Witam.
Mam do obliczenia (sily normalne i tnace) dla calkiem standardowej belki, z przylozonymi silami w kilku punktach, a na calej dlugosc jest przylozone rownomierne obciazenie, jest tez jeden przegub. Sama belka to nie problem, ale ona jest dwuteownikiem, i tu jest dla mnie cos nowego. Do tej pory liczylem belki ktore nie mialy przekrojow (bylo to pominiete). Czy ktos moglby mi podac jakies linki do przykladowych rozwiazan z uzyciem wlasnie belek dwuteowych? Dodam, ze te sily nalezy obliczyc w przekrojach niebezpiecznych (kolejna zagadka dla mnie). Z gory dziekuje za pomoc.
Belka dwuteowa
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 3
- Posty: 3
- Rejestracja: 23 cze 2012, 20:06
- Lokalizacja: debno
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1030
- Rejestracja: 19 paź 2010, 18:53
- Lokalizacja: ~ Kraków
Siły przekrojowe liczysz tak samo. Jak oprócz samego faktu, ze jest to dwuteownik, wiesz jeszcze jaki to dwutewnik (wymiary i materiał) to możesz dodatkowo uwzględnić jego ciężar własny jako obciążenie równomiernie rozłożone na całej długości belki. Przekroje niebezpieczne z reguły są tam gdzie występuję maksymalne wartości sił przekrojowych, tzn maksymalny moment, maksymalna siła poprzeczna, podłużna. Tam z reguły (w nieskomplikowanych belkach) prowadzi się potem obliczenia wytrzymałościowe. Ponadto miejscami szczególnej troski są te, gdzie siły przekrojowe zmieniają się skokowo- tzn są to punkty przyłożenia sił do belki, podpory- w nich belka musi byc odpowiednio zaprojektowana, by te siły niejako przyjąć w siebie 

Re: Belka dwuteowa
Proszę bardzo:mechanizatron pisze: ...Czy ktos moglby mi podac jakies linki...
http://www.ikb.poznan.pl/almamater/wykl ... 5/1pdf.pdf
http://www.zspolice.pl/nasza_szkola/akt ... 1.02_u.pdf
http://www.wrzuc.to/jIZJi2W.wt
http://www.scribd.com/doc/44001118/Niez ... ia%C5%82ow
oraz Google...wpisz:Belka dwuteowa obliczenia

-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 3
- Posty: 3
- Rejestracja: 23 cze 2012, 20:06
- Lokalizacja: debno
Dzieki wielkie za podpowiedzi.
Na podstawie tego co znalazlem, doszedlem do wniosku, ze (po wyznaczeniu momentow gnacych na belce) nalezy wyznaczyc moment bezwladnosci 2teownika wzgledem osi y. A nastepnie wskaznik przekroju na zginanie. I chyba to, o co chodzi w zadaniu to sigma=M/Wy??
zalaczam moje obliczenia na kartce, moglby ktos zerknac czy to jest ok? Jesli do tego miejsca wszystko jest poprawnie, to moje pytania:
Czy za M mam podstawic momenty gnace, ktore wyliczylem na belce?
Jesli tak to czy tylko jedna najwieksza wartosc (w punkcie 3) czy mam podstawic wszystkie wartosci?
Czy w tym zadaniu do czegos jeszcze powinienem uzyc wyznaczane na belce sily tnace?

Na podstawie tego co znalazlem, doszedlem do wniosku, ze (po wyznaczeniu momentow gnacych na belce) nalezy wyznaczyc moment bezwladnosci 2teownika wzgledem osi y. A nastepnie wskaznik przekroju na zginanie. I chyba to, o co chodzi w zadaniu to sigma=M/Wy??
zalaczam moje obliczenia na kartce, moglby ktos zerknac czy to jest ok? Jesli do tego miejsca wszystko jest poprawnie, to moje pytania:
Czy za M mam podstawic momenty gnace, ktore wyliczylem na belce?
Jesli tak to czy tylko jedna najwieksza wartosc (w punkcie 3) czy mam podstawic wszystkie wartosci?
Czy w tym zadaniu do czegos jeszcze powinienem uzyc wyznaczane na belce sily tnace?

-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1030
- Rejestracja: 19 paź 2010, 18:53
- Lokalizacja: ~ Kraków
Nawet nie sprawdzam bo podam ci banalny sposób policzenia:
Moment bezwładności takiego bwuteownika liczy się bez poptrzeby używania twierdzenia Steinera jako moment bezwładności dużego prostokąta (opisanego na dwuteowniku) minus dwa małe (te z boku które pomniejszają moment bezwładności tego pierwszego) a w praktyce jeden o dwa razy większym boku poziomym czyli:
20*36³/12-18*28³/12=44832cm4 -zatem wynik masz dobry
Wskażnik też masz dobrze policzony.
A zadaniem inżyniera jest też znajdowanie z wielu możliwych tych najprostszych dróg wiodących do rozwiązania problemu. Zobacz jaki mój sposób policzenia momentu bezwładności jest prosty w porównaniu z twoim!
Jak uwzględniasz tylko naprężenia od zginania- czyli momentu, to bierzesz M max po prostu, czyli w pkt3 - jak mówisz, że tam masz największy moment.
Jak zginanie ze ścinaniem (czyli z uwzględnieniem siły poprzecznej), to trza sprawdzić w pkt.3 i oprócz tego dodatkowo w obu podporach. Te trzy miejsca to twoje przekroje niebezpieczne.
Moment bezwładności takiego bwuteownika liczy się bez poptrzeby używania twierdzenia Steinera jako moment bezwładności dużego prostokąta (opisanego na dwuteowniku) minus dwa małe (te z boku które pomniejszają moment bezwładności tego pierwszego) a w praktyce jeden o dwa razy większym boku poziomym czyli:
20*36³/12-18*28³/12=44832cm4 -zatem wynik masz dobry

Wskażnik też masz dobrze policzony.
A zadaniem inżyniera jest też znajdowanie z wielu możliwych tych najprostszych dróg wiodących do rozwiązania problemu. Zobacz jaki mój sposób policzenia momentu bezwładności jest prosty w porównaniu z twoim!

Obliczenia nośności belek dwuteowych stalowych na zginanie ze ścinaniem prowadzi się wg. algorytmu określonego we wzorach nr 45 i 46 normy PN-90/B-03200. W tym przekroju gdzie masz Mmax bierzesz odpowiadającą mu siłę poprzeczną. Ale wątpię by w tym zadanku ktoś tego od ciebie wymagał.mechanizatron pisze:Czy w tym zadaniu do czegos jeszcze powinienem uzyc wyznaczane na belce sily tnace?
Jak uwzględniasz tylko naprężenia od zginania- czyli momentu, to bierzesz M max po prostu, czyli w pkt3 - jak mówisz, że tam masz największy moment.
Jak zginanie ze ścinaniem (czyli z uwzględnieniem siły poprzecznej), to trza sprawdzić w pkt.3 i oprócz tego dodatkowo w obu podporach. Te trzy miejsca to twoje przekroje niebezpieczne.
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 3
- Posty: 3
- Rejestracja: 23 cze 2012, 20:06
- Lokalizacja: debno