Ty się nie afiszuj tak z tą niewiernością, bo są tacy co z niewiernymi robią złe rzeczy a że Ty jesteś podwójnie niewierny bo nie dość że krytykuje KK to jeszcze i ateista... Żebyś jeszcze nie zatęsknił za KK.mc2kwacz pisze:dlatego do dzisiaj niektórzy ludzie chodzą do kościoła
Oscyloskop niewyrazny odczyt
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 11575
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Nie wiem jak Ty, ale ja nie mam żadnego szacunku dla instytucji (powtarzam - instytucji) której szefostwo (niestety też polskie) każe świadomie ukrywać przestępstwa jej funkcjonariuszy. Zwłaszcza wobec dzieci.
I zaznaczam, nie mam nic przeciwko wierzącym, niech każdy wierzy w co chce, byle nie narzucał swej wiary innym.
A "ateiści"... znasz kogoś kto absolutnie w nic nie wierzy, bo ja nie ?
Chyba, że nieboszczyk...
I zaznaczam, nie mam nic przeciwko wierzącym, niech każdy wierzy w co chce, byle nie narzucał swej wiary innym.
A "ateiści"... znasz kogoś kto absolutnie w nic nie wierzy, bo ja nie ?
Chyba, że nieboszczyk...
pozdrawiam,
Roman
Roman
-
- Posty w temacie: 1
A co to ma wspólnego z oscyloskopemmc2kwacz pisze:Ja jestem potrójnie niewierny, bo dodatkowo nie wierzę w Pis i Jarosława (Ja-ro-sław Pol-skę zbaw). Na domiar złego, uważam obóz przeciwny za istoty na niższym stopniu rozwoju umysłowego i społecznego, wyrażając się parlamentarnie
jest dział na luzie ,gdzie niektórzy pasjonaci wrzucają tematy polityczne lub światopoglądowe. Są inne fora -masz gdzie się wyżywać.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 2920
- Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
- Lokalizacja: gdzieś
W elektronice nieuzasadniona wiara w łatwość materii bardzo często prowadzi do rozbicia się o ścianę. Niezmiernie często radioamator nie wie co mierzy miernikiem, nie wie co ogląda na ekranie oscyloskopu, nie rozumie ograniczeń symulacji komputerowej. W teorii wszystko wygląda ładnie a w praktyce kiszka - albo wcale nie działa, albo się coś pali, albo w najlepszym przypadku jest mniej lub bardziej odległe od oczekiwań
Zupełnie tak jak u grajka, któremu się wydaje, że potrafi "zmienić system" a nie tylko nie wie jak działa obecny ale nawet nie wie jak miałby wyglądać ten nowy A tu nie tylko trzeba świetnie rozumieć stan obecny, ale także potrafić PRZEWIDZIEĆ długotrwałe skutki planowanych zmian. Nawet tych drobnych i wprowadzanych pojedynczo a co dopiero w dużym pakiecie.
Zupełnie tak jak u grajka, któremu się wydaje, że potrafi "zmienić system" a nie tylko nie wie jak działa obecny ale nawet nie wie jak miałby wyglądać ten nowy A tu nie tylko trzeba świetnie rozumieć stan obecny, ale także potrafić PRZEWIDZIEĆ długotrwałe skutki planowanych zmian. Nawet tych drobnych i wprowadzanych pojedynczo a co dopiero w dużym pakiecie.