cnc.info.pl - FORUM CNC

Cześć,
zamiast wydawać pieniądze na prototypy chciałbym kupić małą tokarkę zdolną do obróbki małych śrubek z nierdzewki i wytwarzania tulej z twardego PET. Średnica materiału PET do 40mm, śruby pewnie do 8M.

Czy możecie coś polecić, bo temat zupełnie dla mnie nowy i google średnio jest pomocny. Widziałem przerobioną tokarkę WEMAS, ale boję się, że nie utrzyma precyzji i zaraz się popsuje, gdyż jest stara. Widziałem tez na OLX tokarkę dużą za 14 tysi, ale to potwór i chyba nie można podłączyć laptopa, a chciałbym toczyć z projektów wykonanych na laptopie.

Nie wiem dokładnie o co pytać, gdyż nie mam doświadczenia. Jeszcze.
Uprzejmie proszę o poradę. Może ktoś ma sprzedać dobrą tokareczkę to tez rozważę.
Pozdrawiam,

Pytanie:
Czy nie ma dostępnych w handlu śrub z nierdzewki? Czy te Twoje mają być jakieś specjalne niż to co dostępne jest na rynku? Czy dla prototypów warto kupować wyposażenie? Jaką dużą planujesz produkcje? Pewnie nie masz doświadczenia w toczeniu?
Jak widzisz żeby coś pomóc Ci trzeba więcej danych mieć.
Sterowanie z laptopa - cóż czyli interesuje Cię CNC w takim razie. A tu ceny już zaczynają się duże.

dackard pisze:obróbki małych śrubek z nierdzewki i wytwarzania tulej z twardego PET. Średnica materiału PET do 40mm, śruby pewnie do 8M.

Rozwiń pojęcie "obróbki"... Jeśli chcesz przerabiać śruby to starczy zwykły mały CNCek... Natomiast jeśli chcesz robić śrubki od zera z pręta to bez napędzanych narzędzi się nie obejdzie, a wtedy kwota idzie pod niebiosa Chyba, że będziesz toczył gwinty z sześciokątnego pręta Tak samo tulejki PET. Jeśli chodzi o twardość to nawet tokarka zegarmistrzowska je utoczy. Natomiast jeśli chcesz robić seryjnie z długiego pręta to potrzebujesz minimum 40mm przelotu, a to już niemałe maszynki i wcale nie tanie

A ogólnie jeśli nie chcesz robić ich w tysiącach to zakup jest całkowcie nieopłacalny - lepiej i taniej zlecić wykonanie...

Z tego co piszesz, wynika, że masz problemy z prototypami, domyślam się, że z powodu małych ilości wszyscy cię olewają.
Jeżeli wyobrażasz to sobie w ten sposób, że kupujesz jakąś śrubę z nierdzewki i ją delikatnie przerabiasz, to samo z tulejami z tworzywa, to przy niedużych ilościach zupełnie wystarczy ci konwencjonalna tokarka. Jaka, to kwestia gabarytów i dokładności - o tym za bardzo nie pisałeś. Laptopa wykorzystasz do niej w ten sposób, że zrobisz sobie w Cad rysunek. Taką tokarkę konwencjonalną kupisz w granicach 3-15 tys zł, w głównie w zależności od tolerancji detali. CNC - zapomnij, przynajmniej na początku, jeżeli ma to zarabiać na siebie, kiedy liczysz czas i pieniądze.
Amatorzy tego nie robią, czas poświęcony na wykonanie detalu to dla nich przyjemność.

Cześć,
dziękuję serdecznie za wszystkie Wasze odpowiedzi.

Cel: prototyp plus potem produkcja. Może nie w tysiącach dla siebie ale zawsze. Nie mam doświadczenia w biznesie, więc łatwo mnie naciągnąć na wysoki koszt np 6 tulei z PET za 1000pln, gdy mogłem 50 za 2000pln. Tylko okazało się, że te już kupione będą wymagały destrukcji, gdyż prototyp trzeba przerobić . Więc frajer i nie frajer. Mając tokarkę, można też postawić przy niej człowieka, który będzie produkował drobne elementy dla podobnych mi ludków. Ja zarobię i On zarobi. Sprzęt się w konsekwencji zwróci tak czy inaczej, a jeśli nie, to droga zabawka dla mężczyzny zawsze ciesz Patrząc na biznes tokarski obecnie, jest na prawdę dużo do zrobienia.

Śruby które chcę wykonać są specyficzne, przerabiane, gdyż nie da się takich zakupić. Można robić swoje ale chcę mieć główki z imbusem, a to utrudnienie. tokarka może robić gwinty, byłoby pięknie, jak również pozwalać wykonać otwór wzdłużny wewnątrz śruby, przefrezować. Może każda to potrafi, ale musi być na przeciwko wrzeciona możliwość montażu freza, czy wiertła. (Kompletny brak wiedzy na temat tokarek, wybaczcie.)

Dokładność jakiej poszukuję to typowe dla obróbki np. pet tokarkami cnc czyli 0.05mm, oczywiście przydałaby się też do 0.01mm, mógłbym część innych drobnych elementów sobie wykonać sam.

Ogólnie miałem doświadczenia na tokarce całkiem dobrej, tradycyjnej w szkole średniej i byłem w tym bardzo dobry. Jednakże obecnie, ponieważ elementy mają mieć zaokrąglenia o stałym promieniu, potrzebuję tokarki cnc, raczej niż operowanej tylko ręcznie.

Brakuje mi portalu gdzie wpisuję zapytanie"Jaką kupić tokarkę? Jaki kupić materiał, jaką kupić stal? Jaką kupić wiertarkę, gdzie wybierałoby się z filtrów parametry, które chcę uzyskać, ale nie techniczne, a praktyczne i wyskakiwałyby porównania względem ceny. Dlatego pytam i poszukuję w pełni subiektywnej odpowiedzi, lub proszę o pokierowanie, czego i w jakich pułkach cenowych szukać, jakich firm, jakich parametrów może też.... Z góry Wam bardzo dziękuje. Najtrudniejsza jest droga, gdy już się podjęło decyzję "Zrobię to!".

Potrzebujesz zatem minimum: tokarki CNC z osią C (frezowanie, wiercenie, a być może C&Y), z przechwytem (przeciwrzecionem) - to akurat moim zdaniem lekki przerost formy nad treścią, na początek tokarz mógłby ręcznie przemocować detal, ale kto bogatemu zabroni.

dackard pisze:Mając tokarkę, można też postawić przy niej człowieka, który będzie produkował drobne elementy dla podobnych mi ludków. Ja zarobię i On zarobi.

I tu dochodzimy do sedna sprawy: obecnie człowieka który samodzielnie ustawi (a nie tylko obsłuży) taki sprzęt, będzie ci trudno znaleźć poniżej 4 tys. netto. Dodaj podatki, ZUS, itd itp - wyjdzie ci >60 tysi rocznie.
Zakładając, że masz dla niego robotę: poszukaj najpierw dobrego człowieka, a potem kup obrabiarkę z odpowiednim sterowaniem pod niego.
Bo jak facet będzie miał doświadczenie z Mazaka, a ty mu kupisz Okumę lub obsługuje Siemensa a ty mu Fanuca, to oczywiście tracisz dodatkowy czas na wdrożenie. Po wtóre, gość ci lepiej doradzi niż najlepsi spece z forum, bo będzie miał ciebie pod ręką, dopyta się jak nie będzie czegoś wiedział.
Oczywiście zakładam że nie trafisz na jakiegoś oszołoma.

Przerabiam obecnie podobny temat. Samemu nie mam czasu już robić takich rzeczy chociaż mógłbym i mam na czym (mała tokarka konwencjonalna), nie mam kogo przy tym postawić, a ilości które chciałbym zlecić są rzędu 100-200 sztuk i pokrywają moje roczne zapotrzebowanie na dany element, a firmy nie są zainteresowane wykonywaniem takich ilości... ale nie wszystkie. Ostatnio się dogadałem z firmą, która właśnie kupiła maszyny i rozpaczliwie potrzebowała zleceń, zamówiłem więcej sztuk niż chciałem, ale dali dobrą ofertę i krótki termin. Zobaczymy jutro co przyjdzie. Jak się poszuka to się znajdzie. Są różne okresy w roku, czasami jest roboty od cholery, a czasami firmy się wręcz proszą o robotę.

Na Twoim miejscu postawiłbym konwencjonalną tokarkę z maksymalnym oprzyrządowaniem (odczyty, zderzaki, głowice gwintujące itd.). Wyjdzie i tak wielokrotnie taniej niż CNC, odpada również czas przygotowania programu i maszyny, co mało kto bierze pod uwagę
Robiłbym prototypy, z promieniami można sobie poradzić na różne sposoby, można też ich nie robić, bo czasami ma się tendencje do komplikowania projektów na siłę. A jak prototypy się sprawdzą, to zlecać małe partie sprawdzonych już elementów.

Moja propozycja się sprawdzi jeśli sam umiesz zrobić te detale. Jeśli nie... no cóż, wtedy pozostaje komuś zapłacić za wiedzę

Zanim kupiłem cnc promienie i inne powtarzalne profile robiłem nożem kształtowym. Do prototypowania zwykle wystarcza.

lepi pisze:Zanim kupiłem cnc promienie i inne powtarzalne profile robiłem nożem kształtowym.

Tak samo ale z naciskiem "niewykonalne dla małych elementów" Nie da rady zrobić nożem kształtowym dajmy na to R10 podcięcia w cienkim matriale Siły skrawania w takim przypadku są po prostu za duże

dackard pisze:Brakuje mi portalu gdzie wpisuję zapytanie"Jaką kupić tokarkę? Jaki kupić materiał, jaką kupić stal? Jaką kupić wiertarkę, gdzie wybierałoby się z filtrów parametry, które chcę uzyskać, ale nie techniczne, a praktyczne i wyskakiwałyby porównania względem ceny. Dlatego pytam i poszukuję w pełni subiektywnej odpowiedzi, lub proszę o pokierowanie, czego i w jakich pułkach cenowych szukać, jakich firm, jakich parametrów może też...

Aha, zapomniałem jeszcze o tym twoim problemie. Takie miejsca są w PL dostępne ( i w reszcie świata też), tylko nie nazywają się portal, a odpowiednio od od poziomu:
- zasadnicza szkoła zawodowa profil obróbka skrawaniem
- technikum mechaniczne - obróbka skrawaniem - zdaje się, że uczęszczałeś
- wydział technologiczne politechniki
+ odpowiednia ilość praktyki.

To czego żądasz, ten "czarodziejski portal" to typowe oczekiwanie ostatnich czasów, czyli omijanie stadium "czeladnika" lub używając terminologii sportowej przeskoczenie etapu "tysięcy godzin basenowych". Czasami jest to możliwe, a czasami nie. Ale to temat na inną dyskusję. No bo jeśli istniałyby takie darmowe super poradnie tematyczne jak szczegółowo rozwiązać wszystkie zawodowe problemy, to na czym polegałoby prowadzenie biznesu? Zastanów się natomiast, czego oczekujesz od tego forum, zrzeszającego ludzi bezinteresownie wymieniających się doświadczeniem.