Strona 1 z 3

Tokarka z niczego

: 02 lip 2014, 22:30
autor: jacek-1210
Przyszła i na mnie pora pomyśleć o jakiejś prostej tokarce :smile: . Dosyć długo zastanawiałem się czy kupić jakiegoś Nutoola 550 czy kombinować coś samemu. Korbkami kręcić nie umiem, więc cnc. Nutool z przeróbką to co najmniej z 6000zł. Rozglądałem się za jakimś wrzeciennikiem aż w końcu coś mi się trafiło. Dziś przyjechał, to samoróbka, ale namacalnie wygląda lepiej niż na allegro:

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Wrzeciennik to stara samoróbka z jakiegoś puca, ponoć nieużywana, właściciel nie pamięta już dokładnie jak jest skonstruowany - prawdopodobnie z przodu jest łożysko oporowe i skośne a z tyłu dwa zwykłe. Przy pokręcaniu leciutko czuć jak przeskakują kulki/wałki, może to się "rozchodzi" ? O ile samo wrzeciono wygląda solidnie, to jego mocowanie jakieś takie wątłe z blachy 10mm. Zastanawiam się czy wystarczy kręcić śruby jak najbliżej wrzeciona, czy raczej odpiłować tę blachę i dorobić jakieś obejmy np. z alu 30mm które automatycznie podwyższą wrzeciono bo jest za niskie. Przelot trochę mały bo 24.5mm a tarcza zdaje się do uchwytu 160, który ma chyba przelot ok. 30-35mm

Na razie to takie bardziej teoretyczne rozważania, prędzej temat ruszy jesienią, bo obecnie czasu, kasy i miejsca brak. Na dziś - myślę o postawieniu tego wrzeciennika na jakiejś płycie traserskiej, bo to chyba najprostsze rozwiązanie, jakieś prowadnice leżą w szafie, więc trochę oszczędzę na bieżących wydatkach. Zastanawiam się nad układem tokarki: czy klasyczny czy skośny

: 02 lip 2014, 23:00
autor: IMPULS3
jacek-1210 pisze:Przelot trochę mały bo 24.5mm a tarcza zdaje się do uchwytu 160, który ma chyba przelot ok. 30-35mm
Przelot to uzależnij od grubości ścianki a nie od średnicy otworu uchwytu....
Zastanawiam się nad układem tokarki: czy klasyczny czy skośny
_________________
Klasyczny jest lepiej widoczny i bezpieczniejszy a i narzędzi więcej.... :)

Re: Tokarka z niczego

: 02 lip 2014, 23:19
autor: dawca87
jacek-1210 pisze:...pokręcaniu leciutko czuć jak przeskakują kulki/wałki, może to się "rozchodzi"
Jak nie złapie to się rozchodzi. Podejrzewam ze nawet za bardzo ;)

: 02 lip 2014, 23:51
autor: syntetyczny
Miałem brać, ale konika już nie było w zestawie. Będę oglądał:)

: 03 lip 2014, 00:34
autor: Zbych07
Budowa tokarki pochłonie nieco wysiłku i kaski. Wrzecionko już masz.
Rozważałeś do czasu powstania nowej konstrukcji wyposażenie w funkcję toczenia swojego ploterka który zbudowałeś?
Sugerowałem to w wątku Mikiego, ale pozostało to bez komentarza.

:???:

: 03 lip 2014, 02:54
autor: MlKl
Zamiast płyty traserskiej szukaj raczej jakiegoś łoża od pohitlerowskiej tokarki - do płaskich prowadnic przykręcisz bez trudu szyny, a sztywność będzie konkretna.

Wrzeciennik po prostu przyspawaj do konkretnego puca stalowego, i dopiero przykręć do podstawy. wszelkich regulacji położenia dokonasz między pucem a podstawą. Oś wrzeciona daj przynajmniej 200 mm nad szynami. Z tego wynika, że puc musi być konkretny. Możesz zrobić też klatkę z blachy minimum 20 mm.

: 03 lip 2014, 15:02
autor: jacek-1210
Na starcie każdy dostał punkcika :smile:

Impuls: chodziło mi o to, że jak ktoś już projektował wrzeciono z myślą o uchwycie 160, to mógł odpowiednio dobrać łożyska do przelotu

Dawca: też boję się że za bardzo się rozchodzi :smile:


Zbych: nie chciałem śmiecić Mikiemu: tokarka na bramie raczej odpada - wydaje mi się że brama za wiotka no i takie trochę dziwactwo :smile: . Większy sens miałoby to co robi Simpson, oglądałem jego wyczyny dawno temu, tyle że:
1. za każdym razem trzeba pozycjonować wrzeciono na stole
2. jeśli wrzeciono na stałe przykręcone do stołu, to przy frezowaniu zajmuje miejsce i całe będzie na amen zachlapane chłodziwem
3. Simpsonowi też tak do końca nie wyszło: toczenie ok, ale jeśli chodzi o oś obrotową, to pasek zębaty okazał się za mało sztywny
Przyznam się, że ponad rok temu pospawałem częściowo ramę do małej frezarki kolumnowej, można by tam na stałe założyć oś obrotową, ale później zarzuciłem temat z braku czasu


Miki: trochę ze mnie ciemna masa: widziałem na allegro dosyć fajną tokarkę samoróbkę, w niezłej cenie i rozmiarze, odstraszyły mnie płaskie prowadnice - jakoś nie zajarzyłem że mógłbym do nich przykręcić szyny :neutral:
Tak właśnie myśle o klatce z alu 20-30mm bo to spokojnie zrobiłbym sam, nie wiem tylko jak ze sztywnością - do chińskiego wrzeciona do frezarki to jest ok ale przy tokarce - nie wiem (?)


Najbardziej -w tej chwili- podoba mi się ta tokarka: http://www.cnczone.com/forums/vertical- ... ch-16.html kiedy czytałem wątek i na szybko myslałem co przy tym trzeba by jeszcze zrobić, to na następnej stronie wątku widziałem że gość to zrobił - tokarka wydaje mi się dobrze przemyślana. Tyle że robić takie łoże, to z obróbką i zamawianeim na laserze wyjdzie jak nic ze 3000zł

Czy są gdzieś w necie jakieś takie projekty OpenSource w plikach CAD żeby to można dobrze obejrzeć i ewentualnie wykorzystać ?

: 03 lip 2014, 16:00
autor: Yogi_
Witam.
MlKl pisze:Wrzeciennik po prostu przyspawaj do konkretnego puca stalowego, i dopiero przykręć do podstawy. wszelkich regulacji położenia dokonasz między pucem a podstawą. Oś wrzeciona daj przynajmniej 200 mm nad szynami. Z tego wynika, że puc musi być konkretny. Możesz zrobić też klatkę z blachy minimum 20 mm.
Ciekawe, czy zamiast puca mogłyby być dwa kawałki szyny kolejowej czy innej jakiejś?

: 03 lip 2014, 17:54
autor: MlKl
Im więcej masy i ciała, tym lepiej. Stal jest tania na złomie, i tylko trzeba wypatrzyć odpowiedniego przydasia. Ot - teraz w Błoniu leży stół roboczy od wytaczarki - mniej więcej dwa metry na metr, 15 cm grube, z t-rowkami że można czołg przykręcać i nie ruszy.

: 03 lip 2014, 19:01
autor: pabloid
Do zrobienia tokarki cnc warto rozważyć to: http://olx.pl/oferta/tokarka-cnc-dawca- ... 004e715adf.