Błąd elektronicznego cyfrowego urządzenia pomiarowego składa się z wielu czynników a ten podany w instrukcji składa się z co najmniej 2 czynników:
1. błąd skali - podawany jako % mierzonej
2. błąd odczytu podawany w jednostkach co najmniej +/- 1 cyfra
Przy czym na tak podany błąd odczytu składają się:
- faktyczny błąd odczytu +/- 1 cyfra
- błąd dyskretyzacji pomiaru (rozdzielczość matematyczna wyniku) (>0)
- błąd zera czyli "offset" (>0)
- błąd bezwzględny nieliniowości (>0)
Z tego wynika że podanie błędu w postaci 1% +/-1um przy zakresie z rozdzielczością ekranu 1um, jest PODANIEM NIEPRAWDY.
A jeśli ktoś podaje błąd w postaci "1-3%", to już jest czysta kpina z kupującego
Dodatkowo, przy pomiarach wysokiej precyzji wynik błędu podaje się dla WARUNKÓW LABORATORYJNYCH czyli specjalnie przygotowanej próbki, idealnej, czyli takiej która sama nie wprowadza błędów pomiarowych. Przykładowo, próbka z cienką powłoką galwaniczną musi mieć porowatość << od grubości warstwy, nierównomierność wielkopowierzchniową << d grubości warstwy (idealnie płaska), musi być na podłożu o wzorcowym składzie (jeśli ferromagnetyk), określonej grubości i określonej powierzchni. Bo każde odstępstwo od tego wpłynie na wynik pomiaru grubości warstwy.
Jeśli chcesz mierzyć warstwę 10um z dokładnością 1um, to już lepiej. Ale i tak, przy tych wartościach bezwzględnych, wynik będzie zależał od tego jak i gdzie przyłożysz czujnik. Przy pomiarach ręcznych - bardzo kłopotliwe.
Jeśli będziesz chciał zmierzyć powłokę na rurce fi 20, to nijak w ten sposób nie zmierzysz. Bo czujnik wymaga pewnej minimalnej powierzchni pomiarowej zupełnie płaskiej. Tym bardziej płaskiej im precyzyjniejszy ma być wynik. Co innego szukanie podwójnego lakieru albo szpachli na samochodzie a co innego mierzenie mikronów.
Za dużo opcji nie masz:
http://www.elmetron.com.pl/index_pl.html#/MG-405/
1700 netto. Nie majątek, powinien Ci wystarczyć