cnc.info.pl - FORUM CNC

Cześć wam. Jestem w trakcie pisania inżynierki i moim tematem jest projekt modyfikacji konika w tokarce CNC. Konik aktualnie jest wysuwany przez ręczne pokrętło i planuje zamienić je na silnik krokowy, lecz muszę dobrać odpowiedni moment trzymający silnika. Niestety nie mam pojęcia jak obliczyć siły które wytworzą się na śrubie konika np. podczas wytaczania. W koniku jest śruba trapezowa. Byłbym bardzo wdzięczny za jakieś pomoce naukowe i rady, gdyż utknąłem w miejscu.

Standardowa literatura z podstaw konstrukcji maszyn (Kurmaz, Dietrich, Skoć, Mazanek, Branowski itd.) powinna wystarczyć, ale są też książki konkretnie o konstrukcji obrabiarek, może się przydadzą.

Przede wszystkim krokowiec nie jest najlepszy do "obsługi" konika.
Pomyśl co się stanie jak podczas skrawania podpierany przedmiot wsunie się do uchwytu.

To jaki silnik byłby najoptymalniejszy?

Micu17 pisze: ↑

15 lis 2022, 22:00

To jaki silnik byłby najoptymalniejszy?

Jaki?
Qtwa jakim cudem ludzie teraz maturę zdają?
Od dawna w takich układach stosuje się siłownik hydrauliczny właśnie dlatego, że ciągle pcha. Elektrycznie też się da ten efekt zrealizować.

Hydraulika za droga jak dla mojej uczelni, więc pozostaje przy elektrycznych rozwiązaniach

No to ewentualnie możesz zastosować serwonapęd pracujący w trybie momentu obrotowego. Znajdź sobie dowolne serwo i zerknij do manuala. Kiedyś robiłem układ który utrzymywał stałe napięcie drutu i użyłem serwa Delta ASDA B2 więc w przypadku tego modelu mogę potwierdzić, że nie wyrzuci błędu nawet przy dłuższej pracy gdy stoi w miejscu. Aczkolwiek czy to wyjdzie taniej niż hydraulika.. trudno powiedzieć.

A ten silnik krokowy jest naprawdę taki zły do tego? Czy może lepiej siłownik pneumatyczny?

Jak robisz inżynierkę to i tak musisz do tego zrobić teorię więc od tego polecałbym Ci zacząć. Tabelka, wynotować typy napędów (elektryczny na krokówce, jakiś silnik Dc, serwo, pneumatyczny, hydrauliczny itp.). Zrób sobie porównanie, wady zalety każdego, cena, jak się zachowają w danych przypadkach itd. Potem powinieneś wynotować założenia jakie musi spełniać napęd takiego konika i dostaniesz odpowiedź. W przeciwnym razie zbudujesz coś a potem będziesz do tego tworzył teorię i próbował uzasadnić że to co zrobiłeś miało sens.

Dziwne podejście do inżynierki.
Wydawało mi się, że się wybiera temat z kręgu swojej wiedzy i zainteresowań, wtedy jest łatwiej.
Generalnie, to siła jaka jest potrzebna jest wartością mierzalną. Wrzuciłeś zdjęcia, więc tokarkę masz dostępną.
Zrób badania, zmierz siłę, będziesz miał już trochę wsadu do pracy.
Silnikiem krokowym też się da, ale powinieneś wiedzieć, że samym silnikiem krokowym nie da się wygenerować określonej siły/momentu, ponieważ steruje się go krokowo. Nie da się zatem zrobić kilka kroków więcej aby siła była większa, bo zwyczajnie silnik się zatrzyma i zacznie drgać (zgubi kroki). Silnikiem możesz wygenerować ruch a np. sprężyną siłę. Wtedy im większy ruch wykonasz, tym sprężyna zostanie bardziej napięta i będzie generować większą siłę. To takie obejście, jeśli już chcesz to robić silnikiem krokowym.
Lepszym silnikiem do takiego zastosowania jest silnik bezszczotkowy ze sterownikiem który może pracować w trybie momentu obrotowego. Wtedy sterując prądem określasz moment obrotowy silnika czyli siłę na śrubie.