Łożyskowanie śruby podnośnika

Dyskusje na temat ogólnych konstrukcji i budowy maszyn oraz obliczeń mechanicznych

Autor tematu
samogon
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 2
Posty: 12
Rejestracja: 19 gru 2011, 00:01
Lokalizacja: FSD

Łożyskowanie śruby podnośnika

#1

Post napisał: samogon » 05 paź 2015, 17:06

Witam,

Czy zwykłe oprawy z łożyskami samonastawnymi wystarczą do ułożyskowania podnośnika jak niżej? Napęd będzie ręczny, po zastosowaniu przekładni obroty wynoszą n=150 obr/min. Obciążenie podnośnika ok 60 kg (30 kg / śrubę). Odległość między oprawami ok 1500 mm.
Czy zalecacie może łożyska skośne lub jeszcze inne?

PozdrawiamObrazek



Tagi:


Areo84
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 991
Rejestracja: 26 gru 2009, 09:33
Lokalizacja: ...

#2

Post napisał: Areo84 » 05 paź 2015, 19:46

Ciekawa koncepcja podnośnika :smile: . Jak na mój gust to te śruby powinny być raczej odciążone od bezpośredniego przenoszenia ciężaru zginającego je. Zwłaszcza że rozstaw łożysk nie jest mały. To wyginanie się śrub nie zapewni zbyt szczęśliwych warunków współpracy gwintu. Najkorzystniejsze dla nich było by tylko obciążenia osiowe.

Chociaż przy całych 30kg na śrubę i odpowiednio sztywnych śrubach można raczej popatrzeć na to przez palce. Łożysko samonastawne, nawet najmniejsze UCP 204 też nie powinno zbytnio narzekać :smile: .

Na większe ciężary taka konstrukcja raczej by nie przeszła.


Autor tematu
samogon
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 2
Posty: 12
Rejestracja: 19 gru 2011, 00:01
Lokalizacja: FSD

#3

Post napisał: samogon » 05 paź 2015, 20:09

Dzięki za ocenę :)
Myślę nad zastosowaniem gwintu trapezowego Tr 20x2, także średnica nie jest mała, a dodatkowo sam gwint ma swój luz także sądzę, że nawet przy delikatnym ugięciu powinno to ze sobą współpracować. Oprawa byłaby UCP 203 pod wałek 17

PS. maksymalne ugięcie śruby przy naprawdę dużym współczynniku bezpieczeństwa wyszło ok 2 mm, także myślę, wynik możliwy do dopuszczenia xD


Dokładnie, gdyby były większe obciążenia na pewno powstałaby inna koncepcja :)


Areo84
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 991
Rejestracja: 26 gru 2009, 09:33
Lokalizacja: ...

#4

Post napisał: Areo84 » 05 paź 2015, 20:44

Hmmm. Skoro liczyłeś to OK. W sumie tak patrząc na to można przyjąć w pewnym uproszczeniu, że śrubę będzie zginało tylko 1/4 całkowitego ciężaru , czyli te 15kg. Nawet przy tych niecałych 20mm rdzenia gwintu i założeniu że nakrętka będzie w połowie długości gwintu (750mm od łożyska), czyli tam gdzie moment gnący będzie największy to i tak du** nie urwie [*][/b]

Co do łożysk to siły osiowe jakieś tam będą . Raz mniejsze raz większe - w zależności od kąta rozchylenia tych nożyc. Te łożysko samonastawne przeniesie raczej spokojnie te niewielkie siły osiowe. Chociaż wystąpienie tych sił na łożysku w ramach książkowej poprawności sugeruje zastosowanie tutaj łożysk przeznaczonych do przenoszenia sił promieniowo- osiowych. Mogą być i skośne. Albo dodatkowego ł. oporowego (wzdłużnego).Tylko że w ramach tej samej poprawności raczej należałoby odstąpić od takiego obciążania śrub. :smile:
No i jak te 60kg wywindujesz na tym w górę. Dajmy na to niech to będzie silnik od motoru i zaczniesz przy nim coś dłubać to może szlag Cię trafić z powodu braku sztywnej podstawy. Ale to już inne kwestie, w które nie wnikam.

[*][/b] takie stwierdzenie jest tylko przypuszczeniem po dokonaniu szybkiej analizy i nie może zastąpić obliczeń wytrzymałościowych :smile: .


ma555rek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1214
Rejestracja: 15 paź 2007, 00:45
Lokalizacja: nie ważne

#5

Post napisał: ma555rek » 05 paź 2015, 23:09

Areo84 pisze:Ciekawa koncepcja podnośnika :smile: .
koszmarna i bez wyobraźni
- śruby pracują w przeciwne strony i wraz z nożycami rozerwą stolik - każda będzie ciągnąć w swoją stronę,
- nakrętka przez ramię nożyc będzie tak wyłamywana z gwintu że żadna siła śruby nie obróci
- nożyce wykonane z płaskowników nie mają żadnej sztywności która pozwoli przenieść siły poprzeczne -
Będzie wielkie BBBummmmm, i jeszcze lapę lub palca tak po damsku w pizd....u.
@ samogon, Zacznij od nowa.
Pasjonat


Areo84
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 991
Rejestracja: 26 gru 2009, 09:33
Lokalizacja: ...

#6

Post napisał: Areo84 » 06 paź 2015, 19:17

Eee tam , może Bummm od razu nie będzie. Jeśli obniży osie sworzni łączących płaskowniki z nakrętkami do poziomu osi śrub to nic dramatycznego nie powinno się dziać.
Z tą przeciwną pracą śrub i rozrywaniem stołu to nie bardzo kapuję.
Wydaję mi się, że czysto kinematycznie chyba ma to prawo coś podnieść po zmianie umiejscowienia tych sworzni.
Inna sprawa że tak się nie buduje podnośników, tj w oparciu podnoszonego ciężaru na zginanych śrubach. I chyba tu tkwi najpoważniejszy mankament.

Co do płaskowników- proponuję zerknąć na dostępne w handlu podnośniki nożycowe do motorów, kosiarek i takich tam wehikułów. Znaczna cześć z nich jest na płaskownikach i muszą podnosić trochę więcej niż te 60kg.

Ale trudno się z przedmówcą do końca nie zgadzać. Projekt ma poważne wady.
Jeśli to na studia ( a tak mi się wydaje), to niech kolega nie liczy na dobrą ocenę. Prowadzący będzie miał się napewno do czego przyczepić, jeśli wogóle nie powie żebyś zaczął od nowa.
Więc może warto się nad tym zastanowić.


lukasz.radomski
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 442
Rejestracja: 06 maja 2010, 15:32
Lokalizacja: Częstochowa

#7

Post napisał: lukasz.radomski » 06 paź 2015, 19:34

po co wynajdywać koło na nowo?


edenlubawa
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 116
Rejestracja: 23 sie 2015, 10:58
Lokalizacja: Lubawa

#8

Post napisał: edenlubawa » 06 paź 2015, 19:39

Podnośniki do motocykli też są zbudowane z płaskowników i producent gwarantuje udźwig nawet 500kg. Ale nie podoba mi się że śruba ma być elementem na który działać będą siły zginające. Gdybym ja miał do zbudowania podobny podnośnik to raczej bym zrobił cos w tym stylu


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 7643
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#9

Post napisał: pukury » 06 paź 2015, 20:15

witam.
narysowałeś w pozycji dolnej - narysuj w górnej .
według mnie to bez sensu rozwiązanie.
wiem że kusi nie stosowanie śruby rzymskiej :lol:
a o przenoszeniu przez śruby obciążeń pionowo - może lepiej nie pisać.
tak niby gruba śruba jest na takim odcinku do wygięcia ręka
bez zbytnich wysiłków zresztą.
przemyśl konstrukcję - bez urazy.
pozdrawiam.
Mane Tekel Fares


InzSpawalnik
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1693
Rejestracja: 28 gru 2012, 01:04
Lokalizacja: Galaktyka

#10

Post napisał: InzSpawalnik » 09 paź 2015, 20:08

Samogon:
Posluchaj kolegi ma555rek-a. Koncepcja jest faktycznie koszmarna.
Na dole masz wiotka rame, na niej 1500mm sruby podpartej tylko na koncach.
Wzdluz tej sruby przesuwa sie sruba obciazona sila w poprzek osi sruby,
Zeby tego wszystkiego bylo malo w ceownikach wyciales dlugasne otwory w ktorych przesuwa sie trzpien. Na koniec obie sruby sa tak blisko siebie ze wszystko sie wyboczy w lewo badz prawo.

I jeszcze jedno : jesli obie sruby polaczone sa kolami zebatymi i pracuja rownoczesnie to jak zapewnisz ze obie nakretki beda przesuwac sie idealnie tak samo wzdluz sruby 0 gwinty tez nie sa idealne ... jeszcze do tego jeden bedzie prawy a drugi lewy ....

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obliczenia Mechaniczne / Projektowanie Maszyn / Podstawy Konstrukcji Maszyn (PKM)”