Witam.
Potrzebuję napędzić poniższy silniczek tak aby obracal sie z niewielkim ale regulowanym momentem i nie zjarał się zaraz jak mu wymuszę obroty w drugą stronę. Pracowałby kilkanaście minut. Da się coś takiego wymodzić ?
O dzięki, popatrzę. Ja zmiany kierunku obrotów nie potrzebuję. Silnik ma się kręcić w jedną stronę a mechanicznie będę go ciągnął za ośkę w drugą. Dlatego martwię się czy go nie zjara.
: 22 gru 2015, 19:46
autor: ma555rek
ten regulator to głownie ustawia prędkość obrotową zachowując relatywnie duży, właściwie znamionowy moment obrotowy silnika.
Pisałeś że potrzebujesz regulować moment - od niewielkich wartości - a tym się nie wyreguluje.
Potrzebujesz źródło prądowe a nie PWM - włączasz, trzymasz wał silnika a gdy popuścisz to zaczyna kręcić. Gdy ponownie zatrzymasz to bez szkody i zmiany siły da się zatrzymać. A kręcony na siłę w przeciwną stronę cały czas będzie chciał kręcić się jak poprzednio . Elektryczna sprężyna o nieskończonym skręcie.
: 22 gru 2015, 20:11
autor: cnccad
tyle że ten silnik ma magnesy stałe , więc regulacji prądowej za dużo nie będzie mieć.
kiedyś na takim silniku próbowaliśmy robić przyrząd do regulacji turbin samochodowych , by ustawić odpowiedni kąt łopat.
niby działało , ale wyniki były płynne. Była to wina magnesów.
Ja od wielu lat używam tego pierwszego. Pracowały (kilka szt.) bezawaryjnie przy regulacji po stronie pierwotnej transformatorów w liniach do cięcia styropianu. Bez żadnych żarówek. Trafka nie brzęczały i nie wpadały w rezonanse.
Tego drugiego nie próbowałem , chociaż mam od dawno kupiony.
A za życzenia dobrej zabawy - dziękuję i z wzajemnością.
[ Dodano: 2015-12-23, 15:50 ]
Nie myślał kolega , zamiast silnika od wycieraczek, zastosować silnik krokowy.
Wtedy regulacja , to poezja.
: 23 gru 2015, 16:15
autor: kamar
dasza77 pisze:
Nie myślał kolega , zamiast silnika od wycieraczek, zastosować silnik krokowy.
Wtedy regulacja , to poezja.
Gdyby się dało to dawno by był Niestety , tu krokowiec a tym bardziej servo jest kompletnie nie przydatne. Cała jego praca to hamowanie szpulki z drutem przy nawijaniu no i czasami odwinięcie starego. Zamontuję to pokażę.