Morbidelli AUTHOR 502 - uszkodzony komputer -gdzie naprawić?

Dyskusje o maszynach Morbidelli

Autor tematu
oiko
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 3
Rejestracja: 22 sty 2016, 21:20
Lokalizacja: Nowe Miasto Lub.

Morbidelli AUTHOR 502 - uszkodzony komputer -gdzie naprawić?

#1

Post napisał: oiko » 22 sty 2016, 21:35

WItam

Mam problem z maszyną MORBIDELLI AUTHOR 502.
Padł komputer - sterownik z TRIA 7500
Podejrzewa że problem leży w płycie głównej.
Po uruchomieniu monitor nic nie wyświetla na płycie nie zapalają się żadne diody.

Znacie kogoś kto jest w stanie naprawić taki sterownik ?

Z góry dziękuje za pomoc.



Tagi:


jarosław pawlik
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 196
Rejestracja: 09 lut 2006, 12:57
Lokalizacja: toruń

#2

Post napisał: jarosław pawlik » 23 sty 2016, 07:47

Jeśli w lewym górnym rogu Tria nie palą się żadne diody, lub chociaż jedna z nich się nie pali - to masz uszkodzony zasilacz. Skontaktuj się ze mną na pw. Pozdrawiam


dance1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 3094
Rejestracja: 11 mar 2007, 22:42
Lokalizacja: G-G

#3

Post napisał: dance1 » 23 sty 2016, 12:20

zasilacz ulega często awarią w tych maszynach nawet kilka tematów na forum było, sprawdź bezpieczniki i jak znasz podstawy elektryki obadaj czy prąd płynie do zasilacza a z niego do płyty. Zasilacz jest do ogarnięcia przez każdego kumatego elektronika cudów tam nie ma.
I don't like principles, I prefer prejudices


Autor tematu
oiko
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 3
Rejestracja: 22 sty 2016, 21:20
Lokalizacja: Nowe Miasto Lub.

#4

Post napisał: oiko » 23 sty 2016, 14:23

Zasilacz był sprawdzany i niestety to nie on.
Mamy już zamieniony od dawna fabryczny na jakiś model firmy MEANWELL.
Podłączałem też inny monitor zamiast kineskopowego w sterowniku ale to też nie to.

Tak z 8 lat temu naprawiała go elektronik z Janikowa koło Poznania , ulica chyba Wrzosowa , wyjeżdzał często do Tajlandii. niestety przepadł Mi kontakt do niego.
Kojarzy może ktoś te osobę i ma do niej namiar ?


jarosław pawlik
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 196
Rejestracja: 09 lut 2006, 12:57
Lokalizacja: toruń

#5

Post napisał: jarosław pawlik » 23 sty 2016, 16:05

Nawet jak masterka jest walnięta i nic się nie wyświetla na monitorze, to przynajmniej jedna dioda na masterce palić się musi!!!!! Poza tym na karcie osi jakaś dioda palić się musi lub zapala się na chwilę po załączeniu zasilania!!! Jeśli nie pali się nic to podejrzany jest zasilacz lub RAK - z tym ,że RAK raczej wątpliwe.


Autor tematu
oiko
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 3
Rejestracja: 22 sty 2016, 21:20
Lokalizacja: Nowe Miasto Lub.

#6

Post napisał: oiko » 24 sty 2016, 10:50

Podjechałem jeszcze dziś do biura sprawdzić te diody bo nie pamiętałem.

Po podłączeniu zasilania zapalają się diody zielone na kartach oraz czerwone sygnalizujące napięcia.
Poza tym nic więcej się nie zapala.
Załączniki
1.jpg


jarosław pawlik
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 196
Rejestracja: 09 lut 2006, 12:57
Lokalizacja: toruń

#7

Post napisał: jarosław pawlik » 24 sty 2016, 17:52

No faktycznie ten komputer jest inny i prostszy niż 504 - podobny jest do Techa 100. O ile wzrok mnie nie myli to 5V na zasilaczu się nie pali i chyba 24V także. Pięć wolt dla masterki to podstawa. Sprawdź jeszcze diody zasilacza - ale chyba to zasilacz walnięty. Pozdrawiam

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Morbidelli”