impuls podany na tranzystor otwiera kolejno mikro elektrozawór... niezwykle ważne jest dozowanie przepływu cieczy przez zawór, stad potrzeba regulacji poprzez czas trwania impulsu ( oczywiscie tu wchodzą w gre różne czynniki, średnica zaworu, czas zadziałania cewki elektrozaworu..itd...). Dozowana ciecz będzie w ml, a więc trudno byłoby tutaj robic jakies sprzeżenie zwrotne, i pomiar przepływu cieczy i tak regulowac pracą mikrozaworu, poniewaz jak wspomniałem, będą to śladowe ilości cieczy kierowane do dyszy rozpraszającej. Jedyne co przychodzi mi do głowy to regualcja czasowa działania jednego elektro mikrozaworu otwarty/zamknięty, lub regulacja poprzez dwa mikrozawory z wykorzystaniem spreżonego powietrza jako medium- stad potrzeba dwóch sygnałów, nastepujących po sobie, z możliwoscią regulacji interwału miedzy następujacymi sygnałami dwóch ukłądów ( gdy okaże się, ze czas zadziałania elektrozaworu jest zbyt długi, zastosuje dwa, jeden po drugim. Jeden otwiera dopływ sprężonego powietrza, które wypycha ciecz przez dysze, drugi zas, otwiera sie tuż za nim otwierając upust spreżonego powietrza poza obieg)
moze poprostu zastosuje generator sygnału, za nim tranzystor i kondensator lub bateria k.. Za kondkiem rezystor dostrojczy-regulacja czasu rozładowania sie kondensatora- będe regulował czasem trwania impulsu-czasem w któym elektrozawór będzie ciagle otwarty ( oczywiscie czas "wypełnienia" nie może byc większy niż interwał pomiedzy poszczególnymi impulsami generatora.
[ Dodano: 2007-12-21, 16:47 ]
Piotr Rakowski pisze:Przecież kol. Chaos sprzedaje takie generatory za niewielkie pieniądze (70 zł).
musiałbym ten ukłąd przerobic, wpiac kondensator wieloobrotowy, celem uzyskania większej "rozdzielczosci" ... aby prezyzyjniej regullowac napieciem a przez to czestotliwoscią...
druga rzecz to minimalna czestotliwosc- 1Hz... ja potrzebuje nieco mniej...to jeszcze nie problem, bo prawdopodobnie wystarczy wymienic elementy ( kondensator i oporniki na płytce) cgyba ze to minimalna częstotliwosc pracy ukłądu scalonego.
ale to już lepiej zrobic samemu