cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam

Mam wentylator centralny do odpylania warsztatu...

Jako ,że nowy kosztuje 1500zł udało się znaleźć na allegro silnik 1,5kW z wirnikiem za 200zł i do tego obudowe wymiarowo ok miałem już....
Piaskowanie , malowanie składanie i za 300zł jest centralny wyciąg w warsztacie...
Problem w tym ,że ma on na oko wydajność 4500m3/h

Czasami jest to wskazane , ale w większości chciałbym móc zmniejszyć przepływ bo po prostu za dużo ciepła ciągnie z pomieszczenia zimą.....

Falownik hmmm, gdyby się udało wyciągnąć jakiś za 100zł na alledrogo używkę to bym się nie zastanawiał.
Nowego co mam w domu szkoda pakować do aplikacji wentylatorowej.

Pomyślałem aby wcisnąć do niego odpowiedni kondensator pracy.
I do regulacji tego zestawu zapiąć regulator fazowy mocy.....

Czy ma ktoś doświadczenie jak sprawdza się regulacja fazowa obrotów silnika z kondensatorem pracy?

PS. Przeróbka mało kosztowna bo regulator mam ze starego odkurzacza 2000W , a kondensator odpowiedni się znajdzie , a jak nie to na alledrogo za 30zł jest od groma....

Pozdrawiam

Silników indukcyjnych, nie steruje się fazowo,bo to niewiele daje. One potrzebują sinusoidy ,aby dobrze działać. Zniekształcenie przebiegu obniży ci obroty o ok 20%(utykanie), potem się zatrzyma.

Przy 3 fazowym samo dodanie kondensatora przy zasilaniu z 1 fazy obniży moc silnika conajmniej 3-krotnie. Można spróbować, niewiele kosztuje. Potem można dołożyć ten regulator od odkurzacza jeżeli silnik będzie mimo to miał za duże obroty.
Może prostą regulację mechaniczną - na wylocie część powietrza kierować z powrotem na warsztat?
Przy okazji (jestem brzydki ) lapsus kolegi, cytuję:
"udało się znaleźć na allegro silnik 1,5kW z wirnikiem za 200zł " .
Przepraszam sympatycznego kolegę, ale mnie to rozbawiło i od razu nasunęło myśl, że silnik bez wirnika byłby tańszy .
Pozdrawiam.

Andrzej 40 pisze:Może prostą regulację mechaniczną - na wylocie część powietrza kierować z powrotem na warsztat?

Tak zwłaszcza ,że wyciąg ma wyciągać powietrze ze spawalni itp ;]
Raczej brudnego nie będę sobie tłoczył z powrotem....

Andrzej 40 pisze:"udało się znaleźć na allegro silnik 1,5kW z wirnikiem za 200zł " .
Przepraszam sympatycznego kolegę, ale mnie to rozbawiło i od razu nasunęło myśl, że silnik bez wirnika byłby tańszy .

Może należałoby przeczytać całość zamiast wyrywać z kontekstu , z którego zresztą wynika ,że chodzi o wirnik wentylatora a nie silnika...

251mz pisze:

Andrzej 40 pisze:Może prostą regulację mechaniczną - na wylocie część powietrza kierować z powrotem na warsztat?

Tak zwłaszcza ,że wyciąg ma wyciągać powietrze ze spawalni itp ;]
Raczej brudnego nie będę sobie tłoczył z powrotem....

Andrzej 40 pisze:"udało się znaleźć na allegro silnik 1,5kW z wirnikiem za 200zł " .
Przepraszam sympatycznego kolegę, ale mnie to rozbawiło i od razu nasunęło myśl, że silnik bez wirnika byłby tańszy .

Może należałoby przeczytać całość zamiast wyrywać z kontekstu , z którego zresztą wynika ,że chodzi o wirnik wentylatora a nie silnika...

Nie miałem zamiaru irytować kolegi. Co do wyrywania z kontekstu - nawet gdybym zacytował całe zdanie, to wynika z niego, że wirnik jest od silnika. Nie ma powodu do obrazy, jeżeli kol. uraziłem, to przepraszam.
Odnośnie powrotu powietrza - jeżeli wentylator ma wydmuchiwać mniej, to przy pełnej wydajności powrót części brudnego daje ten sam efekt co zmniejszenie obrotów i wydmuchiwanie mniejszej objętości brudnego. Tyle, że przy pełnej mocy silnika. Na pewno nie jest to idealne rozwiązanie, ale nie wymaga falownika i umożliwia wykonanie prostej regulacji mechanicznej podziału strumienia powietrza na wylotowe i powrotne. Jak zawsze o ostatecznym rozwiązaniu problemu decyduje użytkownik.
Pozdrawiam.
Andrzej

Andrzej 40 pisze:Nie miałem zamiaru irytować kolegi. Co do wyrywania z kontekstu - nawet gdybym zacytował całe zdanie, to wynika z niego, że wirnik jest od silnika. Nie ma powodu do obrazy, jeżeli kol. uraziłem, to przepraszam.
Odnośnie powrotu powietrza - jeżeli wentylator ma wydmuchiwać mniej, to przy pełnej wydajności powrót części brudnego daje ten sam efekt co zmniejszenie obrotów i wydmuchiwanie mniejszej objętości brudnego. Tyle, że przy pełnej mocy silnika. Na pewno nie jest to idealne rozwiązanie, ale nie wymaga falownika i umożliwia wykonanie prostej regulacji mechanicznej podziału strumienia powietrza na wylotowe i powrotne. Jak zawsze o ostatecznym rozwiązaniu problemu decyduje użytkownik.
Pozdrawiam.
Andrzej

Moja wina , wczoraj głowa siadała po cieżkim dniu pracy...

Nie ukrywam ,że wolałbym wyciąg dajmy na to 0,75kW lub jeszcze mniejszy...
Ale cóż taki się znalazł i taki jest...

Myślę jeszcze inaczej ...
Czy czasem do ssania nie podpiąć regulowanego dolotu z zewnątrz;)
Dlatego bo jak podepnę z zewnątrz to obciążenie się zmniejsza...
A jak po prostu zdławię ssanie czyli zmniejszę średnicę to silnik będzie miał ciężej...

Falownik to ostateczność ale tak jak piszę musiałbym znaleźć jakiś byleby był za 200-250zł...
Mam nowy Yaskawy 2,2kW ale jego to szkoda zwłaszcza do pracy wentylatorowej.

Zastanawia mnie to to:
http://allegro.pl/regulator-3-fazy-alte ... 76488.html

Toć to przecież regulator fazowy tyle ,że potrojony..
Gościu to reklamuje jako też do silnika do 7,5kW...

Zastanawia mnie czy to działa sensownie...
Bo być może skusiłbym się

Warto sprawdzić. Jest 10 dni na zwrot. Reguluje napięcie więc obroty nie bedą zmieniały się liniowo. W tym przypadku to chyba nie ma znaczenia.

w swoim życiu zrobiłem już kilka linii odpylających i innego ustrojstwa
musiałem się nieco doszkolić z tego zagadnienia i tak :
zmniejszanie obrotów wentylatora to błąd
dlaczego ?
otóż zmniejszenie prędkości kątowej wirnika zdecydowanie zmniejsza podciśnienie
zauważ jakie małe wirniki są w odkurzaczu ale jakie prędkości tam występują
nie chce mi się teraz liczyć ale kołacze mi się że
zmniejszenie obrotów o 30% powoduje zmniejszenie "ciągu" o połowę

aby nie rozpisywać się za dużo to napiszę tak :
mylisz się odnośnie dławienia kanału ssącego
zdławienie ssania powoduje odciążenie wirnika a nie jego przeciążenie - to nie odkurzacz ! tu podciśnienie robimy masą powietrza nie zaś pędem
za mało do przetłoczenia silnik nie ma co robić - więc miele co ma i nie "wydala" bo nie ma czego wydalać

ja i wielu "kanałowców" stosuje bardzo prosty zabieg - właśnie dławienie strony ssącej - ale tu uwaga!
za duże zdławienie powoduje całkowite ustanie podciśnienia

jeśli mogę to robię trójnik Y rozdzielający strumień na 2 równe strugi
gdzie jeden kanał jest roboczy a drugim dławię ssanie - jeśli za dużo ssie to otwieram drugi kanał, jeśli za mało - dławię

numerek pisze:aby nie rozpisywać się za dużo to napiszę tak :
mylisz się odnośnie dławienia kanału ssącego
zdławienie ssania powoduje odciążenie wirnika a nie jego przeciążenie - to nie odkurzacz ! tu podciśnienie robimy masą powietrza nie zaś pędem
za mało do przetłoczenia silnik nie ma co robić - więc miele co ma i nie "wydala" bo nie ma czego wydalać

Patrz masz rację o tym nie pomyślałem....
Nawet można zauważyć jak przy zatkaniu rury odkurzacza obroty się zwiększają pewnie na skutek zmniejszenie obciążenia brakiem przepływu.....

jeśli mogę to robię trójnik Y rozdzielający strumień na 2 równe strugi
gdzie jeden kanał jest roboczy a drugim dławię ssanie - jeśli za dużo ssie to otwieram drugi kanał, jeśli za mało - dławię

Jeszcze raz dzięki , właśnie tak postąpię....

Problem uznaję za rozwiązany....

Właściwie dlaczego tu wcześniej nie zajrzałeś ?

zaglądałem ale pisać nie mam czasu