Strona 1 z 1

SILNIK SERWO DC 30V, 5A, 150W Z enkoderem

: 28 lut 2009, 15:56
autor: b_747
Witam.
Proszę o opinie na temat silnika servo DC 30 (http://www.akcesoria.cnc.info.pl/servomotory_dc.htm). Mam zamiar go zastosować do frezarki elektrod grafitowych. Parametry frezarki: stół roboczy 300x200, w osi „Z” 350 mm. Całość się przesuwa na łożyskach liniowych, a napęd jest przenoszony za pomocą śrub kulowych o skoku 5 mm, nakrętki w klasie C7. Zdjęcia załączam poniżej. Jak już wspomniałem jest to maszyna która mi posłuży jedynie do wykonywania elektrod grafitowych, więc nie oczekuję od niej szalonej wydajności. Maksymalny ciężar elektrody to 2,5 kilograma.
Byłbym wdzięczny za info na temat w/w serva i oczywiście na temat zastosowanego sterownika.
Nurtuje mnie jeszcze problem pyłu grafitowego który powstaje podczas obróbki. Obecnie zasysam go pompą próżniową, ale jeżeli ktoś słyszał o czym lepszym byłbym zobowiązany za informację. Dziękuje i pozdrawiam.
Andrzej.

[ Dodano: 2009-02-28, 16:46 ]
Trochę techniki i człowiek się gubi. Miałem kłopoty ze zdjęciami, może teraz mi się uda.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

: 28 lut 2009, 21:20
autor: skoti
b_747 pisze:Nurtuje mnie jeszcze problem pyłu grafitowego który powstaje podczas obróbki. Obecnie zasysam go pompą próżniową, ale jeżeli ktoś słyszał o czym lepszym byłbym zobowiązany za informację.
Nie wiem czy lepszy ale mozna sie zainteresowac czyms takim .
http://www.tech-sales.com/Nex_Flow/adju ... lifier.htm
http://www.airtxinternational.com/vacuums.php
http://www.exair.com/en-US/Primary%20Na ... 0Home.aspx

: 28 lut 2009, 21:32
autor: b_747
Dziękuję.
Szczególnie pierwszy link jest wart uwagi.
Pozdrawiam.
Andrzej

frezowanie grafitu

: 02 kwie 2009, 11:23
autor: tumanek
Witam
odnosnie frezowania grafitu to na prawde upierdliwa sprawa - pyl sie wszedzie wciska.
a jest niebezpieczny z kilku powodow - przewodzi - takze moze roic spiecia w elektronice i dziala ciernie (wiem ze sa smary na bazie grafitu ale to zdaje sie nie to samo)
w kazdym razie frezy z HSS wytrzymuja kilka minut.
sa fajne z pkryciem diamentowym te daja rade zrestza normalne weglikowe tez - chyba nalepsze pod wzgledem "value for money":)

dlatego dobrze jest tak planowac maszyne zeby prowadnice i sruby byly zabezpieczone (najlepiej jakby tam panowalo nadcisnienie) a obszar roboczy zamkniety.

odnosnie filtracji to stosowalem odkurzacz przemyslowy - z dodatkowym filtrem papierowym i dawal rade ale to prowizorka. - mialem robic separator pylu - to by zdawalo egzamin (bo zdaje w firmach ktore znam) ale zrezygnowalem bo malo robie w graficie.

wpisz sobie w googlach "dust separator" to powinines znalezc kilka schematow budowy.

polega to na tym ze powietrze przeplywa powoli przez skrzynie z przegrodami - tak powoli ze pyl moze po prostu opasc do dolnej szuflady.

cos tak nieskladnie napisalem - ale moze cos pomoze.
Pozdrawiam