mogą popiskiwać (na harmonicznych) niedokładnie zaimpregnowane odcinki uzwojeń wirnika, szczotkotrzymacze, łożyska a nawet blachy wirnika. Czasem wystarczy zwiększyć napięcie sprężyny kasującej luz osiowy łożyska a czasem nawet kąpiel w żywicy nic nie da, bo słychać drgający drut we wnętrzu powietrznego bąbla w wirniku.
Proszę ewentualnie podmienić silniki w ramach testu lub sprawdzić dźwięki po zdjęciu pasków.

: 27 cze 2010, 13:04
autor: vv3k70r
"Problem polega na tym, że podczas gdy maszyna stoi a napięcie zasilania jest włączone to dwa z trzech silników popiskują sobie."

Zupelnie normalne zjawisko dla serw. Mozna w tym dlubac z dociskiem i napieciem, tylko po co? Zeby byla szansa cos popsuc?

Korki im kup do uszu.

W wiekszosci wspomagan kierownicy na maksymalnym wychyleniu masz takie piski, nawet w nowych pojazdach.

: 27 cze 2010, 13:34
autor: gmaro
Oczywiście trochę maszyn na uhu było ale każda popiskiwała i można oczywiście dostrajać , ale dzisiaj jutro będzie okey ale ten problem powróci czasem wystarczy przesunąć osią i problem znika ..