Homag postprocesor WoodWop 5.0
: 20 lut 2009, 13:24
Witam wszystkich serdecznie.
Dzięki istnieniu tego forum wiele się już dowiedziałem, za co wszystkim dziękuję. Pracuję jako technolog w fabryce mebli, gdzie na codzień programuję mmaszyny numeryczne włoskiej firmy Alberti, oraz Homag. Mam problem z konwersją z plików dxf na obrabiarkę Homag. Polega on na tym, że po wygenerowaniu z dxf-a na płaszczyźnie górnej wszystko jest ok, natomiast wiercenia horyzontalne wychodzą dobrze tylko na czołowej płaszczyźnie, a na bocznych są poprzesuwane w jakieś zupełnie inne dziwne miejsca, przez co trzeba je później poprawiać ręcznie.
Czy ktoś miał podobny problem?
Dodam, że w naszej firmie są 4 stanowiska z Woodwopem i na każdym jest tak samo. Ponieważ maszyny są nowe, zwracałem się z prośbą do firmy Homag, jednak tam rozkładają ręce i nie potrafią pomóc. Mało tego serwisant Homaga twierdzi, że horyzzontalne wiercenia najlepiej wprowadzać ręcznie, co wydaję się być niedorzeczne, skoro jest postprocesor, który powinien to zrobić w sposób właściwy.
Bardzo proszę o pomoc. Zajmujemy się produkcją jednostkową i postprocesor znacznie ułatwiłby mi pracę, gdybym nie musiał wszystkiego ponownie poprawiać. Może są jakieś ustawienia w Woodwopie które są za to odpowiedzialne?
Pozdrawiam
Dzięki istnieniu tego forum wiele się już dowiedziałem, za co wszystkim dziękuję. Pracuję jako technolog w fabryce mebli, gdzie na codzień programuję mmaszyny numeryczne włoskiej firmy Alberti, oraz Homag. Mam problem z konwersją z plików dxf na obrabiarkę Homag. Polega on na tym, że po wygenerowaniu z dxf-a na płaszczyźnie górnej wszystko jest ok, natomiast wiercenia horyzontalne wychodzą dobrze tylko na czołowej płaszczyźnie, a na bocznych są poprzesuwane w jakieś zupełnie inne dziwne miejsca, przez co trzeba je później poprawiać ręcznie.
Czy ktoś miał podobny problem?
Dodam, że w naszej firmie są 4 stanowiska z Woodwopem i na każdym jest tak samo. Ponieważ maszyny są nowe, zwracałem się z prośbą do firmy Homag, jednak tam rozkładają ręce i nie potrafią pomóc. Mało tego serwisant Homaga twierdzi, że horyzzontalne wiercenia najlepiej wprowadzać ręcznie, co wydaję się być niedorzeczne, skoro jest postprocesor, który powinien to zrobić w sposób właściwy.
Bardzo proszę o pomoc. Zajmujemy się produkcją jednostkową i postprocesor znacznie ułatwiłby mi pracę, gdybym nie musiał wszystkiego ponownie poprawiać. Może są jakieś ustawienia w Woodwopie które są za to odpowiedzialne?
Pozdrawiam