Problem z pompa prozniowa

Dyskusje o układach pneumatycznych, podciśnieniowych i hydraulicznych wykorzystywanych w maszynach

Autor tematu
tomx_
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 7
Posty: 84
Rejestracja: 12 lut 2005, 23:41
Lokalizacja: Warszawa

Problem z pompa prozniowa

#1

Post napisał: tomx_ » 05 lis 2007, 16:36

Witam
Mam wielka prosbe do Szanownych Kolegow .
Nabylem pompke prozniowa (oczywiscie zeby robic wspaniale odlewy z zywicy ;).tak zwana sucha
Czyli elementem czynnym nie jest olej a plytki grafitowe ktore sila odsrodkowo podczas obracania wysuwa z cylinderka pelniacego role glowicy (sorry za lakoniczny opis , w razie czego podesle fotki)
Chcialem corce pokazac jak to woda ktora jest goraca nagle zaczyna wrzec po odpompowaniu powietrza i obawiam sie ze pompa lyknela troszke pary wodnej.
efekt jest taki ze wspomniane plytki grafitowe zakleszczyly sie w tej glowicy i nie wysuwaja sie .
Czy ktorys z kolego ma pomysl co z tym zrobic.
za pompke zaplacilem 300 , w jednej firemce zaproponowano mi ze zobacza co sie da zrobi , i jesli nie trzeba bedzie wymieniac plytek to 400 bedzie to kosztowalo a z plytkami
jakies 600 lub wiecej :shock: a to co moga zrobic za te 400 to potraktownie tego jakas chemia czy temperatura . bo wiecej tam nic nie ma (metalowy cylinder i 6 plytek grafitowych)

Jakies pomysly ?

Dziekuje i pozdrawiam
Robert



Tagi:


Leoo
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 4017
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
Lokalizacja: Tarnobrzeg

#2

Post napisał: Leoo » 05 lis 2007, 17:00

Rozumiem, że Kolega rozmontował agregat i płytek nie dało się ruszyć?


Autor tematu
tomx_
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 7
Posty: 84
Rejestracja: 12 lut 2005, 23:41
Lokalizacja: Warszawa

#3

Post napisał: tomx_ » 05 lis 2007, 17:05

dokladnie tak .
Podesle fotke wieczorkiem


Leoo
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 4017
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
Lokalizacja: Tarnobrzeg

#4

Post napisał: Leoo » 05 lis 2007, 17:18

Proponuję najzwyklejsze suszenie. Ustawić suszarkę do włosów na statywie i zaczekać z 30min. Metal, o ile nie skorodował, wody nie powiniem przyjąć, grafit - pewnie tak, skoro się zakleszczyło.


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 7608
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#5

Post napisał: pukury » 05 lis 2007, 17:24

witam !! tylko nie " pukaj " młoteczkiem i nie podważaj śrubokrętami czy czymś takim !! jak nie pójdzie jak radzi Kol. to namocz to olejem i poczekaj parę dni - powinno puścić . naprawiałem taki ( lub podobne ) pompy - pracowałem w firmie poligraficznej . z połamanymi łopatkami jest problem ( z ceną ) . tak więc - ostrożnie i nic na siłę . pozdrawiam !!
Mane Tekel Fares


Autor tematu
tomx_
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 7
Posty: 84
Rejestracja: 12 lut 2005, 23:41
Lokalizacja: Warszawa

#6

Post napisał: tomx_ » 05 lis 2007, 17:37

Dzieki
Co do podwazania to minimalnie probowalem i wlasnie zaczyna odpryskiwac , ale naszczesicie porobily sie tylko malenkie odpryski na dolnej czesci .
Zaczne od wsadzenia na jakis czas do piekarnika ;)
Zona sie powoli przyzwyczaja ze to uzadzenie sluzy poza wypiekami do suszenia granitu i wygrzewania zywicy ;)

Awatar użytkownika

ALZ
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 3433
Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

#7

Post napisał: ALZ » 05 lis 2007, 19:01

to poprostu wypadek przy pracy i napewno woda nie była przyczyną zatarcia. Prawdopodobnie łopatki były zanieczyszczone pyłem a woda tylko pomogła.
Myślę że suszenie i preparat typu WD pomoże.


jarekk
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1701
Rejestracja: 17 mar 2006, 08:57
Lokalizacja: Gdańsk

#8

Post napisał: jarekk » 06 lis 2007, 14:09

tomx_ pisze: Zona sie powoli przyzwyczaja ze to uzadzenie sluzy poza wypiekami do suszenia granitu i wygrzewania zywicy ;)
W trosce o zdrowie proponowałbym zakup małego piekarnika ( ~150zł ) na allegro.
Chemikalia to paskudna sprawa i ja osobiście wolałbym ich póżniej nie mieć w kurczaku :???:

Poza tym wtedy też można również lutować w takim piekarniku :mrgreen:


Autor tematu
tomx_
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 7
Posty: 84
Rejestracja: 12 lut 2005, 23:41
Lokalizacja: Warszawa

#9

Post napisał: tomx_ » 06 lis 2007, 16:16

W trosce o zdrowie proponowałbym zakup małego piekarnika ( ~150zł ) na allegro.
Chemikalia to paskudna sprawa i ja osobiście wolałbym ich póżniej nie mieć w kurczaku :???:

Poza tym wtedy też można również lutować w takim piekarniku :mrgreen:
Mysle ze tak zle nie jest ;)
Granit jest poprostu suszony z wody ktora jest przesiakniety , a probki zywicy byly wygrzewane w 75 C po 24h od zalania . Sadze ze raczej nie zawiele z nich sie wtedy wydostawalao , ale zeczywisice trzeba pomyslec o jakims malym piekarniczku na wlasne potrzeby .

A wracajac do tematu zaklinowanyc plytek to wlasnie lezy sobie to wszystko od wczoraj w oleju ,oby zadzialalo ...

Pozdrawiam
Robert


numerek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1555
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:23
Lokalizacja: trójmiasto

#10

Post napisał: numerek » 06 lis 2007, 17:44

jeśli olej nie pomoże to sprubój inaczej
wlej do pompy denaturatu albo lepiej zanurz ją w dykcie
nie raz dykta uratowała zatarty grafit
tylko musisz dobrze kupić bo w skepach jest wiele rodzajów dykty ale mało jest spirytusu -często jest rozwadniany

dykta powinna wchłonąć wodę a potem wlej rzadkiej oliwy np z oliwek i podgrzej -wówczas powinno spenetrować wszystkie miejsca
powodzenia

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Pneumatyka, Podciśnienie, Hydraulika Siłowa”