Strona 1 z 2
Problem z pompa prozniowa
: 05 lis 2007, 16:36
autor: tomx_
Witam
Mam wielka prosbe do Szanownych Kolegow .
Nabylem pompke prozniowa (oczywiscie zeby robic wspaniale odlewy z zywicy

.tak zwana sucha
Czyli elementem czynnym nie jest olej a plytki grafitowe ktore sila odsrodkowo podczas obracania wysuwa z cylinderka pelniacego role glowicy (sorry za lakoniczny opis , w razie czego podesle fotki)
Chcialem corce pokazac jak to woda ktora jest goraca nagle zaczyna wrzec po odpompowaniu powietrza i obawiam sie ze pompa lyknela troszke pary wodnej.
efekt jest taki ze wspomniane plytki grafitowe zakleszczyly sie w tej glowicy i nie wysuwaja sie .
Czy ktorys z kolego ma pomysl co z tym zrobic.
za pompke zaplacilem 300 , w jednej firemce zaproponowano mi ze zobacza co sie da zrobi , i jesli nie trzeba bedzie wymieniac plytek to 400 bedzie to kosztowalo a z plytkami
jakies 600 lub wiecej

a to co moga zrobic za te 400 to potraktownie tego jakas chemia czy temperatura . bo wiecej tam nic nie ma (metalowy cylinder i 6 plytek grafitowych)
Jakies pomysly ?
Dziekuje i pozdrawiam
Robert
: 05 lis 2007, 17:00
autor: Leoo
Rozumiem, że Kolega rozmontował agregat i płytek nie dało się ruszyć?
: 05 lis 2007, 17:05
autor: tomx_
dokladnie tak .
Podesle fotke wieczorkiem
: 05 lis 2007, 17:18
autor: Leoo
Proponuję najzwyklejsze suszenie. Ustawić suszarkę do włosów na statywie i zaczekać z 30min. Metal, o ile nie skorodował, wody nie powiniem przyjąć, grafit - pewnie tak, skoro się zakleszczyło.
: 05 lis 2007, 17:24
autor: pukury
witam !! tylko nie " pukaj " młoteczkiem i nie podważaj śrubokrętami czy czymś takim !! jak nie pójdzie jak radzi Kol. to namocz to olejem i poczekaj parę dni - powinno puścić . naprawiałem taki ( lub podobne ) pompy - pracowałem w firmie poligraficznej . z połamanymi łopatkami jest problem ( z ceną ) . tak więc - ostrożnie i nic na siłę . pozdrawiam !!
: 05 lis 2007, 17:37
autor: tomx_
Dzieki
Co do podwazania to minimalnie probowalem i wlasnie zaczyna odpryskiwac , ale naszczesicie porobily sie tylko malenkie odpryski na dolnej czesci .
Zaczne od wsadzenia na jakis czas do piekarnika

Zona sie powoli przyzwyczaja ze to uzadzenie sluzy poza wypiekami do suszenia granitu i wygrzewania zywicy

: 05 lis 2007, 19:01
autor: ALZ
to poprostu wypadek przy pracy i napewno woda nie była przyczyną zatarcia. Prawdopodobnie łopatki były zanieczyszczone pyłem a woda tylko pomogła.
Myślę że suszenie i preparat typu WD pomoże.
: 06 lis 2007, 14:09
autor: jarekk
tomx_ pisze:
Zona sie powoli przyzwyczaja ze to uzadzenie sluzy poza wypiekami do suszenia granitu i wygrzewania zywicy

W trosce o zdrowie proponowałbym zakup małego piekarnika ( ~150zł ) na allegro.
Chemikalia to paskudna sprawa i ja osobiście wolałbym ich póżniej nie mieć w kurczaku
Poza tym wtedy też można również lutować w takim piekarniku

: 06 lis 2007, 16:16
autor: tomx_
W trosce o zdrowie proponowałbym zakup małego piekarnika ( ~150zł ) na allegro.
Chemikalia to paskudna sprawa i ja osobiście wolałbym ich póżniej nie mieć w kurczaku
Poza tym wtedy też można również lutować w takim piekarniku

Mysle ze tak zle nie jest

Granit jest poprostu suszony z wody ktora jest przesiakniety , a probki zywicy byly wygrzewane w 75 C po 24h od zalania . Sadze ze raczej nie zawiele z nich sie wtedy wydostawalao , ale zeczywisice trzeba pomyslec o jakims malym piekarniczku na wlasne potrzeby .
A wracajac do tematu zaklinowanyc plytek to wlasnie lezy sobie to wszystko od wczoraj w oleju ,oby zadzialalo ...
Pozdrawiam
Robert
: 06 lis 2007, 17:44
autor: numerek
jeśli olej nie pomoże to sprubój inaczej
wlej do pompy denaturatu albo lepiej zanurz ją w dykcie
nie raz dykta uratowała zatarty grafit
tylko musisz dobrze kupić bo w skepach jest wiele rodzajów dykty ale mało jest spirytusu -często jest rozwadniany
dykta powinna wchłonąć wodę a potem wlej rzadkiej oliwy np z oliwek i podgrzej -wówczas powinno spenetrować wszystkie miejsca
powodzenia