cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam wszystkich,

Mam problem z osiągnięciem książkowych parametrów cięcia przez elektrodrążarkę Mitsubishi DWC 110 SZ. Maszyna przez jakiś czas stała nieuruchamiana. Odkąd maszyna została uruchomiona, radzi sobie z małymi prędkościami cięcia rzędu 2mm/min dla blachy ze zwykłej stali konstrukcyjnej o grubości 3mm. Prędkość cięcia dla takiego materiału powinna być o wiele większa ok. 20mm/min. Przy próbie zwiększenia prędkości cięcia, drut zrywa się po zetknięciu z materiałem. W maszynie zostały wymienione łożyska w rolkach, woda destylowana, filtry. Naciąg drutu wygląda na prawidłowy. Istnieje możliwość, że przy większych prędkościach cięcia, drut wpada w drgania co skutkuje zerwaniem go? Wiem, że przyczyn zerwania drutu może być dużo. Może przyczyna leży w kwestii płukania? Celem nie jest osiągnięcie idealnych książkowych parametrów cięcia lecz poprawę, którą można będzie uznać za akceptowalną. Może ktoś miał styczność z taką maszyną?

Dziękuję ze pomoc.

Robiłem jedynie na charmillesach i chinkach ewentualnie. Jeśli maszyna tak mocno spada z parametrami to po pierwsze kontakty, potem głowica dolna, rozbierasz i czyscisz i wymieniasz. To samo górna. Czyscisz kable i powierzchnie stykowe. Jak tutaj gra i obie głowice dosuniete do materiału jak się tylko da. Materiał dobrze dolega do stolu czym gwarantuje przepływ prądu to albo technologia zle dobrana albo problem nadal leży w maszynie ino głębiej. Tyle na szwajcarskich ale zasady podobne wszędzie

Sprawdź odbieranie drutu i naciąg.

W jaki sposób sprawdzić czy naciąg drutu jest prawidłowy pomiędzy rolkami, które podają drut a tymi, które znajdują się przed pojemnikiem na zużyty drut?

Służy do tego tensometr. Nawlekasz drut. Dokładasz przyrząd i sprawdzasz czy pokazuje to samo co maszyna. Tensometr powinien być skalibrowany, a nie kupiony od ruskich na bazarku. jak nie masz to włącz przewijanie drutu i złap ręką i spróbuj zatrzymać. (Może przeciąć skórę jak się robi nieumiejętnie) jak jest dobrze naciągnięty to zerwie się. Jeśli jest źle i rolki są wygniecione lub za luźne to będziesz w stanie go wyciągnąc. To oczywiście metoda chałupnicza i nie jest żadnym wyznacznikiem.

W dalszym ciągu maszyna zrywa drut przy kontakcie z materiałem. Posuw wynosi 1 mm/min i nadal następuje zerwanie drutu. Naciąg drutu wygląda na prawidłowy. Przeprowadzaliśmy eksperyment z próbą sprawdzenia naciągu drutu i podczas tej próby drut zerwał się, nie byliśmy w stanie wyciągnąć go z rolek. Drut po wyjściu z rolek nie wychodzi spłaszczony. Jakieś pomysły gdzie głębiej szukać przyczyny? Dziękuję.

Macie tensometr? Sprawdzaliście nim naciąg?
Jak przygotowujecie technologię cięcia? Jaki macie drut na maszynie? średnica, gatunek, twardość?

Skąd kolega jest ? może dałbym radę podjechać i obejrzeć coś totalnei za darmo choć jak wspominałem mitsu nie znam w ogóle. Drut zrywa natychmiast po dojechaniu do materiału ? czyli pojawi się iskra i od razu następuje zerwanie ?

Trochę dziwne, że nie jest spłaszczony po wyjściu z rolek ale też ciągle mam w głowie charmillesy, a nie wiem jak to wygląda na mitsu.

Tensometru nie posiadamy. Całą technologię cięcia przygotowujemy następująco: górną głowicę dosuwamy maksymalnie do materiału dolna jest nieruchoma, ustawiamy wszystkie parametry dla danego materiału zgodnie z instrukcją. Załączam dodatkowo zdjęcie ustawianych parametrów oraz drut jaki stosujemy. Dziękuję za zainteresowanie problemem.

Dodane 20 minuty 22 sekundy:
Przy ustawieniu prędkości 0.5 mm/min i wjechaniu w materiał drut się nie zrywa. Dopiero gdy jesteśmy w materiale i zwiększamy prędkość cięcia do 2 mm/min drut się zrywa. Materiał obrabiany to aluminium grubości 15mm. Iskra jest widoczna cały czas do momentu zerwania drutu. Jesteśmy z województwa podkarpackiego.

Nawlecz drut, włącz napęd rolek i sprawdź palcem czy nie ma żadnych drgań na drucie. Sprawdź też tylne rolki odbioru drutu - być może siła docisku drutu jest nieprawidłowa. No i wszystkie przewody prądowe, jeżeli jeszcze tego nie zrobiłeś.