Siły tnące w belce

Dyskusje na temat ogólnych konstrukcji i budowy maszyn oraz obliczeń mechanicznych

Autor tematu
szekel
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 2
Rejestracja: 24 gru 2009, 00:12
Lokalizacja: WAŁBRZYCH

Siły tnące w belce

#1

Post napisał: szekel » 24 gru 2009, 00:32

Witam. Czy ktoś mógłby sprawdzić czy policzyłem dobrze siły tnące w poniższej belce. Szczerze mówiąc nie do końca wiem jak wyznacza się przedziały w przypadku sił tnących i zrobiłem to trochę w ciemno :???:
Obrazek
Obrazek

Czy ktoś może rozwiać moje wątpliwości i powiedzieć mi:
a) Jak wyznaczamy przedziały, czy to wygląda tak: zaczynamy od lewej strony i T1 to pierwsza siła, T2 to przedział od pierwszej siły do drugiej itd.
b) W przypadku obciążenia siła tnąca występuje na krawędzi tego obciążenia??. Jak ją oznaczamy czy wystarczy samo q czy trzeba jeszcze pomnożyć przez a
c) Co w przypadku gdy na belce mamy zaznaczony moment gnący M. Piszemy wtedy +/- M czy go opuszczamy??

Pozdrawiam.



Tagi:

Awatar użytkownika

pasierbo
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 638
Rejestracja: 03 lut 2008, 23:24
Lokalizacja: Lublin

#2

Post napisał: pasierbo » 24 gru 2009, 11:59

Nie oznaczyłeś tej siły pod kątem uznajmy ze jest to F.
a) Z przedziałami jest mniej więcej tak jak napisałeś. Granicą przedziału jest siła albo obciążenie ciągłe. Jedynie przeguby nie stanowią granicy.
b) Siła tnąca rośnie wraz z obciążeniem ciągłym i jest zależna od x. W tym przypadku: -q(x-2a), Natomiast T3=Ay-Fsin(alfa)-q(x-2a)
T4 jest nie potrzebne bo gdy podstawisz za x=3a to i tak powinno wyjść By
c) Momentu bezpośrednio w siłach tnących nie uwzgledniamy. Jego wpływ jest zawarty w reakcjach a te już uwzględniamy. Czyli pominąć

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obliczenia Mechaniczne / Projektowanie Maszyn / Podstawy Konstrukcji Maszyn (PKM)”