Siłownik elektryczny liniowy 24V
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 530
- Rejestracja: 04 sty 2009, 18:32
- Lokalizacja: zakopane podhale
- Kontakt:
Siłownik elektryczny liniowy 24V
Witam poszukuje siłownik 24v ewentualnie 12v ale by miał taką zasadę działania
Proporcjonalne wychylenie jak serwo tylko siłownik.
Siłownik duży tego typu
http://allegro.pl/silownik-elektryczny- ... 67844.html
http://allegro.pl/silownik-elektryczny- ... 69351.html
150-500kg
poradzi ktoś coś
Dzięuje
Proporcjonalne wychylenie jak serwo tylko siłownik.
Siłownik duży tego typu
http://allegro.pl/silownik-elektryczny- ... 67844.html
http://allegro.pl/silownik-elektryczny- ... 69351.html
150-500kg
poradzi ktoś coś
Dzięuje
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 2920
- Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
- Lokalizacja: gdzieś
Ja umiem zrobić wszystko. Ale nie w chińskich cenach, tylko europejskich. To wyklucza amatorskie potrzeby niskobudżetowe. Za to uzyskuje się ostateczne rozwiązanie problemu. Kontakt w stopce. Kontaktując się ze mną trzeba najpierw przygotować pełną specyfikację techniczną zapotrzebowania (dane techniczne), bo na jałowe wymiany korespondencji nie mam czasu. Sam silnik (z impulsatorem, czujnikiem kwadraturowym albo potencjometrem) musisz kupić sam, dlatego że nie jestem handlarzem i na cudze dzieła nie daję gwarancji.
P.S. Generalnie pytania o takie rzeczy zadaje się w dziale "zlecenia". Do którego jednakże nie zaglądam
P.S. Generalnie pytania o takie rzeczy zadaje się w dziale "zlecenia". Do którego jednakże nie zaglądam

-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 530
- Rejestracja: 04 sty 2009, 18:32
- Lokalizacja: zakopane podhale
- Kontakt:
Kurcze nie wiem nie znam się aż tak najlepiej to tak: wtyka z odbiornika rc Tam jest + - i sygnał oraz zasilanie do siłownika 24v.steff.k pisze:Witam, a jaki ma być sygnał sterujący? Napięcie, Step Dir, czy może jeszcze coś innego?
Kolego jak bym ci zlecił i zapłacił to jestem twoim klientem i chyba troche czasu na jałowe odpisywanie byś znalazł? To nie komuna że wchodząc do sklepu słyszę ''czego" klient nasz pan. W sumie to na przyszłość jeśli ktoś ci zleci i zapłaci to za ten czas jałowy też. A skąd wiesz że ci po europejsku nie chciałem zapłaci! Jak ty do każdego klienta tak podchodzisz to gratuluje.mc2kwacz pisze:Ja umiem zrobić wszystko. Ale nie w chińskich cenach, tylko europejskich. To wyklucza amatorskie potrzeby niskobudżetowe. Za to uzyskuje się ostateczne rozwiązanie problemu. Kontakt w stopce. Kontaktując się ze mną trzeba najpierw przygotować pełną specyfikację techniczną zapotrzebowania (dane techniczne), bo na jałowe wymiany korespondencji nie mam czasu. Sam silnik (z impulsatorem, czujnikiem kwadraturowym albo potencjometrem) musisz kupić sam, dlatego że nie jestem handlarzem i na cudze dzieła nie daję gwarancji.

-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 529
- Rejestracja: 07 paź 2013, 20:12
- Lokalizacja: Kraków/Kraśnik
Ja bym to zrobił tak:
- zakupił siłownik z alledrogo dopasowany mocowo do potrzeb,
- żeźbiąć mniej lub bardziej zamontował na osi silnika enkoder inkrementalny,
- wykorzystał DC Servomotor Controller od Elm'a,
- dorobił na jakimś prostym stm "przejściówkę" z odbiornika RC na STEP, DIR do serva.
Ale to tylko takie moje gdybanie
.
- zakupił siłownik z alledrogo dopasowany mocowo do potrzeb,
- żeźbiąć mniej lub bardziej zamontował na osi silnika enkoder inkrementalny,
- wykorzystał DC Servomotor Controller od Elm'a,
- dorobił na jakimś prostym stm "przejściówkę" z odbiornika RC na STEP, DIR do serva.
Ale to tylko takie moje gdybanie

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 2920
- Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
- Lokalizacja: gdzieś
Kolego rysmen, Twoja odpowiedź jest zupełnie niepotrzebna i mogłeś sobie darować, ale skoro jednak nie, to tłumaczę. Ja darmowych konsultacji nie udzielam. Przynajmniej nie każdemu. Ucinam rozmowy biznesowe z klientami, który nie wiedzą czego chcą albo rozpoznaję po nich, że będzie dużo muczenia a mleka nie (tak jest w 99 przypadkach na 100).
I nie jest tak jak sobie wyobrażasz, że tylko dlatego że jesteś "hipotetycznym klientem", należy Ci się królewskie traktowanie i możesz pożerać czas, bo należy Ci się nadskakiwanie
Jeśli masz poważne potrzeby i sam jesteś poważny, to i tak trafisz do takiego jak ja. A jeśli nie jesteś, to bez względu na to czego byś tu nie wypisywał, nic z tego nie będzie. I Twój problem mnie nie interesuje wówczas, bo to co miałem Ci do napisania gratis w kwestii wyjaśnienia, już napisałem.
U mnie, jako osoba z ulicy, zapłacisz za konsultacje i będzie Ci to zwrócone przy ew. zamówieniu. Co innego, gdybyś już miał status poważnego klienta. Ale nie masz
To trzeba udowodnić albo na to zasłużyć.
P.S.1
Jeśli obraża Cie wymaganie wyspecyfikowania oczekiwań, to u mnie nie kupisz nic za żadne pieniądze i możesz potraktować to dosłownie.
P.S.2
Poważni klienci w takie miejsca praktycznie nie zaglądają. A jeśli nawet, to raczej nie w pierdółkowatych sprawach i wiedzą o co im chodzi
P.S.3
"Klient nasz pan" to powiedzenie francuskich restauratorów. PODOBNO
Spróbuj w Paryżu wyegzekwować "swoje" prawa w stosunku do kelnera, to ci obleje głowę wodą z karafki albo poczekasz na obsługę tak długo że sam zrezygnujesz.
I nie jest tak jak sobie wyobrażasz, że tylko dlatego że jesteś "hipotetycznym klientem", należy Ci się królewskie traktowanie i możesz pożerać czas, bo należy Ci się nadskakiwanie

Jeśli masz poważne potrzeby i sam jesteś poważny, to i tak trafisz do takiego jak ja. A jeśli nie jesteś, to bez względu na to czego byś tu nie wypisywał, nic z tego nie będzie. I Twój problem mnie nie interesuje wówczas, bo to co miałem Ci do napisania gratis w kwestii wyjaśnienia, już napisałem.
U mnie, jako osoba z ulicy, zapłacisz za konsultacje i będzie Ci to zwrócone przy ew. zamówieniu. Co innego, gdybyś już miał status poważnego klienta. Ale nie masz

P.S.1
Jeśli obraża Cie wymaganie wyspecyfikowania oczekiwań, to u mnie nie kupisz nic za żadne pieniądze i możesz potraktować to dosłownie.
P.S.2
Poważni klienci w takie miejsca praktycznie nie zaglądają. A jeśli nawet, to raczej nie w pierdółkowatych sprawach i wiedzą o co im chodzi

P.S.3
"Klient nasz pan" to powiedzenie francuskich restauratorów. PODOBNO

-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1012
- Rejestracja: 15 lis 2011, 14:21
- Lokalizacja: Śląsk
ALE FARMAZONY POCISKAĆ NA FORUM TO MASZ CZASmc2kwacz pisze:...), bo na jałowe wymiany korespondencji nie mam czasu. ...




Leczę się psychiatrycznie.
zmień lekarza, bo chyba cie na kase tylko robi
a na marginesie to twój styl pisania jest łudząco podobny do pewnego (t...cnc) bywalca naszego forum.
Pozdrawiam , Michał. 

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 2920
- Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
- Lokalizacja: gdzieś
To akurat nie wymaga żadnego wysiłku i nie jest dzieleniem się wiedzą czy umiejętnościami, które kosztująsajgon pisze:ALE FARMAZONY POCISKAĆ NA FORUM TO MASZ CZAS![]()
![]()
![]()

Wymyśl coś bystrzejszego i nowego. Jeśli potrafiszzmień lekarza, bo chyba cie na kase tylko robi

Niesamowite!a na marginesie to twój styl pisania jest łudząco podobny do pewnego (t...cnc) bywalca naszego forum.
No i co z tego wynika?
A tak w ogóle masz cokolwiek do powiedzenia na temat, czy tylko na dorzucanie kolejnych farmazonówCię stać?
