Wcyiągarka hydrauliczna
: 02 sty 2021, 16:34
Witam,
nie jestem biegły w hydraulice siłowej i próbuję douczać do projektu jaki chce zbudować, dlatego proszę was o pomoc. Mianowicie chce zbudować wyciągarkę hydrauliczną zdalnie sterowaną. Jest to wyciągarka paralotniowo/lotniowa, więc ma trochę inne wymagania niż standardowa.
Głównym parametrem jest naciąg liny, który jest w zakresie 40-110 kg i zadawany jest przed startem. Tak naprawdę, to tylko on musi być bezwzględnie utrzymany i nie może w żadnym wypadku przekroczyć zadanej wartości. Prędkość nawijania jest podrzędna, zwykle w zakresie 10-14 m/s przy małym wietrze. Wyjątkiem jest wyciąg pod silny wiatr, gdzie musi być tylko utrzymane stałe naprężenie liny nawet przy jej odwijaniu (paralotnia/lotnia utrzymywana jest jak latawiec i wznosi się z samym wiatrem). Jest jeszcze opcja poluzowania liny na żądanie - przy wyciąganiu z nawrotami. Wtedy lina musi być zluzowana i odwijana ze stałym napięciem ok. 2 kg.
Po tym przydługim wstępie czas na układ. Maksymalna moc silnika to 18 kW (uwzględniając sprawności pompy i silnika). Widziałem układy napędowe hydrostatyczne z pompą i silnikiem wielotłoczkowym, ale wydaje mi się, że to nie może pracować w odwrotnym układzie przy odwijaniu liny. No i cena zniechęca.
Wstępnie wymyśliłem żeby użyć pompy zębatej sprzężonej z silnikiem spalinowym (Od seicento) napędzającą silnik orbitalny MS160 bezpośrednio zblokowany z wałem bębna z liną. Jednak mam problem ze sterowaniem. Na pewno musi być zawór sterujący ciśnieniem, czyli przy przekroczeniu zadanego ciśnienia zrzuca olej do zbiornika.
- Co z wydajnością? Możliwe jest jej ustawianie samymi obrotami silnika spalinowego tj. pompy? Czy ciśnienie nie będzie się bujać?
- Jak zrealizować stałe napięcie z odwijaniem liny? Czy silnik orbitalny może pracować okresowo jako pompa?
Pozdrawiam
nie jestem biegły w hydraulice siłowej i próbuję douczać do projektu jaki chce zbudować, dlatego proszę was o pomoc. Mianowicie chce zbudować wyciągarkę hydrauliczną zdalnie sterowaną. Jest to wyciągarka paralotniowo/lotniowa, więc ma trochę inne wymagania niż standardowa.
Głównym parametrem jest naciąg liny, który jest w zakresie 40-110 kg i zadawany jest przed startem. Tak naprawdę, to tylko on musi być bezwzględnie utrzymany i nie może w żadnym wypadku przekroczyć zadanej wartości. Prędkość nawijania jest podrzędna, zwykle w zakresie 10-14 m/s przy małym wietrze. Wyjątkiem jest wyciąg pod silny wiatr, gdzie musi być tylko utrzymane stałe naprężenie liny nawet przy jej odwijaniu (paralotnia/lotnia utrzymywana jest jak latawiec i wznosi się z samym wiatrem). Jest jeszcze opcja poluzowania liny na żądanie - przy wyciąganiu z nawrotami. Wtedy lina musi być zluzowana i odwijana ze stałym napięciem ok. 2 kg.
Po tym przydługim wstępie czas na układ. Maksymalna moc silnika to 18 kW (uwzględniając sprawności pompy i silnika). Widziałem układy napędowe hydrostatyczne z pompą i silnikiem wielotłoczkowym, ale wydaje mi się, że to nie może pracować w odwrotnym układzie przy odwijaniu liny. No i cena zniechęca.
Wstępnie wymyśliłem żeby użyć pompy zębatej sprzężonej z silnikiem spalinowym (Od seicento) napędzającą silnik orbitalny MS160 bezpośrednio zblokowany z wałem bębna z liną. Jednak mam problem ze sterowaniem. Na pewno musi być zawór sterujący ciśnieniem, czyli przy przekroczeniu zadanego ciśnienia zrzuca olej do zbiornika.
- Co z wydajnością? Możliwe jest jej ustawianie samymi obrotami silnika spalinowego tj. pompy? Czy ciśnienie nie będzie się bujać?
- Jak zrealizować stałe napięcie z odwijaniem liny? Czy silnik orbitalny może pracować okresowo jako pompa?
Pozdrawiam