cnc.info.pl - FORUM CNC

Kto wie jak w Engle wpisać rozmiar płytki taki jaki mnie interesuje, tak samo z otworami do do montażu, jak je precyzyjnie rozmieścić?

Witam
nie wiem jak to sie robi z automatu ale mozna to zrobic zmieniajac sobie wielkosc siatki i wedlog tego ustawiac.

Rozmiar płytki najlepiej określic w mm, wiec na poczatek zmien raster z calowego na metryczny. w otwatrym oknie edytora płytki kliknij: Viev - grig, w otwartym oknie zmien Size na 1mm, Alt na 1mm i nacisnij OK.
obrys płytki rysujemy poleceniem: Draw - Wire, na płaszczyżnie 20- Dimension linią o grubości 0.
aktualna pozycja kursora podczas rysowania jest wyświetlona w lewym górnym rogu okna edytora płytki.
jesli masz wersje light eagle to maksymalny rozmiar płytki jaki można narysowac to 80 x 100mm.

Dzięki mariusz_d77 za podpowiedź

Zapytam jeszcze czy nie ma możliwości w automacie ustawie tak, aby oprócz ścieżek, automat rozłożył też i elementy automatycznie ?

Rayford pisze: Zapytam jeszcze czy nie ma możliwości w automacie ustawie tak, aby oprócz ścieżek, automat rozłożył też i elementy automatycznie ?

Ja zawsze robiłem to sam, przypuszczam że nie ma takiej możliwości (ja takiej nie znalazłem w opcjach Eagle)

Rayford pisze:oprócz ścieżek, automat rozłożył też i elementy automatycznie ?

w eagle raczej nie ma
jest za to w protelu

Nie ma w Eagle.
Jest jakaś namiastka autoplace_v3.ulp
którą się uruchamia z poziomu schematu i ona układa elementy na płytce
podobnie jak na schemacie co jest wyjątkowo gupie (nawet nakłada jeden element na drugi).
Jedyne automatyczne rozłożenie elementów następuje przy pierwszym generowaniu płytki ze schematu.

Można napisać własny ulp, który będzie uwzględniał wszystkie warunki potrzebne do sensownego rozłożenia elementów na płytce.

Ale jak ktoś robi płytki to wie, że np ułożenie wszystkich rezystorów obok siebie (bo tak jest ładnie) jest chore.
Ale przydały by się takie opcje w układaniu elementów aby:
- były najbardziej upakowane (najmniej miejsca) z ustawialną minimalną odległością.
- uwzględniały grzanie się elementów
- było ładnie
- był łatwy dostęp do np. potencjometrów
- i żeby było dobrze (takie wymaganie stawiają mi czasami klienci)

Tutaj nawet automatyczne prowadzenie ścieżek jest nie najmądrzejsze.

Tutaj nawet automatyczne prowadzenie ścieżek jest nie najmądrzejsze.

Dopiero się uczę tego programu rysowałem sobie nie wielką płytkę około 20 części i w automacie rozkładanie ścieżek graniczy chyba z cudem, kilka podejść robiłem i zawsze kilka ścieżek nie umiał rozłożyć. w końcu rozłożyłem śnieżki ręcznie.

Przy 2 lub więcej warstw powinien sobie poradzić ze ścieżkami choć optymalne nie będą.
Ja się staram aby wszystko było na BOTTOM ale nie zawsze się da, wtedy zamiast pełnej drugiej strony robie połączenia drutowe na TOP.
Łatwiej robić płytki jednostronne.
Często pomaga inne rozłożenie, poobracanie elementów, inna kolejność np. na pinhead'ach.

Nie mogę poradzić sobie z przygotowaniem płytki pod frezarkę, robię wszystko według instrukcji podanej na tej stronie
i efekcie końcowym wychodzi, że do wyfrezowania jest kilka zaledwie kilka ścieżek a reszty ścieżek brak, czemu tak jest ?