Strona 1 z 1
rozruch falownika
: 24 paź 2008, 17:31
autor: djjaroo
Witajcie posiadam falownik LG seria iC5
więc tak sprawa niby jest dość prosta lecz : reguluje częstotliwością z mach 2 i jest oki lecz najpierw musi być naciśnięty start zaczyna wszystko działać i jeżeli w falowniku ustawię drv na 1 musze zmostkować piny P1 z CM lecz jeśli zbraknie prądu na sterowniku i falowniku musze rozłączyć i ponownie styknąć nie ma innej drogi oprócz zamontowania przełącznikiem ??
: 03 lis 2011, 10:14
autor: mitek
mam ten sam problem ale nie da rady zamontować przekaźnika.
Czy udało Ci się to ustawić?
: 03 lis 2011, 12:22
autor: bzyku997
Cytat z instrukcji obsługi tego falownika:
P1 – praca do przodu FX ( par. I-20 )
Ruch do przodu w przypadku zwarcia z zaciskiem CM i zatrzymanie w przypadku rozwarcia.
P4 – Kasowanie awarii RST (par. I-23)
Służy do kasowania błędów, które powodują wyłączenie falownika.
Nie znam dokładnie tego typu falownika, ale w bardzo podobnym urządzeniu, po zaistnieniu opisywanego zdarzenia należy koniecznie usunąć błąd, czyli de facto go skasować przy użyciu bąź to przycisku RESET na panelu, lub teżpodaniu sygnału na odpowiednie wejście.
Wejście P1 jest zapewne definiowalne i można ustawić start falownika nie tylko poprzez "zamknięcie" obwodu, lecz również zboczem narastającym lub opadającym, co nie wyklucza konieczności zadania odpowiedniego sygnału zewnętrznego w celu wystartowania i zainicjowania pracy falownika. Może poprosztu zastosuj zewnętrzny przekaźnik sterowany z poziomu programu. Zapewne istnieje taka możliwość.
: 04 lis 2011, 20:07
autor: mitek
znalazłem inaczej ...
H20 na 1
i zwarcie na stałe startu wtedy gdy tylko poda się coś więcej na 0...10 niż 0 falownik zaczyna pracować.
: 05 lis 2011, 11:00
autor: bzyku997
Ze względów bezpieczeństwa radzę jednak skorzystać z wejść binarnych, i przypisać do choćby do jednego z nich zatrzymanie awaryjne. Falownik w żadnym przypadku nie powinien sam wystartować zaraz po włączeniu zasilania...bo może to mieć bliże nieokreślone skutki.
: 06 lis 2011, 17:11
autor: mitek
silnik jest zamknięty w obudowie a zasilanie od niego jest odcinane w momencie otwarcia obudowy. Niema stresu jeśli chodzi o bezpieczeństwo. silnik startuje od 1V na wejściu więc zawieść może sterownik ale tak samo może zawieść zaspawany styk stycznika...
: 06 lis 2011, 17:36
autor: bzyku997
A czynnik ludzki? np. silna wola operatora? Widywałem już odcięte palce w przenośnikach ślimakowych... i na to niestety rady nie ma...nawet łączniki bezpieczeństwa z kodowanym kluczem nie dają 100% pewności. Skoro się udało i aplikacja działa poprawnie, warto by zrobić ocenę ryzyka...choćby to miało służyć w przyszłości niczemu.
Pozdrawiam
: 08 lis 2011, 20:22
autor: mitek
to jasna sprawa

czerwony guzior jasna sprawa na obudowie jest też
