Problem z pompa prozniowa

Dyskusje o układach pneumatycznych, podciśnieniowych i hydraulicznych wykorzystywanych w maszynach

Autor tematu
tomx_
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 7
Posty: 84
Rejestracja: 12 lut 2005, 23:41
Lokalizacja: Warszawa

#11

Post napisał: tomx_ » 06 lis 2007, 23:30

numerek pisze:jeśli olej nie pomoże to sprubój inaczej
wlej do pompy denaturatu albo lepiej zanurz ją w dykcie
nie raz dykta uratowała zatarty grafit
tylko musisz dobrze kupić bo w skepach jest wiele rodzajów dykty ale mało jest spirytusu -często jest rozwadniany

dykta powinna wchłonąć wodę a potem wlej rzadkiej oliwy np z oliwek i podgrzej -wówczas powinno spenetrować wszystkie miejsca
powodzenia
Witam
bardzo dziekuje wszystkim za porady
kompiel 24h w olivce niestety nie pomogla .aktualnie mocze w denaturacie .mam nadzieje ze cos zwojuje. Ile czasu moczyc ?
Czyli jak rozumiem z wypowiedzi kolegi Numerka grafit poprostu wchlonol pare wodna i napecznial , czy tak ?

Jesli macie jakies pomysly to walcie smialo , wszystko przetestuje ;)

Pozdrawiam Serdecznie
Robert



Tagi:

Awatar użytkownika

ALZ
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 3433
Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

#12

Post napisał: ALZ » 06 lis 2007, 23:37

Czy aby to jest grafit?. Łopatki robione były (te które widziałem) z grafitowanego teflonu oraz materiału przypominającego tekstolit. Grafit i teflon napewno nie "pociągły" wody ale tekstolit już mógł. Jeśli tak to moczenie w czymkolwiek wręcz uniemożliwia usunięcie wilgoci.


Autor tematu
tomx_
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 7
Posty: 84
Rejestracja: 12 lut 2005, 23:41
Lokalizacja: Warszawa

#13

Post napisał: tomx_ » 07 lis 2007, 00:06

ALZ pisze:Czy aby to jest grafit?. Łopatki robione były (te które widziałem) z grafitowanego teflonu oraz materiału przypominającego tekstolit. Grafit i teflon napewno nie "pociągły" wody ale tekstolit już mógł. Jeśli tak to moczenie w czymkolwiek wręcz uniemożliwia usunięcie wilgoci.
Tak wygladaja lopatki
Załączniki
pompa_.jpg
pompa_.jpg (92.21 KiB) Przejrzano 1786 razy

Awatar użytkownika

ALZ
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 3433
Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

#14

Post napisał: ALZ » 07 lis 2007, 00:16

Poszukaj w okolicy myjki ultradźwiękowej, powinno pomóc. Ale w pierwszej kolejności wstawiłbym to do suszarki na kilka godzin a potem na wibrator.


numerek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1555
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:23
Lokalizacja: trójmiasto

#15

Post napisał: numerek » 07 lis 2007, 00:18

ja nie wiem czy grafit puchnie (chyba nie )
kilka razy uratowałem wirniki pop odsrodkowych zapieczonych w uszczelniaczu ceramicznym
moczyłem około 10 godz -cała noc i potem po przedmuchaniu powietrzem wlewałem oliwy z oliwek i podgrzewałem w piekarniku
cieżko bo ciężko ale zeszło
w moim przypadku komplet uszcelniacza i wirnika to koszt 1500 zł więc opłacało się kombinować

nie wiem co w tej pompie próżniowej jest napisałem co ja robiłem za efekty nie ręczę .....:)
może pójdzie ruszyć

przypomniało mi się że kiedyś widziałem wyjmowanie łopatek z pompy olejowej
na warsztacie fachowcy wprowadzali w szczelinę kawałek węża rurki gumowej czy parcianej -(nie wiem dokładnie ) i pompowali powietrzem
ta rurka powolutku wypychała łoatkę


Leoo
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 4017
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
Lokalizacja: Tarnobrzeg

#16

Post napisał: Leoo » 07 lis 2007, 09:54

tomx_ pisze:Tak wygladaja lopatki
Tam jest korozja. Proponuję Penetrus (aerozol) albo WD-40. Nie powinni wirnika robić z nierdzewki? Wilgoć zawsze znajduje się w powietrzu.


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 7604
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#17

Post napisał: pukury » 07 lis 2007, 11:47

witam !! normalnie to wirnik pracuje w oleju . martwię się tylko czy aby Kol. jak odciągał powietrze ( czynił próżnię :lol: ) nie nassał sobie do pompy jakiś oparów żywicy ( jeżeli odsysał ) to by mógł być problem . pozdrawiam !!
Mane Tekel Fares


Autor tematu
tomx_
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 7
Posty: 84
Rejestracja: 12 lut 2005, 23:41
Lokalizacja: Warszawa

#18

Post napisał: tomx_ » 07 lis 2007, 18:58

Witam
Do momentu zabaw z zywica pompka nie doczekala . jedynie w naczyniu z woda zrobila podcisnienie.

Co do samej budowy to ta pompka pracuje bez oleju, jet to tak zwana wersja sucha w ktorej czynnikiem jest nie olej a plytki grafitowe.

Pozdrawiam
Robert

[ Dodano: 2007-11-08, 01:28 ]
Udalo mi sie wyjac jedna plytke z wielkim trudem
moze wiecie gdzie mozna cos takiego kupic ma wymiar 60x15x3 mm
na spodniej stronie symbol fe65 .

[ Dodano: 2007-11-10, 01:36 ]
Witam
Znalazlem firemke ktora zrobila by mi te lopatki po 30 zl sztuka
W zwiazku z tym odwazniej zabralem sie za wyblubywanie tych zakleszczonych Zaostrzylem taki malenki srubokret i jakos sie udalo .Jedna troszke na brzegu sie ukruszyla na szczescie na spodniej stronie , ale wszytkie wyjete i pompka odpalona :grin:
Bradzo dziekuje wszystkim za podpowiedzi .
Przy okazji jak sie zabezpieczyc przed czyms takim w przyszlosci - korozja
Czy np ten metalowy cylinder dac do jakiejs obrobki zeby go pocynkowano czy pochromowano ? . czy jakies filterki dodatkowe zastosowac na wejsci jesli tak to jakie , bo w samej pompce jest filtr papierowy.

Pozdrawiam i jeszcze raz dziekuje

Awatar użytkownika

podrzeźbi
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 512
Rejestracja: 17 sty 2009, 00:46
Lokalizacja: Mielec

smarowanie

#19

Post napisał: podrzeźbi » 18 sty 2009, 02:17

Też kiedyś kupiłem taką pompkę - używaną. W niskich temperaturach łopatki nie mogły
"zaskoczyć". Tu pomóc może jakiś rzadki olej. Np. silikonowy - do kupienia w sklepie
motoryzacyjnym. A jak 1 łopatka mi się wyszczerbiła to dorobiłem inną z płyty ABS
i działa dobrze. Ale ostatecznie przestałem tej pompki używać bo się strasznie tłucze.
Względną próżnię uzyskuję agregatem ze starej lodówki. Za 15 zł ze złomowiska, przy
czym dopiero trzeci przyniesiony agregat okazał się nienadpalony (made in DDR).
Swoją drogą lodówki zawdzięczają technologię z łodzi podwodnych gdzie hałas jest
niewskazany.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Pneumatyka, Podciśnienie, Hydraulika Siłowa”