No więc koledzy i może koleżanki potrzebuję świeżego spojrzenia na temat bo już wariuję...
Otóż chodzi o automatyczne otwieranie burty tylnej kipra na zamkach dolnych. A dokładniej...
Zamek burty wygląda tak: (zdjęcia zapożyczone z netu)
Zamek jest wspawany w obrzeże i hak automatycznie na sprężynie łapie zawias. Przy otwieraniu kipra w tył linka naciąga hak i po osiągnięciu jakiegoś ustalonego kąta odblokowuje burtę i uwalnia ładunek...
I teraz w czym leży problem. Otóż... O ile przy kiprze tylko na tył problem jest żaden bo spinamy linkę z podramówką i po problemie o tyle z kiprem trzystronnym już nie jest tak kolorowo... Klasyczne spięcie czy to linkami czy cięgnami zerwie się i narobi bałaganu przy kiprowaniu w bok Próbuję wymóżdżyć jakieś rozwiązanie nie spięte na stałe z podramówką, które nie będzie wymagało rozpinania przy kiprowaniu w bok i zapinania przy kiprowaniu w tył... Wymóżdżyłem kilka rozwiązań ale wraz z ich dopracowywaniem stają się coraz bardziej złożone i podatne na uszkodzenie, co w przypadku wywrotki jest problemem...
Jeśli ktoś ma jakiś prosty pomysł chętnie posłucham... Specjalnie nie podpowiadam co wymóżdżyłem żeby nie "naprowadzać na ślepe tory"... Dodatkowo burta wisi na 3 zawiasach nie jak jest klasycznie ekonomicznie na 2... Dobrze by było gdyby jeden mechanizm otwierał wszystkie 3 zawiasy, a nie 3 osobne mechanizmy...
Re: Pomocy bo już wariuję... :)
: 25 sie 2020, 19:52
autor: adam Fx
Przeczytałem ale chyba nie do końca rozumiem Może jakiś szkic sytuacyjny.
Nie mam pojęcia dlaczego nie może iść osobna linka do zwolnienia bocznej burty a osobna linka do zwalniania tylnej burty i dlaczego podczas kiprowania miałoby urwać linkę.
Może problemem jest też to że nie znam budowy i wypłaty działania takich wywrotek
Bo pomysł jest taki, żeby linkę zaczepić gdzieś na stałe i zapomnieć o jej istnieniu.
W pewnym położeniu skrzyni linka ma się naprężać i zwalniać rygiel.
Jak słusznie zauważa autor wątku, przy jednym stopniu swobody skrzyni jest jedna linka, jeden rygiel i nie ma problemu to zrobić.
Przy trzech stopniach swobody i trzech niezależnych linkach robi się problem, bo prędzej jedną urwiesz niż druga zadziała, albo zadziała nie ta co potrzeba.
Niestety pomysłu na rozwiązanie problemu nie mam.
Re: Pomocy bo już wariuję... :)
: 25 sie 2020, 20:59
autor: RomanJ4
A hydraulika jak działa? Osobny siłownik do kipowania na bok, i osobny do tyłu, czy jeden centralny (i otwierane odpowiednie zawiasy)?
Jeśli osobne, to do każdego podpiąć małluśki siłowniczek wypinający równocześnie odpowiedni zamek/zamki...
Re: Pomocy bo już wariuję... :)
: 25 sie 2020, 21:04
autor: andrejch2
Linka do tylnego zamka musiala by byc ustawiona w osi obrotu kiprowania na bok nie powinno wtedy jej urwac przy kiprowaniu na bok, tak samo linka boczna kipra musi byc ustawiona w osi obrotu tylnego kipra.
Re: Pomocy bo już wariuję... :)
: 25 sie 2020, 21:07
autor: Robert_K
RomanJ4 pisze:Osobny siłownik do kipowania na bok, i osobny do tyłu, czy jeden centralny (i otwierane odpowiednie zawiasy)?
Ta druga opcja, siłownik jest jeden.
Pozdrawiam.
Re: Pomocy bo już wariuję... :)
: 25 sie 2020, 22:23
autor: drzasiek90
Mi się wydaje że rozwiązanie jest proste.
Linka do otwierania klapy prawej przy kiprowaniu na prawy bok powinna być zaczepiona z lewej strony z tyłu. Kupujesz na prawo, lewy tył się podnosi więc ciągnie linkę i otwiera.
Linka do otwierania klapy lewej przy kiprowaniu na lewo powinna być zaczepiona z prawej strony z.tylu. kiprujesz nalewo, prawy bok się podnosi więc ciągnie linkę.
Do otwierania klapy tył powinny być 2 linki zaczepione po obu stronach z przodu. Obie linki pociągną się tylko gdy będziesz kiprowal na tył czyli podniesiesz przód.
Linka do tylnego zamka musiala by byc ustawiona w osi obrotu kiprowania na bok nie powinno wtedy jej urwac przy kiprowaniu na bok, tak samo linka boczna kipra musi byc ustawiona w osi obrotu tylnego kipra.
Widać jak wysoko podnosi się paka, linkę urwie jeśli będzie ona mocowana do ramy
Re: Pomocy bo już wariuję... :)
: 26 sie 2020, 17:26
autor: Petroholic
Linki mocowane do ramy/podramówki odpadają z jednego prostego powodu - musiały by być długie co przy zamkniętym kiprze sprawia, że 1m liny wisi/wala się po asfalcie między kołami i haczy o wszystko co na ziemi...
Otwieranie automatyczne jest tylko z tyłu. Boczne burty otwiera się ręcznie. Cały patent polega na tym, żeby nie rozpinać i zapinać tyłu przy/po kiprowaniu w bok... Czyli mechanizm musi być mocowany do paki i unosić się razem z kiprem w bok. Mam już pomysł to wrzucę jak narysuję. Pomysł z małymi siłownikami nie jest zły ale też wymaga przełączania bo otwierało by automaty też przy kiprowaniu w bok... Poza tym znowu dochodzi kwestia przewodów - długie więc znowu wiszą przy złożonym...
Re: Pomocy bo już wariuję... :)
: 26 sie 2020, 18:17
autor: jasiu...
A przewody w pancerzach, jak nie przymierzając linka do hamulca w rowerze?