Strona 1 z 1
CO TO ZA USTROJSTWO
: 05 maja 2008, 18:15
autor: GAWPIO
witam koledzy, mam pytanko, wykręciłem z maszyny coś takiego
myślac że jest to falownik wiadomo może się przydać, ale po dokładnym obejrzeniu zwątpilem, i teraz mam pytanko co wykręciłem?
: 05 maja 2008, 19:38
autor: gelo
A jednak to falownik, bo na wyjsciu masz zakres czestotliwosci 1-120Hz. Moc = 1KVA
pozdro
: 05 maja 2008, 20:26
autor: clipper7
I co, z 3 faz robi jedną i to do 120 Hz ? Po co ?
: 05 maja 2008, 21:46
autor: Leoo
Mamy po dwie serie zacisków UVW. Falownik zasilany trójfazowo, generuje trzy fazy.
: 06 maja 2008, 07:35
autor: gelo
clipper7 pisze:I co, z 3 faz robi jedną i to do 120 Hz ? Po co ?
Tak jak kolega Leoo zaznaczyl masz trzy fazy na wejsciu i trzy fazy na wyjsciu. Caly trick polega na tym ze na wyjsciu mozesz zmieniac czestotliwosc..... od 1 do 120Hz. Jezeli slyszales kiedykolwiek o silniku indukcyjnym asynchronicznym, to wiesz, ze obroty tego silnika zaleza wprost proporcjonalnie od czestotliwosci napiecia zasilajacego i odwrotnie proporcjonalna do liczby biegunow uzwojenia. Poniewaz liczba biegunow sie nie zmienia, najprostsza metoda zmiany predkosci jest zmiana czastotliwosci zasilania. I to jest zadanie falownika. Tutaj masz zakres czestotliwosci od 1Hz do 120Hz zatem zwykly silnik , ktory w normalnym podlaczeniu do sieci obracalby sie np 1450ob/min ( 50Hz), mozesz rozpedzic do ok 3000obr ( dla ok 120Hz) lub zwolnic do ok 30obr. I to wszystko prawie bez utraty mocy silnika. zmieniajac plynnie czestotliwosc zmieniasz plynnie obroty silnika.
pozdrawiam
: 09 maja 2008, 17:39
autor: arizon
gelo pisze:I to wszystko prawie bez utraty mocy silnika. zmieniajac plynnie czestotliwosc zmieniasz plynnie obroty silnika.
Witam
kolega chciał chyba napisać prawie bez straty momentu.
Pozdrawiam
: 10 maja 2008, 18:15
autor: gelo
Dzieki Arizon. Oczywiscie, że momentu. Przepraszam za niescislosc. Zakladajac, ze moment na wale jest staly, moc bedzie sie zmieniala proporcjonalnie wraz ze zmiana predkosci obrotowej.
Pozdro
: 18 wrz 2009, 04:46
autor: Andrzej 40
Nie jestem ekspertem od silników, ale założenie, że moment jest stały nie bardzo odpowiada rzeczywistości. Prądy indukowane w wirniku zależą od częstotliwości
( E=kxΦxsxf ), co daje znać o sobie przy niskich częstotliwościach, a następnie przy wyższych częstotliwościach rosną impedancja i straty wszelkiego rodzaju. Dotyczy to oczywiście silników typowych, zwłaszcza starszych, nie projektowanych do sterowania falownikiem. Praktyczny zakres pracy jest dużo mniejszy niż to wynika z możliwości falownika. Jeśli się mylę, to proszę mnie wyprowadzić z błędu.