Budowa tokarki cnc

Dyskusje dotyczące budowy amatorskich tokarek CNC lub modernizacji maszyn konwencjonalnych.

Autor tematu
Kosnita
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 6
Posty: 71
Rejestracja: 30 mar 2016, 21:41
Lokalizacja: Płock

Budowa tokarki cnc

#1

Post napisał: Kosnita » 06 kwie 2017, 08:28

Witam, jestem kompletnym amatorem lecz jakas tam wiedze posiadam (tym bardziej jak czytam ostatnie kilka tematow to za glowe sie lapie o co ludzie pytaja...). Pracuje w firmie ktora zajmuje sie obrobka materialow miekkich tj. poliuretan, guma, plastiki.. Chcialbym (oczywiscie musze sie bardzo doszkolic w tym temacie i zdaje sobie z tego sprawe) zbudowac tokarke cnc do toczenia wlasnie takich materialow, jak wiadomo nie wystepuja tam jakies mega sily, lecz swoja sztywnosc musi ta maszyna posiadac. Srednica toczenia okolo 130mm, chodzi o bardzo szybka maszyne do duzych serii. Nie mam projektu lecz mam zamysl ktory chcialbym wam przedstawic. Wiekszosc elementow chcialbym po prostu zakupic nowych tzn. Glowica narzedziowa np. Pragati na 8 narzedzi vdi, silnik z falownikiem (3kw wydaje mi sie ze w zupelnosci wystarczy) wozki, sruby kulowe itp. Podstawe myslalem zrobic z blachy aluminiowej 15mm+ poskrecanej, plus do tego obudowa calej tokarki zeby bylo bezpiecznie. Co wy o tym myslicie? Lub tak jak czytalem w ktoryms temacie gruby i duzy profil na ktorym jest przykrecone wrzeciono i posuw poprzeczny z glowica nozowa (moim zdaniem lepsze rozozwiazanie). Ten profil pozniej na aluminiowa obudowe poskrecana. Do napedu posuwow serwomotory. Tylko jak dla mnie (po prostu malo czytalem na ten temat) to sterowanie tym wszystkim?



Tagi:


strikexp
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 4419
Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
Lokalizacja: Warszawa

#2

Post napisał: strikexp » 06 kwie 2017, 22:33

Szybka tokarka z konstrukcją aluminiową? Jakoś tego nie widzę...

Poszukaj na youtube pod hasłem "homemade lathe CNC" i "DIY lathe CNC". Widziałem filmik który pokazywał tokarkę o której piszesz. Z małej średnicy wycinała element plastikowy w 30 sekund. Używała ostrza rewolwerowego.

Do napędu to raczej silniki krokowe, serwomotory to drogi temat. Szukaj sterownika opartego o Arduino. To zawsze łatwo zmienić, gorzej z mechaniką.
Prędkość posuwu zależy głównie od mocy silnika na wrzecionie.

Awatar użytkownika

Petroholic
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2688
Rejestracja: 08 gru 2015, 12:23
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

#3

Post napisał: Petroholic » 06 kwie 2017, 22:51

Zawsze można zredukować koszty wstawiając hybrydy... Tańsze niż serwa, a jednak odczyt pozycji jest... Do gwintowania jak znalazł :)


strikexp
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 4419
Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
Lokalizacja: Warszawa

#4

Post napisał: strikexp » 06 kwie 2017, 23:23

Jeśli chodzi o enkoder to mozna zrobić taka sztuczkę że na końcu śruby montujesz koło pasowe-zębate. Służy ono do napędu przekładni enkodera. Bardzo dokładny wynik do tysięcznych milimetra, o ile nie ma luzów.
Albo w wersji bieda - tarcza i czujnik szczelinowy zrobiony własnymi rekami, co daje małą dokładność ale kosztuje 5zł za enkoder.


Autor tematu
Kosnita
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 6
Posty: 71
Rejestracja: 30 mar 2016, 21:41
Lokalizacja: Płock

#5

Post napisał: Kosnita » 07 kwie 2017, 05:45

O aluminium mam na mysli konstrukcje podstawy tokarki a wrzeciennik z posuwami i glowica narzedziowa zamocowac na tym duzym profilu. Nie musi byc to aluminium, chodzi o szybka tokarke i 30 sekund na element to za duzo moim zdaniem. Napisales ze drogo itd, jesli od naszej firmy za taka tokarke do plastikow krzycza 290 tys... Moim zdaniem to troche przesada.... Taka mala tokarka wydaje mi sie choc pewien nie jestem w 50 tys bysmy sie zmiescili? Fakt faktem ze 290 tys. To tokarka do metalu jest ktora ma bardzo duza sztywnosc, lecz uwazam ze typowo do tworzyw sztucznych tokarka nie musi byc az taka potezna.. Chyba ze sie myle? 30 sekund na element to jestem w stanie ogarnac na tej ktora posiadamy do tej pory. Ma byc szybka i w miare tania 50 tys wydaje mi sie ze to nie malo, troche poczytalem i ludzie wydaja okolo 10 na przerobke np starych tokarek, dlatego wydaje mi sie ze te 50 by wystarczylo. Moze ma ktos jeszcze jakies doswiadczenie z taka tokarka specjalna? Chetnie bym sie czegos nowego dowiedzial. Jak wiadomo wszystkiego nie wiem w niektorych rzeczach moge sie mylic. Chcialbym zeby ktos mnie nakierowal czego szukac jak duzych pieniedzy na to potrzeba, wtedy ja zaglebie sie bardziej w temat, tylko po prostu nawet nie mam punktu zaczepienia. Dziekuje za pomoc.
Wiem to ze na 100% uzylibysmy glowic na oprawki VDI 20, programy mamy generowane i wysylamy je przez postprocesor, do roznego rodzajow materialow dostep mamy oraz narzedzi. Chcialbym ja zbudowac samemu, wiadomo jak najwiecej rzeczy dokladnych i precyzyjnie wykonanych i tak bym zlecil do wykonania, ale ja osobiscie najwiekszy problem widze w stronie elektrycznej i elektronicznej pospinania tego wszystkiego do "kupy" tak zeby to mialo rece i nogi i zrobione bylo jak byc powinno a nie jakas lipa.
Moze jednak nie warto wydziwiac i wydac kwote prawie 300 tys. ?
Myslalem caly czas o czyms trgo typu:
https://youtu.be/9iDibXWD1R8
Prowadnice przykrecone na grube alu i wzdluzne np do grubego profila i pozniej ten gruby profil do alu podstawy lub stalowej poskrecanej. I zamiast jak tutaj imaka nozowego zwyklego zamontowac glowice pragati nozowa (uzywamy pragati i bardzo dobrze dziala, chociaz moglaby szybciej zmieniac narzedzia)


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 7606
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#6

Post napisał: pukury » 07 kwie 2017, 09:19

witam.
w linku który podałeś jest to i owo - są tam i inne filmiki.
najpierw zmierz głowicę .
najlepiej fizycznie ją na stole mieć.
narysuj z grubsza - długość toczenia , skoki , itp.
dowiesz się wtedy jakie długie prowadnice osi musisz mieć.
a więc j jakie gabaryty maszyny.
generalnie - narysuj coś i podeślij do tematu - będzie o czym pisać.
co do wrzeciennika - zastanów się jakie przelot potrzebny.
pzd.
Mane Tekel Fares


Autor tematu
Kosnita
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 6
Posty: 71
Rejestracja: 30 mar 2016, 21:41
Lokalizacja: Płock

#7

Post napisał: Kosnita » 07 kwie 2017, 09:56

Obrabiane elementy mialyby dlugosc maksymalnie 50mm, najczesciej toczymy na "raz" 250mm czyli od szczek tyle musialaby obsluzyc, srednice to tak jak mowilem 100-130mm maksymalnie, najczesniej rzedu 50mm. Przelot wrzeciona hmm i tu jest problem bo zapewne im mniejszy tym lepiej, ale jesli mam mowic jaki potrzebny konkretnie to najlepiej okolo 75mm dosc spory mamy walki metrowe i dlatego taki duzy, chyba ze to bedzie duzy problem to wtedy mniejszy (wiadomo mniejsze lozyska itd), po prostu walki potniemy na mniejsze czesci. Z glowica uzywamy w tej chwili Pragati BTP -80 i na niej tarcza na 12 narzedzi vdi 20.(sama tarcza jest wieksza niz glowica takze pewnie to od srednicy tarczy bedzie zalezalo wszystko).
Jak w tym wszystkim jest z elektronika? Wiadomo silnik z falownikiem, do tego pewnie serwa i czy sa gotowe plytki do tego wszystkiego ze po prostu wpinam kostki i heja? Czy bede musial kombinowac lutowac itd? Tak samo sterowanie tym wszystkim w tej chwili mamy fanuca ale nie jest on przeciez obowiazkowy i tak mamy cam'a do generowania gkodow tylko trzeba w jakis sposob przeslac go na obrabiarke z komputera/ pendrive?

Natomiast jesli chodzi o gabaryty tej co obecnie mamy obrabiarki to wysokosc glowicy 240mm, srednica tarczy 350mm, długosc od czoła tarczy do konca glowicy(tył) 450mm


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 7549
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#8

Post napisał: IMPULS3 » 07 kwie 2017, 12:21

Kosnita pisze:Witam, jestem kompletnym amatorem lecz jakas tam wiedze posiadam (tym bardziej jak czytam ostatnie kilka tematow to za glowe sie lapie o co ludzie pytaja...).
Kosnita pisze: Podstawe myslalem zrobic z blachy aluminiowej 15mm+ poskrecanej,
Kolejny.... Czy to jakaś choroba aluminiomania? Chlopie, czy Ty widzialeś obrabiarkę do duzych serii z aluminium i do tego jeszcze skręcaną?????????


Autor tematu
Kosnita
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 6
Posty: 71
Rejestracja: 30 mar 2016, 21:41
Lokalizacja: Płock

#9

Post napisał: Kosnita » 07 kwie 2017, 12:25

Nie widzialem lecz pracuje na tokarce cnc o czym juz pisalem. Nie jestem alfa i omega nie wiem wszystkiego dlatego sie dopytuje.. Chyba nkv w tym zlego? Przeczytaj calosc o czym pisalem i juz


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 7549
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#10

Post napisał: IMPULS3 » 07 kwie 2017, 12:56

Kosnita pisze:Nie widzialem lecz pracuje na tokarce cnc o czym juz pisalem.
A mając prawo jazdy możesz od razu budować samochody?

Normalnie pokolenie wciskaczy klawisza ENTER i wszystko samo się robi. Poczytaj jak się buduje maszyny i dlaczego korpus maszyny jest MONOLITEM a nie wymyślaj aluminiowych tokarek do seryjnych prac!!!! Nawet części które są dokręcane , są zazwyczaj kolkowane. Skręcaną tokareczkę z aluminium to sobie zrób jak masz takie chobby w domu a nie po to aby produkować zawodowo. Ogarnij się. :)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Amatorska Tokarka CNC”