Realne wydajności kompresorów z all tych lśniących nówek to mniej niż 50% , przykład?
Kupiłem sąsiadowi takie cudo z mego konta na all
http://allegro.pl/sprezarka-kompresor-2 ... 96262.html ... byłem jakiś czas temu , napędzał tym szlifierkę prostą o zapotrzebowaniu 120L/min i co , szybko ciśnienie na butli spadało i stabilizowało się na 3atm czyli beznadzieja, kompresor nadaje się do przedmuchiwania i pompowania piłek .
Jak bym kupował nową samą pompę to lepiej wybierać 2garową V-kę z większymi tłokami niż 3kę z mniejszymi , prozaiczny powód , mniej rzeczy do zepsucia

.
Temat z kompresorem od malucha wałkowałem na pamięć dla wyżej wymienionego sąsiada , przeczytałem wszystkie opisy z forów i niestety to kiepski pomysł tylko z jednej przyczyny , tłoki w maluchu chodzą razem i dają tak masakryczne obciążenie ze przy silniku 4kw pulsuje ludziom światło w pomieszczeniu z kompresorem , duży fiat też się średnio nadaje bo tam tłoki parami chodzą , jak szukać to coś z 3ma cylindrami , lub 2garówkę w specyfikacji gdzie jeden tłok jest na górze a drugi w tym czasie na dole . Kolego konrad jak masz hs11 to daj silnik z podwójnym kołem pasowym ,pompy 2szt na końcach - tak ma zrobione znajomy lakiernik , maluje osobówki i busy od 10ciu lat , maluje codziennie i zarobkowo , bardzo chwali te rozwiązanie , co raz tylko dokupuje sobie głowice ale on maluje ok 50aut rocznie to musi mu padać , butla minimum to 100l i jak któryś kolega doradził lepiej brać już z kompresora ori niż z lpg a na koniec dodam -
Kup kompresor z PRL-u do remontu , zrób remont to i dla wnuków starczy
PS ta pompa z klimy to miałem coś podobne z lodówki , trzeba rozciąć w połowie i wyprowadzić "na dwór" przewód zasysający powietrze , bo one pompują olej , jak wszystko wypompują to się zacierają , gdzieś mam taki tłok z lodówkowego "silnika" , jak zrobię zdjęcie bedziecie wiedzieli dlaczego nie robi się sprężarek z agregatów
