Problem z małymi detalami na stole podciśnieniowym.
: 18 lis 2024, 12:06
Witam, przeglądam forum dłuższy czas i nie mogę znaleźć pomocy z moim problemem.
Frezuję na stole rastrowym głównie pmma/plexi. Z większymi i grubszymi elementami nie ma problemu. Ale jak obrabiam plexi o grubości 1mm to frez przy kontakcie z materiałem podnosi go i tracę podsys. Używam frezów jednopiórowych do plexi właśnie. Jako podkład używałem MDF różnych grubości. Arkusz 600mm x 500mm nie idzie ruszyć na boki ale do góry poderwać bardzo łatwo, jakby telefon do góry palcem podnosił. Próbowałem podklejać folią 3M dwustronną. Trzyma super ale przy odklejaniu detale pękają. Detale mają wymiary 23.5mm x 72.5mm x 1mm. Zrobiłem sobie narzędzie na próbę. Dookoła układam uszczelkę, a w miejscu obróbki w plexi ponawiercałem otwory 4mm w miejscu tylko tego detalu plus zagłębiłem się na 0.5mm aby przy frezowaniu na wylot wióry się nie dostawały pod obrabiany materiał. Pierwsze 2-3 detale się trzymają, następne kiedy obrabiam to zrywa arkusz i się okręca. Frezuję frezem 2mm z parametrami 18000obr/min i posuwem 2000, w materiał wchodzę z posuwem 500. Najpierw frezuję na głębokość 0.6 mm, potem odcinam 0.4 mm. Próbowałem na różne sposoby, z zostawianiem mostków, różne parametry, ale nic nie działa. Macie może jakiś pomysł jak to ugryźć? Pozdrawiam!



Frezuję na stole rastrowym głównie pmma/plexi. Z większymi i grubszymi elementami nie ma problemu. Ale jak obrabiam plexi o grubości 1mm to frez przy kontakcie z materiałem podnosi go i tracę podsys. Używam frezów jednopiórowych do plexi właśnie. Jako podkład używałem MDF różnych grubości. Arkusz 600mm x 500mm nie idzie ruszyć na boki ale do góry poderwać bardzo łatwo, jakby telefon do góry palcem podnosił. Próbowałem podklejać folią 3M dwustronną. Trzyma super ale przy odklejaniu detale pękają. Detale mają wymiary 23.5mm x 72.5mm x 1mm. Zrobiłem sobie narzędzie na próbę. Dookoła układam uszczelkę, a w miejscu obróbki w plexi ponawiercałem otwory 4mm w miejscu tylko tego detalu plus zagłębiłem się na 0.5mm aby przy frezowaniu na wylot wióry się nie dostawały pod obrabiany materiał. Pierwsze 2-3 detale się trzymają, następne kiedy obrabiam to zrywa arkusz i się okręca. Frezuję frezem 2mm z parametrami 18000obr/min i posuwem 2000, w materiał wchodzę z posuwem 500. Najpierw frezuję na głębokość 0.6 mm, potem odcinam 0.4 mm. Próbowałem na różne sposoby, z zostawianiem mostków, różne parametry, ale nic nie działa. Macie może jakiś pomysł jak to ugryźć? Pozdrawiam!


