Budowa tokarki CNC z automatyczną wymianą narzędzi

Dyskusje dotyczące budowy amatorskich tokarek CNC lub modernizacji maszyn konwencjonalnych.

Ciowiec
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 11
Posty: 315
Rejestracja: 03 wrz 2006, 13:50
Lokalizacja: polska

#31

Post napisał: Ciowiec » 17 maja 2014, 20:59

Zmień łozyska na kulkowe - sztywnosci będzie aż nadto i porobisz coś z większymi prędkościami obrotowymi bez grzania się wrzeciennika. Ścianki korpusu za cienkie. Po co ten wpust w środku ? napęd zrób przez koło pasowe mocowane na końcówce wału :P

Poza tym najlepiej byłoby zrobić wrzeciennik jako całośc - łożyska posadowić w jednej długiej, grubosciennej tulei montowanej do korpusu, a nie w dwóch mniejszych - łątwiejsze wykonanie, lepsza współosiowośc gniazd łozysk...

Ogólnie wykonanie wrzeciona na łożyskach kulkowych jako gotowego modułu - takie rozwiązanie jest teraz popularne w większości mniejszych i średnich tokarek CNC z wyższej półki.

Schemat, który narysowałeś bardziej pasuje do tokarek ciężkich :P np. ostatnio modernizowaliśmy tokarkę cnc z dokładnie identycznym sposobem łożyskowania jak Twój - przelot wrzeciona - fi 100, średnica wewnętrzna łozysk w przedniej podporze fi 190 xD :mrgreen:



Tagi:


Autor tematu
A-R-B
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 15
Posty: 57
Rejestracja: 12 mar 2011, 18:45
Lokalizacja: Wlkp.

#32

Post napisał: A-R-B » 17 maja 2014, 21:47

kamar pisze:Wrzeciono jak wrzeciono, będzie się kręcić :) Lepsze by było na NN.
Mógłbyś to rozszyfrować.
Ciowiec pisze: Poza tym najlepiej byłoby zrobić wrzeciennik jako całośc - łożyska posadowić w jednej długiej, grubosciennej tulei montowanej do korpusu
Tak jak pisałem to pierwsza wersja. Pomyślę o tym co pisałeś. Dałbyś tylko 2 łożyska kulkowe na końcach, czy podobnie do mojego układu z dwoma z przodu?

Co do podstawy z epoxy... to fajne, ale raczej nie pójdę w tym kierunku.


Ciowiec
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 11
Posty: 315
Rejestracja: 03 wrz 2006, 13:50
Lokalizacja: polska

#33

Post napisał: Ciowiec » 17 maja 2014, 22:46

Mój pierwszy projekt był właśnie na w kulkowych skośnych z przodu i jednym zwykłym z tyłu...Takie rozwiązanie jest sztywniejsze, ale droższe w wykonaniu - przy wykonaniu wrzeciona jako całosci trzeba zrobić w tulei przecięcie, żeby mieć możliwośc regulacji napięcia przednich łożysk nakrętką...chyba że kupisz parowane, ale te znowu sa drogie :P No i ciezej znależc łozysko kulkowe zwykłe wykonane w wysokiej klasie dokładności na tył....

także mimo wszystko skłaniałbym się ku prostrzemu rozwiązaniu z 2 skośnymi na końcach - jeśli sam wał będzie miał odpowiednio grubą ściankę, to straty sztywnosci nawet nie zauważysz....szkoda sobie komplikowac wykonanie dla iluzorycznego zysku ..a z resztą przy łozyskach z otworem np fi ~60 stawiam na to że wrzeciennik będzie najbardziej sztywnym elementem Twojej tokarki xD

a i jeszcze jedna rada - postaraj się zrobic jak najmniejszy wysięg - odległosc pomiędzy przednim łożyskiem a powierzchnią zabieraka uchwytu - w niektórych przypadkach wzost wysięgu o 1 mm daje powiększenie odkształcenia o nawet o 1% ;P
Ostatnio zmieniony 17 maja 2014, 22:54 przez Ciowiec, łącznie zmieniany 1 raz.


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 16243
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#34

Post napisał: kamar » 17 maja 2014, 22:50

A-R-B pisze:
Mógłbyś to rozszyfrować.

.
Np. http://allegro.pl/lozysko-walcowe-nn-30 ... 74990.html


Autor tematu
A-R-B
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 15
Posty: 57
Rejestracja: 12 mar 2011, 18:45
Lokalizacja: Wlkp.

#35

Post napisał: A-R-B » 17 maja 2014, 23:18

kamar, Dzięki za informację. Czy Twoim zdaniem pójść w takie rozwiazanie z mojego rysunku z łożyskami NN, czy lepiej za radą Ciowiec, użyć 2 łożysk kulkowych skośnych w obudowie z tulei?


Orzel666
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 259
Rejestracja: 31 gru 2006, 12:14
Lokalizacja: Kielce/Kraków

#36

Post napisał: Orzel666 » 17 maja 2014, 23:19

Bedziesz potrzebowal krancowki do okreslenia pozycji odniesienia. No chyba ze pozycja bedzie zapisywana w pamieci stalej.
Ale i tak w razie jakiejs awarii moze sie zgubic, a krancowka tania.
Najlepiej przy zerowaniu maszyny zerowac tez rewolwer.
Dobrze miec krancowki do otwarcia/zamkniecia zeby w razie co nie uszkodzic mechanizmu.
Zaleznie od sposobu obracania i ryglowania mozesz potrzebowac krancowke do okreslenia gotowosci do zaryglowania.
Takze w sumie pytanie jak bedziesz ryglowal.


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 16243
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#37

Post napisał: kamar » 17 maja 2014, 23:24

A-R-B pisze:kamar, Czy Twoim zdaniem?
Tak to sie nie da doradzić :) Zależy jakie masz możliwości wykonawcze (np. szlifowanie stożka pod łożysko), gdzie będzie napęd i wiele innych czynników.
A i tak, po jakimś czasie, dojdziesz do jedynego słusznego wniosku, że nie warto się w to bawić i poszukasz gotowca :)


Ciowiec
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 11
Posty: 315
Rejestracja: 03 wrz 2006, 13:50
Lokalizacja: polska

#38

Post napisał: Ciowiec » 18 maja 2014, 14:55

kamar pisze:A i tak, po jakimś czasie, dojdziesz do jedynego słusznego wniosku, że nie warto się w to bawić i poszukasz gotowca
Oj cos mi się wydaje, że to będzie najbardziej prawdopodobne xD

Ale jeśli chcesz mimo wszystko spróbować, to wybierz prostrze rozwiązanie :D


Autor tematu
A-R-B
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 15
Posty: 57
Rejestracja: 12 mar 2011, 18:45
Lokalizacja: Wlkp.

#39

Post napisał: A-R-B » 18 maja 2014, 15:06

kamar pisze:A i tak, po jakimś czasie, dojdziesz do jedynego słusznego wniosku, że nie warto się w to bawić i poszukasz gotowca
Ciowiec pisze:Oj cos mi się wydaje, że to będzie najbardziej prawdopodobne xD
Co Wy Panowie, zamiast dopingować, to zniechęcacie? :sad:

Generalnie to należę do osób, które jak coś zaczynają to doprowadzają to do końca. Nie ma presji czasu to i ten projekt wykonam.

Wieczorem jak będę w domu przedstawię kolejną część głowicy, którą wczoraj frezowałem.
Prace cały czas do przodu.

Ciowiec, przy chwili zrobiłem wstępny rozrys wrzeciona wg Twoich uwag na dwóch łożyskach skośnych 110x60x22. Wstawię go później na forum.

Panowie możecie podsunąć jakieś rozwiązanie na enkoder do wrzeciona?


suj
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 158
Rejestracja: 13 mar 2008, 00:42
Lokalizacja: Koszalin

#40

Post napisał: suj » 18 maja 2014, 15:19

Witam
A-R-B pisze:Panowie możecie podsunąć jakieś rozwiązanie na enkoder do wrzeciona?
Max profi było by coś w ten deseń np:

Heidenhain Modular Magnetic Encoders

Paweł

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Amatorska Tokarka CNC”