Denford Novaturn CNC
: 06 gru 2021, 11:34
Dawno na forum nie zaglądałem, ale czas nadrobić zaległości. Kilka dni temu pojawiła się u mnie mała tokarka CNC - Denford Novaturn z 1997 roku (jak wynika z opisu na skrzynce sterowniczej).
Tokarka jest mała, posiada z tego co wyczytałem małe silniki hybrydowe w napędach X,Z oraz automatyczną zmianę narzędzia (4 noże oraz cztery mocowania na wiertła, wytaczaki itp. Silnik wrzeciona wygląda na dość silny. Według opisu ma 1.12KW. Jest to silnik szczotkowy prądu stałego. Silnik ma chyba tachometr, a przynajmniej tak wydedukowałem z opisu na angielskim forum, gdzie przy opisie problemów z wrzecionem podawali w jednym poście tachometr i enkoder. Enkoder który jest przymocowany do obudowy i połączony paskiem z wrzecionem, a tachometr powinien być przy silniku). Piszę tachometr ponieważ dokładnie tak było napisane w angielskojęzycznym poście.
Teraz przechodzę do sedna tzn czy reanimować tokarkę na oryginalnym oprogramowaniu (które już zapewne trąci myszką), czy jednak postawić na nowsze ale bądź co bądź amatorskie typu mach3 lub linux?
Z tego co mówił kolega, od którego mam ową tokarkę to tokarka ruszała osiami tylko wrzeciono wkręcało się na maksymalne obroty i nie było możliwości regulacji prędkości. Na pewno uszkodzony jest enkoder, ponieważ jest wyjęty i ma ciachniętą wiązkę (kolega próbował coś zadziałać z enkoderem i według jego opisu okazało się że nie daje sygnału).
Oto opis na obudowie enkodera: Tak wygląda ów enkoder (leży tuż obok obudowy). Na wrzecionie widać też luźny pasek od enkodera. Najbardziej logicznym rozwiązaniem byłby zakup nowego enkodera i próba uruchomienia tokarki.
Oto opis wyjść na obudowie enkodera. Może ktoś z Was będzie potrafił doradzić jaki zamiennik dobrać aby miało to szansę zadziałać. Mam też plan B tzn zakup nowego silnika wrzeciona z możliwością sterownia obrotami i zakup nowych sterowników oraz dostosowanie wszystkiego pod Macha3 lub Linuxa.
Czy sam enkoder wrzeciona da możliwość gwintowania z poziomu tych programów czy trzeba myśleć o jakimś serwosilniku z wbudowanym enkoderem?
Jestem zielony w tematyce tokarek CNC, więc nie za bardzo rozróżniam funkcję jaką pełni enkoder przy wrzecionie od funkcji enkodera przy silniku i ich wpływu na możliwości tokarki. Może ktoś mi to łopatologicznie wytłumaczyć?? Dokładnie co się dzieje gdy mamy jedno i drugie, a co gdy mamy tylko przy wrzecionie?
Tokareczka fajna, niewyrobiona i dobrze by dopełniała większą manualną. Bez gwintowania na owej tokarce w sumie będę mógł przeżyć, ale z drugiej strony lepiej mieć niż nie mieć.
Tokarka jest mała, posiada z tego co wyczytałem małe silniki hybrydowe w napędach X,Z oraz automatyczną zmianę narzędzia (4 noże oraz cztery mocowania na wiertła, wytaczaki itp. Silnik wrzeciona wygląda na dość silny. Według opisu ma 1.12KW. Jest to silnik szczotkowy prądu stałego. Silnik ma chyba tachometr, a przynajmniej tak wydedukowałem z opisu na angielskim forum, gdzie przy opisie problemów z wrzecionem podawali w jednym poście tachometr i enkoder. Enkoder który jest przymocowany do obudowy i połączony paskiem z wrzecionem, a tachometr powinien być przy silniku). Piszę tachometr ponieważ dokładnie tak było napisane w angielskojęzycznym poście.
Teraz przechodzę do sedna tzn czy reanimować tokarkę na oryginalnym oprogramowaniu (które już zapewne trąci myszką), czy jednak postawić na nowsze ale bądź co bądź amatorskie typu mach3 lub linux?
Z tego co mówił kolega, od którego mam ową tokarkę to tokarka ruszała osiami tylko wrzeciono wkręcało się na maksymalne obroty i nie było możliwości regulacji prędkości. Na pewno uszkodzony jest enkoder, ponieważ jest wyjęty i ma ciachniętą wiązkę (kolega próbował coś zadziałać z enkoderem i według jego opisu okazało się że nie daje sygnału).
Oto opis na obudowie enkodera: Tak wygląda ów enkoder (leży tuż obok obudowy). Na wrzecionie widać też luźny pasek od enkodera. Najbardziej logicznym rozwiązaniem byłby zakup nowego enkodera i próba uruchomienia tokarki.
Oto opis wyjść na obudowie enkodera. Może ktoś z Was będzie potrafił doradzić jaki zamiennik dobrać aby miało to szansę zadziałać. Mam też plan B tzn zakup nowego silnika wrzeciona z możliwością sterownia obrotami i zakup nowych sterowników oraz dostosowanie wszystkiego pod Macha3 lub Linuxa.
Czy sam enkoder wrzeciona da możliwość gwintowania z poziomu tych programów czy trzeba myśleć o jakimś serwosilniku z wbudowanym enkoderem?
Jestem zielony w tematyce tokarek CNC, więc nie za bardzo rozróżniam funkcję jaką pełni enkoder przy wrzecionie od funkcji enkodera przy silniku i ich wpływu na możliwości tokarki. Może ktoś mi to łopatologicznie wytłumaczyć?? Dokładnie co się dzieje gdy mamy jedno i drugie, a co gdy mamy tylko przy wrzecionie?
Tokareczka fajna, niewyrobiona i dobrze by dopełniała większą manualną. Bez gwintowania na owej tokarce w sumie będę mógł przeżyć, ale z drugiej strony lepiej mieć niż nie mieć.