Ustawianie offsetu i wysokości noża mikroskopem USB.
: 19 kwie 2020, 22:50
Kolejny rozbabrany temat posunąłem dziś do przodu.
Chodzi o problem jak w tytule wątku, czyli zamocować odpowiednio kamerę lub mikroskop USB, podjechać do niego nożem, i kiedy ostrze zgra się z wyświetlanym krzyżem ustawić offsety w tabeli narzędzi.
Wszystko do tej pory rozbijało się o punkt pierwszy, czyli "zamocować odpowiednio kamerę lub mikroskop USB".
Wcale nie jest tak łatwo ustawić coś precyzyjnie na tokarce i jeszcze żeby się nie przesunęło ...
No i dzisiaj wpadłem na pomysł który stanowczo upraszcza sprawę.
Otóż wysięgnik kamery trzeba zamocować we wrzecionie tokarki. Na razie spróbuję w uchwycie, docelowo na jednym końcu będzie stożek Morse, a na drugim kamera, co rozwiąże też problem położenia w osi Z.
Po kolei.
Trzeba mieć mikroskop USB lub inną kamerę USB. Polecam mikroskop 500x 0,3mpix jak na fotografii :
Fotka jest ze strony na Aliexpress, na której zakupiłem dzisiaj taki mikroskop, bez pudełka i zbędnych akcesoriów, za to za całe dwadzieścia jeden PLN z wliczoną dostawą.
Ja już mam taki mikroskop, ale drugi na pewno się przyda.
Jak za takie pieniądze, to jakość obrazu jest rewelacyjna.
Ja do podglądu używam Mplayera, który ma opcję rysowania na ekranie prostokątów. U mnie działa polecenieGdzie indziej i z innym sprzętem może być konieczność zmiany cyferek na inne.
Mikroskop ma taką przezroczystą osłonę w okolicach obiektywu, da się ją po prostu wyciągnąć, co trzeba zrobić żeby nie przeszkadzała.
Na końcu obudowa jest stożkowa, na 10mm długości średnica się zmienia od 30 do 31 milimetrów. Da się na takim stożku zamocować na wcisk, można też wykombinować inaczej.
Użyłem też drukarki 3D, która jest świetną sprawą, ale nie do wszystkiego. Tutaj akurat się sprawdza, mocowanie kamery drukowałem niecałą godzinę, drugą godzinę zajął mi projekt w OpenSCAD.
Bez tego udogodnienia też się da zrobić, aczkolwiek będzie trudniej i dłużej, no chyba że ktoś lubi wiązać drutem ...
Teraz najważniejsze.
Zgodnie z prawami geometrii, jeżeli oś wrzeciona przecina się z osią kamery, a w punkcie przecięcia umieścimy mały obiekt (np. ziarno maku), to pomimo obrotu wrzeciona ten obiekt będzie ZAWSZE w środku obrazu z kamery. Tło się będzie przesuwać, ale ten punkt pozostanie w miejscu.
I to tutaj jest cała magia, bo zachować trzeba WYŁACZNIE odległość w osi Z, natomiast o oś X nie ma potrzeby się martwić, tak samo jak o dokładnie pionowe czy poziome ustawienie kamery. Co najwyżej trzeba będzie chwilę zaczekać jeśli przyrząd wpadnie w drgania.
Dodatkowo, obracając wrzeciono o 90 stopni sprawdzimy też czy ostrze noża jest na właściwej wysokości.
Największy problem jest taki, żeby przy założonej kamerze nie włączyć obrotów wrzeciona ...
Dzisiaj niestety nie zdążyłem zrobić prób na tokarce, bo mam do niej dziesięć kilometrów, ale postaram się jutro.
Gdyby się komuś nudziło a akurat takim mikroskopem dysponuje, to załączam pliki OpenSCAD i stl. Są na pręt fi20, ale to da się zmienić. Te małe otworki są do nagwintowania na M3.
Chodzi o problem jak w tytule wątku, czyli zamocować odpowiednio kamerę lub mikroskop USB, podjechać do niego nożem, i kiedy ostrze zgra się z wyświetlanym krzyżem ustawić offsety w tabeli narzędzi.
Wszystko do tej pory rozbijało się o punkt pierwszy, czyli "zamocować odpowiednio kamerę lub mikroskop USB".
Wcale nie jest tak łatwo ustawić coś precyzyjnie na tokarce i jeszcze żeby się nie przesunęło ...
No i dzisiaj wpadłem na pomysł który stanowczo upraszcza sprawę.
Otóż wysięgnik kamery trzeba zamocować we wrzecionie tokarki. Na razie spróbuję w uchwycie, docelowo na jednym końcu będzie stożek Morse, a na drugim kamera, co rozwiąże też problem położenia w osi Z.
Po kolei.
Trzeba mieć mikroskop USB lub inną kamerę USB. Polecam mikroskop 500x 0,3mpix jak na fotografii :

Fotka jest ze strony na Aliexpress, na której zakupiłem dzisiaj taki mikroskop, bez pudełka i zbędnych akcesoriów, za to za całe dwadzieścia jeden PLN z wliczoną dostawą.
Ja już mam taki mikroskop, ale drugi na pewno się przyda.
Jak za takie pieniądze, to jakość obrazu jest rewelacyjna.
Ja do podglądu używam Mplayera, który ma opcję rysowania na ekranie prostokątów. U mnie działa polecenie
Kod: Zaznacz cały
mplayer tv:// -vf rectangle=-1:2:-1:240,rectangle=80:80:280:200,rectangle=160:160:240:160,rectangle=2:-1:320:-1 -tv device=/dev/video2:gain=100
Mikroskop ma taką przezroczystą osłonę w okolicach obiektywu, da się ją po prostu wyciągnąć, co trzeba zrobić żeby nie przeszkadzała.
Na końcu obudowa jest stożkowa, na 10mm długości średnica się zmienia od 30 do 31 milimetrów. Da się na takim stożku zamocować na wcisk, można też wykombinować inaczej.
Użyłem też drukarki 3D, która jest świetną sprawą, ale nie do wszystkiego. Tutaj akurat się sprawdza, mocowanie kamery drukowałem niecałą godzinę, drugą godzinę zajął mi projekt w OpenSCAD.
Bez tego udogodnienia też się da zrobić, aczkolwiek będzie trudniej i dłużej, no chyba że ktoś lubi wiązać drutem ...
Teraz najważniejsze.
Zgodnie z prawami geometrii, jeżeli oś wrzeciona przecina się z osią kamery, a w punkcie przecięcia umieścimy mały obiekt (np. ziarno maku), to pomimo obrotu wrzeciona ten obiekt będzie ZAWSZE w środku obrazu z kamery. Tło się będzie przesuwać, ale ten punkt pozostanie w miejscu.
I to tutaj jest cała magia, bo zachować trzeba WYŁACZNIE odległość w osi Z, natomiast o oś X nie ma potrzeby się martwić, tak samo jak o dokładnie pionowe czy poziome ustawienie kamery. Co najwyżej trzeba będzie chwilę zaczekać jeśli przyrząd wpadnie w drgania.
Dodatkowo, obracając wrzeciono o 90 stopni sprawdzimy też czy ostrze noża jest na właściwej wysokości.
Największy problem jest taki, żeby przy założonej kamerze nie włączyć obrotów wrzeciona ...
Dzisiaj niestety nie zdążyłem zrobić prób na tokarce, bo mam do niej dziesięć kilometrów, ale postaram się jutro.
Gdyby się komuś nudziło a akurat takim mikroskopem dysponuje, to załączam pliki OpenSCAD i stl. Są na pręt fi20, ale to da się zmienić. Te małe otworki są do nagwintowania na M3.