witam.
też kupiłem od niego falownik - podobny !
aż się boję włączyć - żona ogląda jakiś głupi serial i chyba by mnie zabiła.
tak to jest jak panuje nędza i trzeba ryzyk - fizyk działać .
pozdrawiam.
Napisałem mu wiadomość z całym opisem usterki, ale na razie nic nie odpisuje. Wolałbym z nim pogadać lecz niestety nie odbiera telefonu, szczęście że kupiłem od niego szmelc za 2 stówy a nie za 2 000.
EDYTA
Facet do mnie oddzwonił, odda pieniądze a szmelcu z powrotem nie chce.