Strona 1 z 1

Mitsubischi MR J4 którą wersję wybrać w kontekście sterowania

: 16 sty 2020, 21:48
autor: peezeet
Witam szanownych kolegów i proszę uprzejmie o pomoc w temacie, w którym niestety się niezbyt orientuję.
Jestem w trakcie budowy plotera- frezarki głównie do obróbki aluminium, metali kolorowych- głównie mosiądz oraz twardych gatunków drewna i MDF. Maszyna o polu roboczym ok 800X 950mmX 270mm. Konstrukcja granitowa na bazie grubej precyzyjnej płyty pomiarowej w 1 klasie. Prowadnice Y 35 rolkowe, X i Z THK 25. Udało mi się uzyskać dość przyzwoitą dokładność (mierzone na sucho nawet poniżej 0,01mm na całej długości przejazdów). Belka wraz z Z-etką i wrzecionem szacunkowo waży ok 100kg. Okazyjnie trafiły mi się świetne śruby NSK Fi 20mm i skoku 20mm z podwójnymi regulowanymi nakrętkami w klasie C3 w stanie idealnym. I w tym momencie nastąpiła u mnie konsternacja.
Bo wcześniej były w planach i zostały zakupione Hybrydowe serwa krokowe 2 szt 4,5Nm na oś Y, 1szt 8Nm na X i 1szt 4,5Nm na Z.
Miało to być połączone na sztywno ze śrubami SFU 2005. Jednakże w miarę jedzenia apetyt rośnie i zacząłem poważnie rozważać zmianę hybryd na Serwa. W oko wpadły mi serwa z najnowszej generacji Mitsubischi J4 400W. Nie koniecznie mam czas i wiedzę dla odpowiedniego - optymalnego doboru ww. dla moich potrzeb. Jak to jest z tym sterowaniem...? Do tej pory posługiwałem się Machem na tokarce i na innym, małym ploterze i najlepiej jak bym przy nim pozostał. Mam zakupiony sterownik Novusun 200KHz. Ethernet. To jest chyba sterowane klasycznie -step, dir. Natomiast Mitsu J4 tylko w wersji "A " mają jakieś wyjścia analogowe. I chyba do każdego serva oddzielny wzmacniacz jest niezbędny. Natomiast wersja "B" Nie ma wyjścia analogowego ale za to jest sporo tańszy ten wzmacniacz i do tego chyba można użyć nawet potrójnego do trzech osi lub więcej co za pewne wiązało by się jeszcze z lepszą ceną za komplet trzech serw (na X i Y a Z zostawię 4,5Nm hybrydę). Czy chcąc pozostać przy machu muszę zapomnieć o tej wersji "B"? Czy 400W są wystarczające? a może na Y wystarczy dać 2x200W pracujące w parze a X 400W? Proszę o pomoc i nie każcie mi grzebać w katalogach i zgłębiać całej wiedzy na temat servomotorów bo nie mam już siły i brak już czasu. Co sugerujecie żeby wybrać i co ew jeszcze jest niezbędne do tych serw? Acha i czy sensowne jest połączenie serw na sztywno ze śrubami czy lepiej jakieś przekładnie pasowe dać? A może zupełnie olać serva i zostać z hybrydami bo same kłopoty będą? Korci jednak wyższy poziom....ale?

Dodane 9 minuty 10 sekundy:
Mitsubischi

Re: Mitsubischi MR J4 którą wersję wybrać w kontekście sterowania

: 09 maja 2020, 15:07
autor: wm56
Jeśli chcesz zastosować serwa w klasie B to musisz zapomnieć o Machu. Serwa te sterowane są po sieci SSCNET. Jedynym rozsądnym rozwiązaniem przy nich, to karta sterująca(mam takie) i niestety, albo stety Linux CNC. Pod tym sterowaniem działają te karty.
Gdybyś chciał sprzedać te serwa to daj znać.

Re: Mitsubischi MR J4 którą wersję wybrać w kontekście sterowania

: 09 maja 2020, 16:45
autor: maciek95k
http://www.yurtaev.com/

Nie miałem z tym do czynienia ale coś takiego jeszcze istnieje ;)

Dodane 1 minuta 4 sekundy:


ktoś to z Machem chyba uruchomił :)

Re: Mitsubischi MR J4 którą wersję wybrać w kontekście sterowania

: 09 maja 2020, 17:16
autor: wm56
maciek95k pisze:
09 maja 2020, 16:45
http://www.yurtaev.com/

Nie miałem z tym do czynienia ale coś takiego jeszcze istnieje ;)

Dodane 1 minuta 4 sekundy:


ktoś to z Machem chyba uruchomił :)
Istniała. Temat umarł że względu na trudności w przesyłaniu danych między machem a kartą. Jedyna wersja, która działa poprawnie to wersja pod Linux CNC. Cały czas na tym robię i nigdy nie było żadnego problemu, łącznie z wymiana narzędzia, serwonapędem jako wrzeciono. Mam cały czas kontakt z autorem tych kart, sterowania.

Re: Mitsubischi MR J4 którą wersję wybrać w kontekście sterowania

: 09 maja 2020, 17:56
autor: maciek95k
W takim razie masz dwie drogi, pchasz wszędzie serwa w wersji B i lecisz z tym po linux CNC albo kup sobie te w wersji A. Możesz też zastosować chińskie serwa. Są sporo tańsze i spokojnie zrobią wszystko czego potrzebujesz. Linux CNC ma wysoki próg wejścia i trochę Ci zejdzie ze skonfigurowaniem tego ale docelowo będzie naprawdę dużo lepszy niż Mach. Zaletą rozwiązania Linux CNC + serwa w wersji B jest po 1. ich niska cena, po 2. mniej kabli do podłączenia. Wersja po step/dir jest zdecydowanie bardziej elastyczna. Musisz sobie sam zdecydować.

Re: Mitsubischi MR J4 którą wersję wybrać w kontekście sterowania

: 14 maja 2020, 20:17
autor: peezeet
Dziękuję kolegom. Maszyna została uruchomiana tymczasem na serwo hybrydowych ale do tematu serw mitsu powrócę z pewnością.

Re: Mitsubischi MR J4 którą wersję wybrać w kontekście sterowania

: 22 mar 2023, 12:51
autor: Krzychu-sob
Witajcie,
jestem nowym użytkownikiem.

Zaciekawił mnie ten post, dlatego odgrzewam.
Coś drgnęło w temacie kontroli tych serv?
Kolega wm56 wspominał o sterowaniu nimi kartami - jak to się sprawuje po czasie?
Może jakieś inne patenty?
Mam taki servokomplet i nie wiem jak go ugryźć. Polskie fora milczą, zagraniczne dobijają językiem :shock: