Witam
od kilku dni zaczynam przygodę z przerabianiem tokarki na cnc i potrzebuję pomocy z "pewną" skrzynką (numer 5 na zdjęciu)
1.Jak to pokrętło ustawię na środku to uchwyt śruby trapezowej kręci się luźno.Ale jak tylko przekręcę na którą z pozycji to blokuje mi cały blok łożyskowy a chciałbym go wykorzystać pod zamontowanie w nim śruby kulowej.Pytanie czy wystarczy mechanicznie go odpiąć w środku ?
2.miejsce na śrubę kulową - chcę wykorzystać by mieć ładnie wyosiowane.
3.to też mi się kręci jak zapnę pokrętło nr1.
4.Przełącznik obrotów tokarki manualnej z hamulcem po wyłączeniu biegu - chyba będzie mi przeszkadzało przy cnc jak dojdzie falownik i będę chciał sterować z programu
5.To ta nieszczęsna z którą nie wiem co robić ściągać czy nie, a jeśli tak to co po ściągnięciu robić z bebechami ?
Pomoże ktoś z tą zagwostką ? Mechanicznie jestem laikiem jeśli chodzi o działanie trybów w środku tokarki
z góry dziękuję
: 05 gru 2013, 18:37
autor: IMPULS3
Ciężko odpowiedzieć tak z samego zdjęcia, jak ktoś ma identyczną to pewnie powie więcej, samo ułozyskowanie śruby zrób na oryginalnych miejscach, warunek jednak może tylko taki aby to były łożyska a nie panewki, bo jednak śruba będzie kręcić sie dość dużo, a trwałość tulejki do łożyska jest nieporównywalna.
To samo ze skrzynią prędkości, zostaw sobie odboczkę i jedno z wiekszych prędkości, moze zwróć uwagę troszkę też na głośność poszczególnych przełożeń, i zostaw te najcichsze, resztę wywal bo szkoda to napędzać jak nie będziesz używał.
: 05 gru 2013, 18:44
autor: scooter
Rozumiem (albo nie) że skrzynia prędkości to ta zaraz za wrzecionem ?
"zostaw sobie odboczkę" - co to ? Przepraszam za mój laicyzm
: 05 gru 2013, 18:59
autor: Tomciowoj
Przez te małe zdjęcia nic nie widać
Odboczką nazywany jest reduktor prędkości wrzeciona, zazwyczaj oznaczony jako 1:1, 0 oraz 1: np.8.
: 05 gru 2013, 19:30
autor: scooter
wrzucam wszystkie zdjęcia które dzisiaj zrobiłem
może to coś rozjaśni
: 20 gru 2013, 23:02
autor: scooter
Jako że za wiele się nie dowiedziałem to zakasałem rękawy i zacząłem dalszą rozbiórkę a potem składanie i dorabianie "klocków"
Jako ,że w godzinach pracy musiałem robić co innego to zabawą w przeróbkę bawiłem się po pracy (tylko do frezowania i drobnych prac ustawiłem człowieka).
Pstrykałem w trakcie zdjęcia ale nie było czasu na napisanie fotostory.Zresztą co będę kaleczył jako nowicjusz forum jak jest wiele profesjonalnych tematów na forum .
Po 15 dniach ... stan na dzień dzisiejszy - dwa filmiki
[youtube][/youtube]
[youtube][/youtube]
: 21 gru 2013, 07:53
autor: kamar
scooter pisze:Jako że za wiele się nie dowiedziałem to zakasałem rękawy i zacząłem dalszą rozbiórkę a potem składanie i dorabianie "klocków"
I na tym to polega. Wyszło calkiem ,calkiem. Przejazdy trochę pogoń, te 2500 - 3000 powinna mieć. I kombinuj jakąś osłonę na śrube zetki bo długo nie porobisz.
: 21 gru 2013, 08:03
autor: Zanixi
Kamar, stało Ci się coś kiedyś ze śrubą która była nie osłonięta? Ja mam tak od początku i jeszcze działa. Nic w zasadzie się śrubce nie dzieje (a czasem jest tak oblepiona, że jej nie widać). Czasem się ją płuknie olejem i lata.
Pytam z ciekawości bo fakt, osłona być powinna. Sam śrubę przy okazji muszę osłonić bo mnie to po prostu denerwuje jak jest tak usyfiona.
: 21 gru 2013, 08:24
autor: kamar
Zanixi pisze:Kamar, stało Ci się coś kiedyś ze śrubą która była nie osłonięta?.
Nie stało ale tez nigdy nie robiłem bez Jednak przy CNC wiorki bywają drobniutkie i wolę nie ryzykować.
Miałem za to prowadniki kabli pełne wiórów i też nic się nie działo ale wkurzały
: 21 gru 2013, 11:23
autor: scooter
kamar pisze:
scooter pisze:Jako że za wiele się nie dowiedziałem to zakasałem rękawy i zacząłem dalszą rozbiórkę a potem składanie i dorabianie "klocków"
I na tym to polega. Wyszło calkiem ,calkiem. Przejazdy trochę pogoń, te 2500 - 3000 powinna mieć. I kombinuj jakąś osłonę na śrube zetki bo długo nie porobisz.
nie ukrywam że podglądałem Twoje produkcje
osłonę zmajstruję jak i całą masę innych udoskonaleń , dziękuję za miłe słowa.