Jestem tutaj po raz pierwszy, więc proszę o wyrozumiałość.
Nakreślę sytuację. W zadaniu policzyłem już wszystko oprócz ostatniej części, czyli naprężeń związanych z termicznym przyrostem. Proszę mi wytłumaczyć o co w tym chodzi. Czy dobrze rozumiem, że wydłużenie termiczne jest sumą wydłużenia mechanicznego i szczeliny? Wydłużenie mechaniczne to nie jest szczelina właśnie? Trochę to pogmatwane, a chciałbym zrozumieć przed zaliczeniem. Jeśli mam wstawić to, co już zrobiłem, proszę o tym wspomnieć.
