Strona 1 z 1

ZASILACZ - toroid 600W 24V 25A

: 01 mar 2014, 08:35
autor: Damian Domański
Przedstawiam prosty zasilacz z transformatora toroidalnego 24V 600W 25A ; mostkiem gretza 50A ; baterią kondensatorów 34 000 uF 50V low esr (34 x 1000 uF - największa możliwa pojemność dla tego napięcia i niskim esr "low equivalent series resistance"). Wszystkie połączone równolegle.

Miłego oglądania:

[youtube][/youtube]


Szafka jest wentylowana a na wentylatorach są filtry. Trafo posiada wbudowany wyłącznik termiczny. Mostek gretza posiada własne chłodzenie (radiator+wentylator).

Tyle na temat "standardu", teraz kilka ciekawych (choć prostych) rozwiązań.

Sofst start wykonany z żarówki 60W - na filmie widać jego działanie. Nie jest to rozwiązanie idealne ze względu na ręczne wyłaczanie sofststartu po naładowaniu baterii kondensatorów - nie chroni przed brakami napięcia w sieci elektrycznej. Aby nie spalić transformatora warto mieć na uzwojeniu pierwotnym s'kę i topik. Albo bardziej "profesjonalny" softsrart. Zaleta:prostota wykonania i cena kilkadziesiąt/kilkaset razy mniejsza niż standardowego softstartu.

Bateria kondensatórów - lepiej filtruje niż jeden kondensator o sumarycznej pojemności równej pojemności baterii. W dodatku filtrowanie jest rozłożone na "dłuższej drodze" co też ma znaczenie. Kondensatory są najpierw połączone w pakiety po 2 sztuki (równolegle, stykają się podstawami) - dzięki temu taki pakiet jednocześnie rozdziela linie zasilające - widać pod koniec filmu.

Re: ZASILACZ - toroid 600W 24V 25A

: 01 mar 2014, 10:16
autor: pitsa
Nie ma to jak proste rozwiązanie. :-)
Przydałaby się metalowa obudowa i solidniejsze mocowania elementów w środku.

: 01 mar 2014, 11:45
autor: Damian Domański
Nie wiem jeszcze jak bardzo całość będzie się grzała po kilku godzinach pracy - mam nadzieję że wentylacja da radę. Zastanawiałem się nad metalową szafką ale nigdzie nie znalazłem w odpowiedniej wielkości/cenie.

Dzięki za miłe słowa :) To prosta konstrukcja wykonana przez amatora :) Tymbardziej dziękuję za miłe słowa gdyż na forum można zobaczyć dużo bardziej "pro" konstrukcje które nie były tak pochlebnie oceniane. Dzięki!

: 07 mar 2014, 02:00
autor: blue_17
Cześć fajny filmik te kondensatory LOW ESR dałeś bo Ci się plątały czy specjalnie kupowałeś ?

Myślę, że dawanie kondensatorów low ESR przy 50 Hz nie jest konieczne no chyba że Ci zależy na miejscu w obudowie lub niema różnicy cenowej.

Przydały by Ci się jeszcze jakieś kondensatory ceramiczne ze 2x100n do tłumienia szpilek :)

Pozdrawim

: 08 mar 2014, 07:13
autor: Damian Domański
Dlaczego przy akurat 50 Hz nie ma sensu low esr? :) One są używane do tłumienia w delikatnej elektronice podatnej na zakłucenia w urządzeniach podłączonych "pod 50 Hz" :) Oraz w takich w tkórych zasila się impulsówkami - a one już sieją równo na "różnych częstotliwościach".

Tak czy siak trafiły się nowe low esr za śmiesznie małe pieniądze. Drożej by mnie wyszły "zwykłe" o tych samych parametrach pojemności/napięcia.