cnc.info.pl - FORUM CNC

Chyba ze.....podyskutujmy na temat Mosfeta...tzn co to jest i w czym moze nam ;pomoc w codzieenej eksploatacji maszyn cnc.
Ze swojego doswiadczenia wiem ze zadna wspolczesna maszyna cnc nie ma prawa dzialac bez tranzystorow Mosfet i IGBT,-sluza jako stopnie wykonawcze to wysterowania silnikow.np napedu posuwow,wrzeciona.przesuwu konia itd itd.
Falowniki do płynnej regulacji S czyli obrotow wrzeciona bez stopnia wykonawczego na Mosfetach nie maja prawa dzialac..
Mosfet to elektroniczny przekaznik.moze sluzyc tez jako sterowanie elektromagnesow wykonawczych np w hamulcu wrzeciona,przelozenia w przekladnioach np komendy M42.M43 itd w starym siunumeriku.lub otoworz lub zamknij uchwyt
Naprawde to bardzo fajny połprzewodnik ktory znalazl zastosowanie w maszynach CNC
Kto sie ze mna zgodzi...?..a kto nie?...Pogadamy?
I noty producentow sa tu bardzo wazne bo daja nam wiele danych..np prog otwarcia bramki.opornosc przewodzenia w stanie otwartym...moc...prad...itd itd.
Moze to byc bardzo pomocne tym ktorzy buduja wlasne maszynki cnc.Maja programatory oparte na Atmedze lub pochodnych..i tylko brak im stopni wykonawczych do np wysterowania silnikow krokowych posuwow...i wtedy mamy gotowe narzedzie-Mosfety
Wiec..moze zamiast kopac foremki w piaskownicy skupmy sie na fajnych mozliwosciach tych tranzystorow.bardzo pomocnych w maszynach cnc i wszedzie tam obecnych....
Bo nawet wasza pralka automatyczna lub zmywarka czy kuchenka indukcyjna..bez Mosfeta nie ma prawa dzialac...Co Wy na to?

Załóż nowy temat i prowadź bo nie możemy tu jeszcze posprzątać.


W ramach porządków zrobiłem nowy temat.

Na serio?? mam to zrobic?

a tak w przerwie na szluga przed snem...przypomnialo mi sie ze bez Mosfeta nie moglibyscie naladowac waszego tel smatrfona ...bo zaden zasilacz impulsowy bez niego nie działa....i nie ma racji bytu.bo jest On stopniem wykonawczym do sterowania trafo w waszych ladowarkach sieciowych.
Dobrej nocy...wszystkim Forumowiczom, Modom i Adminom zycze..

WZÓR pisze:Widać , że książek nie czytasz.

to ująłem w podpisie (na samym dole)

fulcrum29 pisze:Jak znajdę § , to wypierdzielę ...... , i to szybko.
P.S.Sprawa się rozwija , zobaczymy co będzie dalej.

zrozumiano p. Prokuratorze !
Dalej będzie: koniec świata cnc !

fulcrum29 pisze:Wiec..może zamiast kopać foremki w piaskownicy skupmy się na fajnych możliwościach tych tranzystorów FET, IGBT

- (cytat poprawiłem - sorry)
i "to jest słuszny kierunek" - nic tylko z pomocą Admina/Moda przenieść co niektóre nasze posty do nowo założonego tematu: IGBT, a FETy górą !! Zastosowania i podpowiedzi.
a stanie się spokój (w tym temacie)

Hej !
Może faktycznie założyć wątek - MOSFET a sprawa Polska ?
Albo - wpływ IGBT na nośność kur ( tak się to chyba nazywa ) ?


Towarzysze Broni !
jak wiadomo burżuazyjne nauka tkwi w mylnym błędzie ! ale my się nie damy wtłoczyć w ramy fałszywych przekonań !
tylko zdrowe - robotniczo ludowe teorie mogą nas doprowadzić do pełni szczęścia i powszechnej błogości.
precz z półprzewodnikami BIPOLRNYMI !
czołem Towarzysze Broni ( wierteł , imaków / noży . itp ).

Koledzy, towarzysze CNC : do młotków krajcowanych na szoner co by nie ryksztosowały !
a temat zamknąć bo wychodzi - "Na luzie"

pukury pisze:czołem Towarzysze Broni

- a pani Bronia też się "frezuje dogłębnie" ?

fulcrum29 pisze: ↑

05 gru 2017, 22:57

a tak w przerwie na szluga przed snem...przypomnialo mi sie ze bez Mosfeta nie moglibyscie naladowac waszego tel smatrfona ...bo zaden zasilacz impulsowy bez niego nie działa....i nie ma racji bytu.bo jest On stopniem wykonawczym do sterowania trafo w waszych ladowarkach sieciowych.

Wcale nie. Tzn. są ładowarki z MOSFETami, ale wcale nie jest tak że nie ma innych.
Rozkręcałem i przerabiałem wiele ładowarek i wiele z nich (chyba więcej niż 50%) jest zbudowana tylko z tranzystorów bipolarnych. I nie mówię tu o ładowarkach bez stabilizacji napięcia. Tylko o takich ze stabilizacją napięcia i nawet z ograniczeniem prądowym. To są przetwornice które się nazywają "Ringing Choke Converter" (przy czym ten typ przetwornicy nie narzuca jakiego typu ma być tranzystor, no ale najczęściej jest właśnie typu bipolarnego). Oczywiście z dobudowanymi obwodami stabilizacji napięcia (na np. diodzie Zenera i PC817) i prądu. Czyli wszystko jest tam bez MOSFETów.

Można i tak, ale to jest namiastka zasilacza/(ładowarki-?)
a bipolarny zasilacz RCC: moc ok 1,5 kW - też jest ?

Na stronie z której pobrałeś schemat są też inne schematy ze stabilizacją.
Więc to wcale nie musi być namiastka. Można z tego zrobić całkiem dobry zasilacz.
I najważniejsze: nie mówię że to jest super zasilacz. Mówię jedynie że takie są, co przeczy teorii jakoby tylko na MOSFECIe się to dało zrobić. Tylko o to mi chodzi. Sam jak bym miał robić to bym pewnie zrobił właśnie na MOSFECie.

fulcrum29 pisze:Mosfet to elektroniczny przekaznik.

E tam. Budowane są wzmacniacze klasy A na mosfetach. http://diyaudioprojects.com/Solid/ZCA/ZCA.htm