spowolnienie silnika

[lukasz.radomski]

Czy taki silnik jak na załączonym zdjęciu można w jakiś prosty sposób spowolnić?
W tej chwili ma 2900obr a potrzebuję mniej więcej połowę tego,
czy trzeba go przezwoić? jakby to musiało wyglądać?

[Robert_K]

A gdybyś podłączył go przez regulator fazowy taki jak np. w odkurzaczach?

Pozdrawiam.

[lukasz.radomski]

Podłączyłem do czegoś takiego, to jest to o czym mówisz?
niestety poniżej 180v silnik się dusi i staje
jeśli nic z tego nie wyjdzie to zaadoptuje jakiś inny silniczek na 24vdc ale może dałbym rade odwinąć/dowinąć trochę drutu?

[Robert_K]

Tak, to jest to o czym mówię. Może się dławić, bo silnik dostaje coraz mniej energii.

Co do odwijania/dowijania niestety Ci nie pomogę. Transformator umiem policzyć ale czy a jeśli tak to jak się przekłada ilość zwoi na prędkość obrotową - nie mam pojęcia.

Pozdrawiam.

[atom1477]

To jest silnik asynchroniczny dwufazowy ze zwartym zwojem. Ma tylko jedno uzwojenie zasilające (drugą fazę magnetyczną wytwarza zwarty zwój). Przezwajanie nic nie da.
Ale może dało by się wykonać prosty sterownik który z przebiegu 50 Hz zrobi 25 Hz.

Coś takiego:
https://www.researchgate.net/publicatio ... cmVjdCJ9fQ
W Twoim przypadku nie trzeba by transformatora. Gdybyś przezwoił silnik na uzwojenie z odczepem to też by zadziałało (przewinąć i tak by trzeba, żeby go dostosować do 230 V / 25 Hz).

[Staszek_Staszek]

Ale jeżeli zmniejszymy częstotliwość to i strumień będzie odpowiednio mniejszy czyli moc spadnie.
Moment obrotowy także spadnie. Silnik może nie podołać i to należy sprawdzić.
Ja używam silników DC z magnesami stałymi aby uniknąć problemów ze sterowaniem.

[tuxcnc]

Ale jeżeli zmniejszymy częstotliwość to i strumień będzie odpowiednio mniejszy czyli moc spadnie.
Moment obrotowy także spadnie. Silnik może nie podołać i to należy sprawdzić.

Nie, to nie tak.
Strumień i moment zależą od prądu, od częstotliwości zależą obroty, a od obrotów zależy napięcie.
To dlatego regulatory na triaku tak kiepsko działają w tym zastosowaniu, bo zmniejszają napięcie nie zmniejszając częstotliwości.
Twój silniczek da się zasilać prądem o częstotliwości 25 Hz przy napięciu 110 V, moment pozostanie bez zmian, a moc spadnie o połowę (to ten mniej znany wzór na moc mechaniczną).

[atom1477]

Ale jeżeli zmniejszymy częstotliwość to i strumień będzie odpowiednio mniejszy czyli moc spadnie.

Jeżeli zmniejszysz częstotliwość bez zmiany napięcia zasilania, to strumień wzrośnie (bo wzrośnie prąd).
A że silniki jak i inne urządzenia elektrotechniczne są obliczanie na styk, to silnik tego nie wytrzyma i się spali.

To czy trzeba go przezwoić zależy od użytego regulatora. Jeżeli użyje się falownika (czyli regulatora który potrafi obniżyć napięcie) to można zostawić tak jak jest, i silnik zasilać z falownika napięciem 115 V / 25 Hz.
Jeżeli się użyje regulatora jaki podałem, to trzeba przezwoić na napięcie 230 V / 25 Hz (co odpowiada 460 V / 50 Hz). Bo ten regulator zmniejsza częstotliwość, ale nie zmniejsza napięcia.

[Staszek_Staszek]

Może nie mam racji, silników prądu przemiennego używałem tylko bez sterowania i nie mam doświadczenia.
Szczególne w zakresie ich momentu rozruchowego.
Jakbym miał kombinować źródło prądu przemiennego 25 Hz i 110 V, to wolałbym wymienić silnik na DC.
Jakiś zasilacz można kupić za 50 zł.

[tuxcnc]

Jakbym miał kombinować źródło prądu przemiennego 25 Hz i 110 V, to wolałbym wymienić silnik na DC.
Jakiś zasilacz można kupić za 50 zł.

No bo to dokładnie tak wygląda.
A te wszystkie rozważania teoretyczne są wyłącznie po to, żeby czytający ten wątek mogli poszerzyć swoją wiedzę, co się może przydać w innych okolicznościach.