Strona 1 z 1

Dni podajnikow ARE OVER

: 09 gru 2006, 23:44
autor: Wodzu

: 10 gru 2006, 00:01
autor: DZIKUS
tia, tetraz trzeba poczekac na wypoiwedz nazego forumowego Pierwszego Podajnika 4RP, ktorego imienia nie jestem godzien wypowiadac

tak czy owak, wydaje mi sie, ze ten film widzialme juz dawno temu w telewizji, kiedy to alser przemyslowy byl jeszcze nowoscia. sama produkcja w ten sposob wydaje mi sie dosc bezsensowna, bo skro firme bylo stac na zrobienie tlocznika, to chyba i bylo by stac na zrobienei wykrojnika, ktory przy masowce jest duzo tanszy niz laser.

: 10 gru 2006, 00:04
autor: Wodzu
Trudno sie z tobo nie zgodzic, ale moze chodzi o precyzje, albo o jakosc krawedzi albo po prostu szpanuja ze maja kase wszak to Niemcy :mrgreen:
No jest jeszcze opcja ze zrozumieli ze Polacy wola sie uczyc angielskiego niz ich jezyka :wink:

: 10 gru 2006, 04:08
autor: ERNEST KUCZEK
wykrojnik owszem, ale przy duzych ilosciach tych samych czesci. tendencja jest raczej taka ze produkowane sa coraz mniejsze ilosci czesci i jakas zmiana. nie wspomne o czasie przygotowania produkcji. dla przykladu modele samochodow kilka lub kilkanascie lat w stecz byly zmieniane raz do roku, dzisiaj kilka wersji tego samego modelu do roku. do produkcji jednostkowej czy maloseryjenj to bardzo fajna sprawa.

: 10 gru 2006, 12:46
autor: DZIKUS
nmo dobram, ale zobacz, ze i tak do tego musza byc porobione tloczniki, a pare elementow z tego fiomu moze bylo robione anwet na dwoch tlocznikach, bo byly gleboko tloczone. zwykle tlocznik zdaje sie kosztuje wiecej nzi wykrojnik, ptrzynajmniej w wypadku czesci o ksztaltach trojwymiarowych

: 10 gru 2006, 17:24
autor: ERNEST KUCZEK
zastosowanie takiego laserka jak najbardziej do produkcji prototyp - maloseryjna, ze wzgledu na koszt eksploatacji jak i czas potrzebny na wyciecie otworow. jesli zastosowanie w wielkoseryjnej produkcji to tylko z uwagi na jakies nietypowe miejsca (na przetloczonym elemecie lub calej konstrukcji), jego ksztalt czy male wymiary gdzie wykrojnik poprostu nie zda egzaminu.

idac analogicznie to tak jakby porownac laser do ciecia blach i prase wykrojnikowa (punch press). jesli ksztalty stosunkowo proste to prasa bije kilka razy szybciej od lasera, natomiast jesli ksztalty nietypowe to na prasie czesto niewykonalne. ostatnio widze tendencje do laczenia prasy i lasera w jedna maszyne. co sie da to wybic a co nie to wypalic.

[ Dodano: 2006-12-10, 17:28 ]
a jeszcze tloczniki, jak narazie nikt nie wymyslil czegos takiego jak "programowane tloczniki uniwersalne". nie mam pojecia jakby to mialo byc zrobione, ale zeby dzialalo tak jak maszyna cnc. programuje to cos, a to wystukuje mi ksztalt jaki chce. jesli ktos zrobi cos takiego to naprawde bedzie kasiasty.

: 30 gru 2006, 02:30
autor: Wodzu

: 31 gru 2006, 12:19
autor: hALOTRON
kiedyś pracowałem na takich maszynkach :)
oczywiście, że ich stosowanie ma sens jedyne w małych seriach i prototypach; produkowaliśmy po kilka, kilkanaście sztuk
no i uważam, że wiele prac, które wykonywały te maszynki, nie wykonałby żaden wykrojnik - na pewno nie z taka dokładnością