Elektrodrążarka Accutex - zapytanie o pomoc
: 11 kwie 2017, 18:11
Witam,
Od dłuższego czasu zmagam się z nielichym problemem.
Mianowicie elektrodrążarka drutowa (Accutex 750) zrywa drut przy normalnych ustawieniach posuwu. Praca stała się mniej stabilna, przy czym czas drążenia znacznie się wydłużył (około dwukrotnie).
Działania jakie podjąłem:
- wymiana żywicy dejonizującej,
- sprawdzenie i czyszczenie wszelkich prowadników i rolek,
- czyszczenie wanny roboczej,
- wymiana łożysk,
- wymiana dysz płukających, sprawdzenie przepływów,
- sprawdzenie kabli, czyszczenie styków,
- ustawienie płytek kontaktowych.
Żadne z powyższych działań nie przywróciło stabilnej pracy maszyny na określonych parametrach drążenia.
Warto nadmienić, iż problem zaczął występować kiedy byłem na urlopie i maszyną zajmował się jedynie mój mniej wyszkolony współpracownik.
Po powrocie zauważyłem, że maszyna miała kontakt górną głowicą z materiałem obrabianym, więc sprawdziłem prowadniki diamentowe i pionowałem drut.
Dodatkowo musieliśmy dolać znaczną ilość wody do zbiornika odstawczego (z wodą "brudną"), gdyż nikt nie kontrolował stanu i znacznie jej ubyło. Dolana woda nie była zdejonizowana.
Dodatkowo obecnie, przy dużym projekcie, kiedy płyta jest zanurzona w wannie przez kilka dni, zauważyłem, iż koroduje ona w większym stopniu. W związku z tym planuję ponownie wymienić żywicę po zakończeniu projektu.
Mam nadzieję, że ktoś zmagał się już z podobnym i problemem i będzie potrafił pomóc.
Pozdrawiam.
Od dłuższego czasu zmagam się z nielichym problemem.
Mianowicie elektrodrążarka drutowa (Accutex 750) zrywa drut przy normalnych ustawieniach posuwu. Praca stała się mniej stabilna, przy czym czas drążenia znacznie się wydłużył (około dwukrotnie).
Działania jakie podjąłem:
- wymiana żywicy dejonizującej,
- sprawdzenie i czyszczenie wszelkich prowadników i rolek,
- czyszczenie wanny roboczej,
- wymiana łożysk,
- wymiana dysz płukających, sprawdzenie przepływów,
- sprawdzenie kabli, czyszczenie styków,
- ustawienie płytek kontaktowych.
Żadne z powyższych działań nie przywróciło stabilnej pracy maszyny na określonych parametrach drążenia.
Warto nadmienić, iż problem zaczął występować kiedy byłem na urlopie i maszyną zajmował się jedynie mój mniej wyszkolony współpracownik.
Po powrocie zauważyłem, że maszyna miała kontakt górną głowicą z materiałem obrabianym, więc sprawdziłem prowadniki diamentowe i pionowałem drut.
Dodatkowo musieliśmy dolać znaczną ilość wody do zbiornika odstawczego (z wodą "brudną"), gdyż nikt nie kontrolował stanu i znacznie jej ubyło. Dolana woda nie była zdejonizowana.
Dodatkowo obecnie, przy dużym projekcie, kiedy płyta jest zanurzona w wannie przez kilka dni, zauważyłem, iż koroduje ona w większym stopniu. W związku z tym planuję ponownie wymienić żywicę po zakończeniu projektu.
Mam nadzieję, że ktoś zmagał się już z podobnym i problemem i będzie potrafił pomóc.
Pozdrawiam.