Strona 1 z 2

Nowy wrzeciennik do amatorskiej tokarki

: 06 lut 2018, 09:45
autor: mareq_bb
Mam zrobioną małą tokareczkę. Z aluminium dobrze daje sobie radę. Problem się pojawił jak zacząłem obrabiać stal. Łożyskowanie wrzeciona jest obecnie zrobione na łożyskach samonastawnych UCPA205. Okazuje się, że przy większym nacisku noża oś wrzeciona przesuwa się o jakieś 0,1mm i powierzchnia po obróbce stali jest skandaliczna.
Postanowiłem zrobić nowe wrzeciono i zastanawiam się jak to ugryźć. Problemem jest moje podejście do maszyn: tokarkę buduję tylko po to aby budować i poprawiać (takie hobby, powiedzmy modelarstwo maszynowe). Muszę zatem nowe wrzecionio zrobić przy użyciu istniejącej tokarki :).
Wrzeciono to rura precyzyjna 25x5 i na gorąco osadzona tarcza, do której założony jest uchwyt 80mm.

Jakie dać nowe łożyskowanie?
a) łożysko oporowe i łożyska kulkowe lub wałeczkowe? Jaki wybrać luz łożysk?
b) dwa łożyska stożkowe

Park maszynowy mam skromny: ręczna wiertarka, piłka do metalu, ta tokarka i od niedawna migomat. Macie jakieś propozycje na prostą konstrukcję, która umożliwi zmniejszenie luzów?

Re: Zrobienie nowego wrzeciona do amatorskiej tokarki

: 06 lut 2018, 12:13
autor: Kamillo251
Najlepiej będzie na łozyskach stozkowych. Możesz wywołać naprezenie ich poprzez np nakretke umieszczona na wrzecionie. W mojej małej tokarce tylne łożyska to stozkowe w układzie X natomiast od strony uchwytu mam panewke z brązu. Luz osiowy kasowany jest przez nakretke na wrzecionie która ściska łożyska stożkowe, luz promieniowy poprzez wciśnięcie panewki we wrzeciennik( są na stozku).

Re: Zrobienie nowego wrzeciona do amatorskiej tokarki

: 06 lut 2018, 14:13
autor: mareq_bb
Całość konstrukcji pewnie narzuci sposób łożyskowania, więc na początek chyba to trzeba dobrać. O panewce mogę zapomnieć. Zatem łożyskowanie od strony uchwytu dać stożkowe (łatwe kasowanie luzu) czy klulkowe (walcowe) i do tego oporowe?
Jakie za i przeciw?

Re: Zrobienie nowego wrzeciona do amatorskiej tokarki

: 21 lut 2018, 20:53
autor: IMPULS3
mareq_bb pisze:dać stożkowe (łatwe kasowanie luzu) czy klulkowe (walcowe) i do tego oporowe?
Jakie za i przeciw?


Stożkowe do dużych obciążeń, dość tanie ale raczej nie do dużych prędkości obrotowych. Ja bym 2000 obr/min nie przekraczał.
Kulkowe cichsze i do wyższych prędkosci ale delikatniejszej pracy. Tak ogólnikowo bo robiąc cokolwiek dedykowanego dla siebie warto poczytać katalogi producentów bo kto jak kto ale oni wiedzą najlepiej. :)

Re: Zrobienie nowego wrzeciona do amatorskiej tokarki

: 21 lut 2018, 21:17
autor: adam Fx
Przykład .. NuTool 2 łożyska stożkowe tzn. przód 1 i tył 1 i toczy stal ładnie myślę ze przy amatorskiej tokarce nic więcej nie musisz wymyślać niż sprawdzone tanie rozwiązanie.

Re: Zrobienie nowego wrzeciona do amatorskiej tokarki

: 22 lut 2018, 09:31
autor: mareq_bb
Nie czekając na odpowiedź sam postawiłem na łożyska stożkowe. Wytoczyłem już przód i tył wrzeciona z gniazdami łożysk. To było dla mnie nie lada wyzwanie, żeby na tej tokarce zamocować w uchwycie 80mm blok aluminiowy 100x80x30. Wykonanie 2 elementów zajęło mi ze 4 godziny ale jestem zadowolony z efektu.
Może później wrzucę jakieś fotki.

Dodane 44 minuty 33 sekundy:
Nie widzę możliwości edycji poprzedniego posta.
Wrzucam kilka fotek, żeby było wiadomo o czym rozmawiamy :)

Obrazek
Obrazek

Tutaj jedna z obsad łożyska:
Obrazek

W międzyczasie tworzę do niej sterownik:
Obrazek

Re: Zrobienie nowego wrzeciona do amatorskiej tokarki

: 23 lut 2018, 14:32
autor: mareq_bb
Mam pytanie o dokładność wykonania: załóżmy, że mam 2 łożyska stożkowe 25x47x15 oddalone od siebie o 100mm. Jaka będzie wymagana dokładność osiowości łożysk względem siebie?

W zasadzie to przydałaby się zmiana tematu ale nie mam tego jak zrobić, bo pewnie będę chciał ciągnąć temat tej maszynki.
Wczoraj np. porzerobiłem łożyskowanie suportu. Mam tam wałki niepodparte 25mm i optymistycznie na każdym wałku po jednym łożysku w obudowie SMA25GUU. Przy delikatnym toczeniu aluminium dawało to radę a przy ostrzejszej jeździe tokarka wyła, wibrowała itp. Luz na łożyskach wrzeciona to jedno. Kypiłem łożyska z regulacją luzu a obie obecne obudowy przeciąłem i dodałem śruby do kasowania luzu. W stosunku do tego co było to tokarka teraz gryzie aluminium jak głupia :). Już się nie mogę doczekać efektu wymiany wrzeciennika.

Re: Zrobienie nowego wrzeciona do amatorskiej tokarki

: 23 lut 2018, 22:16
autor: IMPULS3
mareq_bb pisze: załóżmy, że mam 2 łożyska stożkowe 25x47x15 oddalone od siebie o 100mm. Jaka będzie wymagana dokładność osiowości łożysk względem siebie?


Dziwne pytanie. Bo nie ma takich tolerancji odnośnie niedokładności. Ma być maksymalnie dokładnie. Jak z mojego punktu widzenia to robisz trochę błędnie ten wrzeciennik bo robiąc takie dekielki będzie Ci sporo trudniej właśnie ustawić to osiowo.

Re: Nowy wrzeciennik do amatorskiej tokarki

: 24 lut 2018, 15:47
autor: mareq_bb
Muszę sobie radzić, bo mam bardzo skromny zasób narzędzi. Aby poprawić dokładność, złączyłem obie obsady, ustalając je wciśniętą o obie części bieżnią łożyska. Potem całość zamontowałem na suporcie. W uchwyt tokarski zamontowałem lewy nóż i splanowałem boczne powierzchnie. Teraz błąd osiowości może pojawić się tylko podczas montażu całości. Muszę tylko wymyślić metodę na jego zminimalizowanie.

Re: Nowy wrzeciennik do amatorskiej tokarki

: 01 mar 2018, 12:20
autor: mareq_bb
Obudowa wrzeciennika prawie skończona:

Obrazek

Już po pierwszej przymiarce. Chyba nieźle wyszła mi osiowość łożysk, bo wrzeciono pięknie się obraca.

Obrazek

Teraz czeka mnie chyba najorsze: na końcu osi muszę zrobić gwint M25x1,5 na nakrętkę do kasowania luzu łożysk. Nie mam innej opcji, muszę to zrobić ręcznie narzynką. Muszę zrobić jakiś patencik, żeby uchwycić rurę wrzeciona bez uszkodzenia powierzchni i zagniecenia.

Dojdzie jeszcze górna pokrywa. Otwór z boku będzie powiększony. Planuję do środka zrobić tarczę enkodera optycznego. W boczny otwór będzie montowany wspornik dla czujnika szczelinowego.